Skocz do zawartości
Nerwica.com

ocelot

Użytkownik
  • Postów

    11
  • Dołączył

Odpowiedzi opublikowane przez ocelot

  1. Witam wszystkich.

    Ja niestety nie dałam rady z pregabaliną. Być może za wcześnie się poddałam, ale stało się.

    W tamtym tygodniu miałam straszne bóle głowy, ale to nie była moja migrena. Odrealnienie, leki przeciwbólowe nie skutkowały. Spałam po 12 godzin.

    Po odstawieniu pregabaliny (sobota) bóle są, ale znacznie mniejsze. Jednak powróciły lęki.

    Dzisiaj mój lekarz doszedł do wniosku, że może Asertin już na mnie nie działa (4 lata brania). I od jutra mam brać dutilox, za 2 tyg. jeśli uporam się z lękiem, a nastrój będzie kiepski to dwie tabletki. Jeśli i lęku nie będzie i nastrój ok. to mam zostać przy jednej.

    Dzisiaj lęk był tak wielki, że musiałam się wspomóc alproxem, ale boję się go nadużywać.

  2. Chciałam Wam bardzo podziękować.

    To są bardzo trudne dni dla mnie, a Wasza wiedza i rady bardzo dużo mi dały.

    Wczorajszy i przedwczorajszy dzień to tragedia. Tak wewnętrznie rozbita, roztrzepotana to chyba jeszcze nie byłam.

    Dzisiaj jest dobry dzień. Dawka pregabaliby wzięta rano i nie wiem czy to jej sprawka ale rozdygotania prawie wcale nie było.

    Faktycznie po południu trochę śnięta byłam, ale herbatka chyba pomogła, bo ożyłam i to mocno.

    Mam nadzieję, że to już z górki.

     

  3. 9 godzin temu, Sharon456 napisał:

     

    To 18:30 wydaje się sensowna jak tak patrzę jak to u mnie wygląda 🙂 Ja biorę rano o 8 i jeżeli mam "kryzys", to pojawia się on między 13-15. Ale na każdego inaczej działa lek, co też widać po wypowiedziach tutaj. Więc nie ma się co sugerować za bardzo. 

    Jutro sprawdzę. W razie hektolitry kawy.

  4. 10 godzin temu, appendix napisał:

     

    Ps.Ocelot, co słychać?

     

    Dzisiaj drugi dzień na dawce 100 asertinu, jutro zaczynam brać pregabalinę rano. Ataków paniki nie mam, na zewnątrz jestem spokojna, natomiast wewnętrznie cała rozdrgana. Zasypiam na razie spokojnie. I czuję straszną niechęć do wychodzenia z domu. No ale muszę. więc wychodzę. 

  5. W dniu 1.09.2019 o 15:58, appendix napisał:

    Witaj Ocelot.

    Wydaje mi się ,że za bardzo przeceniasz rolę pregabaliny w Twoim samopoczuciu.Dawki terapeutyczne są z reguły znacznie wyższe.Piszesz,że bierzesz 2/3 tabletki trazodonu.Są tabletki "duże" -150 mg. i "małe "75mg.To po pierwsze.Po drugie,wchodzisz jak rozumiem, na 100 mg. sertraliny.

    Sertralina ma opinię leku wymagającego długiego okresu oczekiwania na pozytywną odpowiedź organizmu.Z reguły, również ma nieprzyjemne objawy przy "wchodzeniu" w lek.Bardzo często są to zaburzenia snu.

    Trazodon, ot tak sobie odstawiony, da z pewnością jakieś objawy odstawienne, w tym zaburzenia snu.

    Przyczyn Twojego dyskomfortu szukał bym w tych dwóch lekach, a na końcu- w pregabalinie.

    Wejdź na te 100 mg sertraliny, poczekaj aż zacznie działać.Utrzymaj nasenną dawkę trozodonu/do 150 mg./.Zaś te 2x75 mg. pregabaliny pomiń w swoim rozumowaniu.

    Pozdrawiam.

    Ps.Jeżeli trazodon nie pomaga w zaburzeniach snu to zwiększ dawkę/do w/w// lub poproś lekarza o zmianę/hydroksyzyna,kwetiapina,mirtazapina,mianseryna,zopiklon,benzodiazepina działaniu pronasennym na czas wchodzenia w lek itd/.Pregabalina w żadnym wskazaniu nie jest wymieniona jako lek promujący sen.

