cristov82

Nerwica lękowo-natręctwowa, jak to określiłeś, to prawdopodobnie nerwica natręctw (rodzaj zaburzenia obsesyjno-kompulsyjnego). Natrętne myśli o wulgarnych treściach są symptomem nerwicy, natomiast wrażenie, że Twoje myśli są odsłonięte, że mogą je słyszeć inne osoby to objaw wskazujący raczej na zaburzenia psychotyczne, czyli schizofrenię, o której wspomniałeś. Czy aktualnie jakoś się leczysz? Korzystasz z terapii i/lub bierzesz jakieś leki?

Biore rispolept consta 37,5 olzapine 20mg. Na terapie nie chodze bo nie chce tego przezywac na razie w grupie chorych po tym jak glosy najezdzaly gdy byłem na takiej dziewczyne z depresja. Byłem tak tym zaaferowany ze zobaczyłem nagle ze ona zapłakany wychodzi z sali myslac ze to przeze mnie. Do tej pory mam ten obraz w glowie i lekam się żeby słabszych od siebie moim magicznym mysleniem nie obrazac.

No witajcie pisałem już dwa razy i mi pomogliście może znow ktoś cos podpowie i wroce na wlasciwe tory. Otoz mam schizofrenie a konkretnie wydaje mi się ze ludzie slysza moje myśli no i teraz w nerwicy lekowo natrectwowej ( być może tj niepoprawnie po polsku) mam atak negatywnych myśli które oprócz tego ze sa lekko wulgarne to jeszcze wiaze się to z echem z realu a mi wydaje się ze inni to slysza no i jestem taki lekko załamany ze inni to slysza a nie chce żeby słyszeli.

Witajcie powiedzcie proszę czy tez tak macie ze się panicznie boicie ze zaraz wszystko co udało się zbudować runie ?

Powiedzcie proszę co to jest myśl? Czy to glos wewnętrzny obrazy w oczach uczucie? Czy glos wewnętrzny może być glosny jak no nie wiem samolot i go nie slychac bo jest w glowie?

Witajcie pisze bo mam problem od 11 lat zyje ze swiadomoscia ze slychac moje myśli. Glosy gdy miałem powiedziały mi ze moi rodzice zawalili sprawę i nie nauczyli mnie myslec tak by wszyscy ludzie tego nie słyszeli i widzieli. Tak w to uwierzyłem ze teraz mysle ze tak jest mało tego biore to za pewnik. Powiedzcie proszę czy dzieci uczy się czegos takiego gdy sa male?

Witajcie, mam 35 lat choruje od 6 klasy sp. Zapisałem się na forum ponieważ cierpie na naerwice natręctw, nerwice lekowa, oraz schizofrenie. Z każdej parafii mam kilka objawow, mam natrętne wulgarne myśli, leki a czasem czyli tak około raz w tygodniu nawiedza mnie panika, a ze schizofrenii czasem glosy a caly czas odsloniecie myśli. Wiem ze sa tu uczciwi i dobrzy ludzie którzy mnie pomoga wyjść z niejednej schizo-lekowej jazdy.

Mam nadzieje ze sam będę w stanie pomoc komus bo 11 lat ze schizofrenia i około 10 z przerwami z nerwica lekowa wyrobily we mnie pewna wiedze jak radzic sobie z objawami.