Depresja u mężczyzny
Mężczyzna w depresji nie staje się chorym mężczyzną. On przestaje być mężczyzną. Gdy chłop jak dąb nie tylko mówi, że nie jest w stanie pójść do roboty, ale nawet nie wstaje z łóżka, a jak się mu robi o to awanturę, to zaczyna płakać-budzi tylko politowanie.
Wielu mężczyzn nie tylko zaprzecza depresji, ale również nakłada rozmaite maski. Ucieka w alkoholizm, hazard, rzadziej w seks. Bardzo trudno w naszej kulturze być mężczyzną w depresji.
Mężczyźni postrzegają depresję jako atak na ich męskość, niezależność, poczucie kontroli nad własnym życiem. Mężczyźni w depresji są nie tyle chorzy, co przestają być „prawdziwymi mężczyznami”. W naszej kulturze mężczyzna ma zadania do wykonania, ma działać. Jeśli nie może-przestaje być mężczyzną. Mężczyzna w depresji nie staje się chorym mężczyzną, on przestaje być mężczyzną.
http:/xxxxxxxxxxxxxx