mysia223
-
Postów
25 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez mysia223
-
-
to mnie troszke uspokoiło:) nerwy robią swoje dlatego teraz sa wakacje i mam zamiar odpoczywac...oczywiscie po pracy jakies kino, wypad ze znajomymi itp.
-
wróciłam...
dostałam skierowanie do kardiologa, moze to byc nerwica albo jakas niewielka wada seca, która przy stresie tak sie objawia. Dalej mam pic aspargin i do tego kardiostabil i mam stresstop jak mi bedzie waliło tetno...mam zrobic badania poziomu hormonów ( TSH) , USG serca i holtera ale to juz od kardiologa no i mam sie tym nie martwic bo to pewnie nic powaznego:)
-
Witam
zwiekszyłam sobie sama dawke asparginu na 2 razy po 2 tabletki i rano pije o 5 i musze powiedziec ze jest lepiej:) czasami mnie łapie nierównomierne bicie ale znacznie krócej ( jakies pół godziny) i nie o takim nasileniu....meczy mnie natomiast w nocy przy jakims małym ruchu bardzo szybki walenie serca...potem sie uspokaja i jest ok.
Dzis wizyta u lekarza ale pewnie EKG nic nie wykryje bo ja mam to nierównomierne bicie zawsze rano..
-
ale co ma cisnienie do bólu mostka ??? czy czegos tam...
-
i jeszcze cos....wyczytałam cos o bólach w okolicach mostka...jak to ma byc silne?? bo mnie czasami boli ale juz nie wiem czy to od skrzywionych pleców jak zle siedze czy cos innego:(
zaczynam panikowac:(
-
kiedys szybko powracałam do formy ...kilka godzin albo na drugi dzien i nie było kołatania serca itp
-
napiszcie mi tylko prosze zebym sie uspokoiła....czy te kołatania serca, dodatkowe skórcze, wypady czy jak to tam nazwac są gorzne dla serca???nie uszkodzą czegos??
-
napisze oczywiscie....sama juz nie moge doczekac sie co powie...chyba zrobi mi EKG tam na miejscu a moze i nie, zobaczymy ale mam dosc tego kołatania, zmęczenia, przyspieszonego tętna. moze to rzeczywiscie stres bo ostatnio i sesja , cięzka i bardzo wazne dla mnie studia, nieciekawa i nerwowa sytuacja w pracy i problemy osobiste...
-
ja miałam przepisane 3 razy dziennie po 2 tabletki asparginu przez 3 dni a potem 2 razy po jednej ale zauwazyłam ze wtedy kołatania wróciły wiec zwiększyłam dawke do 2 razy po 2 ale i tak nie czuje sie dobrze...biore to dopiero 3 tydzien....w poniedziałek ide do internisty wiec zobaczymy co powie ale do tego kołatania dochodzi jakies takie wewnętrzne uczucie lęku, jakbym sie trzęsła ze strachu, czasami wyzsze tętno .....i boje sie ze to jakas choroba serca:( ja wiem ze pewnie histeryzuje ale tak mam....nerwica jak nic
-
dziekuje za radę...myslałam, ze aspargin jest specjalnie na wyrównanie bicia serca...czyli jak magnez to juz aspargin odstawic? i jak długo mam pic ten magnez 3x2? i czy to sie nie przedawkuje?
-
ja mam to od 3 tyg od pierwszego ataku a wczesniej ....no pewnie ze bywały dni koszmarne, ból głowy, zmeczenie ale mijało....depresja? nie wiem....
mam siłe do dalszego zycia i chce chociaz czasami mam dosc ...
do lekarza ide w poniedziałek ale do internisty najpierw, zobaczymy co powie
-
blada chyba nie ale ja mam jasą karnacje to nie wiem...za to czuje sie wyczerpana jakbym pracowała w kamieniołomach...jestem wykonczona psychicznie ale juz nie wiem czy to za sprawą nerwowego okresu w pracy i nerwów bo mam ciezkie egzaminy...
w nocy...to róznie albo spie jak dziecko ale za to w dzien jestem wykonczona albo nie spie wcale bo mi serce kołacze albo szybkie tetno i płytki oddech i czuje jak pulsuje w gardle i uszach.
-
tylko te co robili mi na pogotowiu tzn to była kardiologiczna izba przyjec....czyli morfologia i biochemiczne oraz 2 razy EKG. Badania krwi wyszły w normie , zadnych jakis wielkich niedoborów, ekg wykazało ze co 3 skórcz jest dodatkowo jeszcze jeden skórcz komory i ze to na tle nerwowym . Przepisali aspargin, wysłali do domu i kazali isc do lekarza jak nie przejdzie...jest lepiej niz podczas tego ataku ale nadal mam takie kołatania serca, czesto wysokie tetno 90-110 albo znów jestem potwornie senna.
