Ciesze się,że nigdy nie będę miał nikogo...bo nie chce mieć,no i druga osoba była by niepotrzebnym balastem.Doszedłem do tego,że sam mogę cieszyć się życiem i myślę,że będę mógł cieszyć się życiem...Nie wyobrażam sobie uzależnienia od kogoś,mieszkania z kimś,posiadania dzieci...ble!Jeżeli już to jakiś elastyczny związek...
Nie istnieje coś takiego jak "elastyczny związek" czy też "układ"
Po jakimś czasie chcąc czy też nie, przychodzą uczucia. No i jest pozamiatane.
Byłam kiedyś w związku rok. Po rozstaniu myślałam o byłym kilka dobrych lat. Nawet dziś czasem o nim myślę. To nie mija. Człowiek sie osfaja z tym co nieuniknione, ale nie zapomina.
Można się uzależnić od drugiej osoby?
w Odpowiedzi i pytania do psychologa
Opublikowano
Nie istnieje coś takiego jak "elastyczny związek" czy też "układ"
Po jakimś czasie chcąc czy też nie, przychodzą uczucia. No i jest pozamiatane.
Byłam kiedyś w związku rok. Po rozstaniu myślałam o byłym kilka dobrych lat. Nawet dziś czasem o nim myślę. To nie mija. Człowiek sie osfaja z tym co nieuniknione, ale nie zapomina.
Jak ma minąć to z czasem.
Czas jest dobrym lekarstwem.