straight

hej,

27 l. mezczyzna, Kato

chetnie porozmawiam na wstepie w czasie rzeczywistym na jakims komunikatorze typu gadu/fejs.

PW me

Hej,

pisze gdyz mam identyczny przypadek i to trwajacy od wielu lat, mimo tego twardo siedze i czytam wciaz.

Przeczytalem z grubsza caly watek i sa to dobre wnioski forumowiczow jednak na krotka mete w Twoim jak i w moim przypadku.

Jedynym sposobem, który u mnie sie sprawdza jest przyjrzenie sie w danym momencie kompulsji, owemu natrectwu.

Uproszczając np. 'stanie sie cos zlego, jesli nie powtorze 7my raz danego zdania'. Racjonalizuje owo zło,

stwierdzam ze jest realne ale wyimaginowane i przeskakuje do nastepneego zdania, brzmi prosto i jak antidotum,

ale nie zawsze dziala i dalej czytam zdania literkuje, lacze, sumuje po kilka - kilkanascie razy.

Warto przyjrzec sie kompulsji, co Ty na to?

Hej,

Straight, 27 l., Śląsk, mezczyzna.

Szukam miejsca w ktorym jest dosyc duza aktywnosc jak na tutejszym forum.

Chcialbym sie udzielac, pomagac, wysluchiwac, to dla mnie nowosc, ale sytuacja jest

na tyle ciezka ze postanowilem byc aktywny w sieci.

Mam w papierach od eFki, przez bordera do nerwicy natrectw i inne.

Nie ukrywam ze jest ciezko, pisze w skrocie idac tym tropem, ze sam

czlowiek jest czesto istotką leniwa i lubi miec wylozona kawe na lawe.

A teraz uciekam

Zycze wszystkim poprawy stanu zdrowia, czolem