-
witam
ja mam podobnie...kołatania serca, piłam cole, kawe, do tego stres itp ale badania krwi nie wykazały jakis ubytków potasu czy magnezu. Pije aspargin od 2 do 4 tabletek na dobe ( w zaleznosci od tego jak czuje sie moje serce) ale te kołatania odczuwam prawie codziennie. Nie jestem sportowcem ale duzo jezdze na rowerze...tzk co 2, 3 dni po około 15 km ....moze to nie jest duzo ale zawsze cos.
Niby sie miało uspokoic....ale chyba za wczesnie na jakas wiekszą poprawe bo to dopiero niecałe 3 tyg. Napisz prosze jak u Ciebie z poprawą??
-
od pewnego czasu , po pierwszym ataku...kompletny spadek ochoty na sex:(
mam nadzieje, ze minie...
-
czuje sie tak samo...wykonczona i ciągle śpiąca
juz nie wiem czy to wina stresu, pogody czy moze problemów z sercem....
-
doba
-
po tej 1/4 tabletki tętno mam w granicach 64....to nie za mało ???
teraz sie bede nakrecac i nie pójde spac bo sie bede bała ze sie ie obudze:(
wiem, wiem durna jestem ale tak mam
-
tak...racja, panikara jestem ale serio czuje sie czasami fatalnie:(
moze to stres, bardzo zalezy mi na studiach, to jeden z lepszych wydziałów w kraju wiec strasznie sie denerwóje sesją....a i tak juz mam 1 egzamin w plecy
dziękuje za wsparcie
-
Odczuwam strach/wstyd/skrępowanie:
Wśród ludzi ogólnie
W pracy
W miejscach publicznych
Przy wygłaszaniu przemówienia
Przy sytuacjach intymnych
Przy kobietach
Przy mężczyznach
W sytuacjach towarzyskich
Przy jedzeniu z innymi
W kolejce
Gdy podróżuję środkami transportu
Wśród ludzi których mało znam
Wśród znajomych
nie przy kobietach, nie wśród znajomych
reszta sie zgadza :)
-
hmmmm a teraz wyraznie znów czuje nierównomierne bicie:( byłam w przychodni, wizyta dopiero za tydzien w poniedziałek...
-
Witaj
innych objawów juz nie mam...kiedys miałam silne dosc zawroty głowy ale samo jakos przeszlo i nie miałam wtedy problemów z sercem. Dzis na własną reke wziełam dosłownie 1/4 tabletki locren i tetno mi spadło na 67 a teraz mam 72 wiec idealne ale czuje takie nierównomierne bicie:(
-
prosze odpiszcie coś
-
Witam
jestem tutaj nowa, znalazłam forum przez przypadek, gdy szukałam odpowiedzi na pytanie jak sobie poradzic z płytkim oddechem...
nie wiem czy mam nerwice, pewnie tak ale jeszcze nie zdiagnozowaną. 2 tyg temu z soboty na niedziele w nocy czułam sie bardzo zle...kołatanie serca, bardzo nierównomierne bicie. W niedziele rano rodzice zawiezli mnie na dyzur do przychodni. Tam pani doktor zbadała tętno, popatrzyła na mnie jak na wariatke i dała 40mg propranolu ( chyba to taka nazwa) posiedziałam pół godzinki , potem pani znów mnie zadała ale tabletki kompletnie nic nie dały i moje serce biło bardzo nierównomiernie. Chciała wezwac karetke ale czekalibysmy ze 4 godz wiec rodzice podpisalipapierki i sami mnie zawiezli na izbe przyjec. Tam znów EKG, pobrali mi krew i diagnoza ze to dodatkowe skórcze komory z nerwów. Przepisali Aspargin, zabronili pic kawy i sie denerwowac i wypuscili do domu. Byłam na uropie wiec mówie sobie odpoczne i bede miała czas na nauke bo studiuje zaocznie a teraz sesja. Serce sie uspokoiło i było praktycznie ok, czasami łapało mnie takie kołatanie ale przechdziło. Wczoraj byłam od rana na uczelni, potem zakupy z kolezankami, znów uczelnia i czekanie w dusznym korytzu na egzamin, stres a potem na piwko ze znajomymi....chyba za duzo wrazen jak na jeden dzien bo od wczoraj wieczór mam tętno w granicach 90-100, nie ogłam nic spac, mam płytki i szybki oddech. Tu czuje sie w miare ok tylko jak sie połoze to czuje ten puls w gardle, w głowie, uszach...masakra:( nie wiem co robic ale chyba jutro wybiore sie do lekarza pierwszego kontaktu w przychodni.
Prosze powiedzcie jak sobie z tym radzic?? czy to stres?? co robic z tym płytkim oddechem??
z góry dziekuje za odpowiedz
Problemy z sercem,kołatanie,skurcze i reszta
w Nerwica lękowa
Opublikowano
no to ja wiem , ze jak blok to aspargin odpada ale u mnie na EKG nic nie wykryli
nie nakręcajmy sie tak, myslmy pozytywnie
ciekawa jestem jak na mnie podziała ten Kardiostabil bo mam brac raz dziennie i do tego 2 razy aspargin