Ja byłem w Wiosennej w Ściejowicach. Musiałem być trzeźwy w dniu przyjęcia, nie pić podczas leczenia - to chyba wiadomo wszystkim. Nie było jakiś szczególnych warunków, nie licząc, że to ośrodek prywatny, więc trzeba było zapłacić, ale warto było. Nawet gdybym miał po raz drugi iść na leczenie to nadal wybrałbym Wiosenną. Mają fantastyczne podejście do pacjentów, sami są po przejściach, więc wiedzą przez co przechodzą pacjenci i są w stanie naprawdę pomów i wesprzeć. Ja nie żałuje wyboru, nie piję, jestem trzeźwy od jakiś 3 lat. Nawet ani jedna myśl na temat alkoholu mi nie przyszła do głowy. Wiem, że dużo już wcześniej straciłem, teraz staram się to naprawić i nie chce wrócić do tego czasu kiedy piłem bo nie dużo z tego okresu pamiętam...
OŚRODKI LECZENIA UZALEŻNIEŃ-procedury przyjęcia,warunki
w Uzależnienia
Opublikowano
Ja byłem w Wiosennej w Ściejowicach. Musiałem być trzeźwy w dniu przyjęcia, nie pić podczas leczenia - to chyba wiadomo wszystkim. Nie było jakiś szczególnych warunków, nie licząc, że to ośrodek prywatny, więc trzeba było zapłacić, ale warto było. Nawet gdybym miał po raz drugi iść na leczenie to nadal wybrałbym Wiosenną. Mają fantastyczne podejście do pacjentów, sami są po przejściach, więc wiedzą przez co przechodzą pacjenci i są w stanie naprawdę pomów i wesprzeć. Ja nie żałuje wyboru, nie piję, jestem trzeźwy od jakiś 3 lat. Nawet ani jedna myśl na temat alkoholu mi nie przyszła do głowy. Wiem, że dużo już wcześniej straciłem, teraz staram się to naprawić i nie chce wrócić do tego czasu kiedy piłem bo nie dużo z tego okresu pamiętam...