     

    Może faktycznie z jednej strony przeceniam pregabalinę, z drugiej bardzo ją demonizuje. Tak, zwiększam dawkę sertaliny na 100 mg i nie pomyślałam, że może to mieć znaczenie, bo przy 50 się dobrze czułam. Triticco 2/3 tabletki 150 mg. biorę i nie będę odstawiać. Czyli generalnie muszę czekać, aż się wszystko uspokoi?

  6. W dniu 1.09.2019 o 17:36, Sharon456 napisał:

     

    Mi się właśnie takie derealizacje zdarzają po zwiększeniu dawki pregabaliny, więc to chyba jest normalne. A i w ulotce jest to podane jako jeden ze skutkow ubocznych 🙂

     

    A o której godzinie bierzsz wieczorną dawkę pregabaliny? Ja swoją brałam o 21 (teraz biorę o 20) i nie zauważyłam żadnego negatywnego wpływu na sen. Zasypiam różnie, najczęściej w granicach 23-1 i racej w moim odzczuciu umozliwia mi ona szybkie zaśnięcie i w miarę spokojny sen. Za to najczęściej po południu łapie mnie senność (biorę pregabalinę rano i wieczorem) i jeśli jestem w  domu, to najczęściej idę spać, bo nie ma mowy o normalnym funkcjonowaniu.

     

    Ja generalnie bardzo wcześnie chodzę spać 21-22. Pregabalinę brałam o 19.30. Przesunęłam sobie na 18.30 i wczoraj było ok. Natomiast zastanawiam się o której rano ją brać, tak, żeby normalnie w pracy funkcjonować

  7. Mam jeszcze kilka pytań.

    Czy to normalne, że czuję się czasami jakby nieobecna? Takie chwilowe odłączenie od rzeczywistości.

    I wstaję jednak śpiąca. A jutro już muszę wrócić do pracy, więc wolałabym chociaż ten problem mieć z głowy. Zaraz po zażyciu pregabaliny przez dwie, trzy godziny jestem ożywiona i chodzę później spać - może to powód mojego niewyspania, więc czy lepiej zażyć tabletkę z 2 godz. wcześniej czy tak jak radziła lekarka odstawić triticco. A jeśli odstawić to od razu 2/3 czy 1/3?

    I czy ma jakiś wpływ na ciśnienie? Mogę spokojnie sobie pić kawę?

    I czy czasami jakiegoś drinka? Nie mówię, że często, ale czasami by się chciało.

  8. Dzień dobry.

    Od trzech dni podczytuję sobie wątek, ale szczerze powiedziawszy jestem pogubiona.

    Mam kilka pytań dotyczących pregabaliny.

    Od 4 lat leczę się na zaburzenia adaptacyjne o charakterze lękowo-depresyjnym.

    Do tej pory brałam asertin 50 rano, fluanxol 0,5 rano i tritico 2/3 tabletki.

    Przez jakiś czas było ok. Rok temu próbowałam odstawić leki będąc pewna, że dam sobie doskonale radę. Niestety rozsypałam się,jak domek z kart. Wróciłam do leków. Ten rok miałam dosyć ciężki. Dużo się wydarzyło, w sytuacjach mocno kryzysowych trzymam się nieźle, natomiast po dwóch, trzech tygodniach byle drobiazg powoduje całkowitą tragedię. Ostatnio 8 dni temu z silnymi atakami paniki.

    Teraz mam przepisany asertin 50 razy dwa (4 dni półtora tabletki, potem dwie), pregabalin zentiva 75 mg.  rano i wieczorem (przez tydzień tylko wieczorem, za tydzień dołączam rano). Plus triticco. Mam odstawić triticco jeśli będę wstawać bardzo śpiąca. Jeśli pregabalina w dzień będzie działać usypiająco mam 2x75 mg brać wieczorem. 

    Pregabalinę brałam 3 razy, pierwsza noc ok., druga pobudka o 3 ale jakoś podrzemałam do 5. Trzecia późno usnęłam, ale spałam 7,5 godz. Wstałam wyspana, lekko ciążyła mi głowa, ale po kawie przeszło.

    Małymi dawkami się nie martwię, bardzo silnie działają na mnie leki, oprócz przeciwbólowych.

    I kilka moich pytań:

    kiedy minie lęk i czy minie.

    Czy pregabalina działa na ból kręgosłupa.

    Czy działa na migreny (leczę się kilka lat)

    I czy powoduje tycie (mój pierwszy kompleks),wiele mnie kosztowało schudnięcie (mam 46 lat) i utrzymanie wagi. I jak czytam, że ktoś przytył w trzy miesiące 14 kg to jestem przerażona.

×