Skocz do zawartości
Nerwica.com

cixi81

Użytkownik
  • Postów

    125
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez cixi81

  1. ja znam taka osobe co jest zdrowa , a mama jej załatwiła rente oczywiscie na depresje.Osoba jest zdrowa jak ryba, robi biznes w internecie , handluje pełna parą. Nie wiem co myslec o tym przypadku, czy nie zgłosic tego.. co myślicie o tym ?? moze cos mi podpowiecie...bo dla mnie to sprawa bardzo dziwna , poniewaz wiem ,ze ludzie naprawde są chorzy i niezdolni do pracy i renty nie moga dostac ...sama choruje na nerwice ale daje sobie rade z nią ... przez taka osobe która ma załatwiana rente inna chora nie moze jej dostac :(

  2. Witajcie

    U mnie ataki objawiaja sie silnym biciem serca i kompletna pustka w głowie w chwili ataku. Chciałabym coś podczas ataku wykorzystac z terapii ,nie daje rady to trwa ok 3-4min. Po czym serce samo zwalnia i jest super. Dziś miałam taki atak po roku przerwy ale tez miałam silne stresy ostatnio więc wiem ,że to z nagromadzenia stresu. Biore betaloc , mam tez wypadanie płatka zastawki. Tak jak opisywałyscie swoje ataki , ja miałam na początki silnej nerwicy własnie takie np. w sklepie podczas kolejki-totalna panika, ręce mi sie trzesły,jedyne co to chcialam uciekać. Po tych atakach nie wychodziłam 3 miesiace z domu.Tak się bałam, sama siebie. Az poszlam do lekarza bo myślałam ,ze serce tego nie wytrzyma. I co nerwica !! jestem też DDA.-same problemy. Terapia mi pomogła. Wiem skad mam objawy, mam ich świadomość . Zmieniam siebie ale to bardzo długi proces.Jest znaczna poprawa ,już normalnie funkcjonuje i nie przejmuje sie atakami. Nie panikuje , ale jak mam silne stresy tak jak teraz babcia mi zmarła to nie da sie normalnie funkcjonować nawet jakby czlowiek chcial-lęki wracaja ale minimalne.Wazne ,ze wiem z czego jest lęk i inne objawy. Biore magnez ,kwas foliowy bardzo pomaga w stanach lękowych. A teraz to chyba kazdy z nas jest lekko w napieciu w zwiazku z tą tragedia narodową ,osobiscie potrafie sie zdystansowac do tego choć ból jeszcze nosze w sobie niewyleczony do końca bo wiem jak to jest kiedy traci sie rodzica-sama to przezyłam jak mialam 17lat zmarł mi nagle tata. A co mówić jak traci sie w jednej chwili dwoje rodziców :( Ale ...Cierpienie jest zbyt cenne żeby poszło na marne.

  3. ____________$$$$

    ____________$__$

    ____________$__$

    ____________$__$

    ___________$___$

    __________$_____$

    _________$_______$

    ________$_________$

    _______$___________$

    ______$_____________$

    ______$_____________$

    ______$_____________$

    ______$____________$

    ______$____________.$

    ___$$$$$$$$$_______.$

    __$_________$______$

    _$___________$_____$

    $_______~~_~~_$$$$$$$$$$$

    $____~~_~~~~~~$________.$

    _$__~~~_~~_~~$___~~__~~_$

    __$__~_~~_~~.$_____.~~~~~_$

    ___$_~~~~~~$_$___~~~~~.~~$

    ____$$$$$$$$$_$__~~.~~_~~~$

    ________$$_____$_~~.~_~~~$

    ________$$______$$$$$$$$$

    ________$$__________$$

    ________$$__________$$

    ________$$__________$$

    ________$$__________$$

    _______$$$$$________$$

    _____$$$$$$$$_______$$

    __________________$$$$$$

     

    _$$$$$____$$$_____$$$____$$$$$

    $$$$$$___$$$$$___$$$$$__$$$_$$$

    $$__$$__$$$_$$__$$$_$$__$$$_$$$

    ____$$__$$$_$$$_$$$_$$$_$$$_$$$

    ___$$___$$$_$$$_$$$_$$$_$$$$$$$

    __$$_$$_$$$_$$$_$$$_$$$__$$$$$

    _$$$$$$_$$$_$$$_$$$_$$$___$$$

    $$$$$$$__$$$$$___$$$$$___$$$

     

    Płoną sztuczne ognie,

    płynie już muzyka,

    idzie Nowy Rok,

    stary już umyka

    więc wznieśmy puchary,

    tańczmy do rana,

    niech los nam nie

    szczędzi kawioru i szampana.

    Rok się już kończy,

    rok się zaczyna,

    otwórzmy więc nową butelkę wina

    i razem wypijmy

    za nasze zdrowie,

    aż się zakręci nam

    troszeczkę w głowie.

    Szampańskiej zabawy,

    szalonych chwil,

    udanego Sylwestra i

    Szczęśliwego Nowego Roku!!!

  4. ja miałam inną sytuacje z gazem :D przyjechało 2 gosci z SM z płynem ludwikiem do mycia naczyc i zaczeli smarować koło licznika od gazu, zawołali mnie i kazali patrzec jak bąbelki wychodza z rury :D i mowia ze to nic wielkiego ,żebym zadzwoniła na pogotowie gazowe :shock: poszli sobie , ja panika na maxa zamknełam sie w pokoju od razu sie zahiperwentylowałam :mrgreen: myslałam ,że umre zatkałam dziure od dołu w drzwiach normalnie szok , zadzwonilam na pogotowie gazowe przyjechali- facet mówi ze dość mocno sie gaz ulatnia. to juz na maxa podniósł mi cisnienie coś tam naprawili , ale lęk ze sie zatruje został jeszcze na 2 doby . okna otworzylam wymaroziłam mieszkanie , wariatka :D ale ile strachu sie najadłam :shock: a miałam takiego sasiada co w skrzynke z gazem na podwórku wjechal , :D gaz sadził do góry normalnie szok facet dostał ataku paniki to mało powiedziane latał po ulicy krzyczał ludzie uciekajcie z domu pali sie , u nas wszystkie rury od gazu grały w piwnicy , babka moja wyleciała z domu z drewniania skrzyneczka z pieniedzmi w koszuli nocnej, a dzialo sie to w wielkanoc rano , był bardzo ciepły kwiecień, a ten dziad przyjechal do matki na jajko tak ja załatwił ,ze kobita sie w szpitaku znalazła ze starchu , wracajac do niego latał po tej ulicy- ludzie wybiegli , a ten zamiast dzwonic do gazowni to po straz zadzwonil i policje- zjechało sie straży od groma , a trza bylo po gazownika zeby gaz odciał. Paniki narobił moja babcia juz nocy nie spała ,jak on przyjzdzał trzesła sie jak galareta :D teraz mieszkam w mieszkaniu z piecami gazowymi ,na poczatku sie balam ze sie zatruje gazem , ale przeszło mi :smile:

  5. w dzieciństwie strasznie bałam sie burzy , normalnie musiałam leżec w łózka nakryta na głowe i zatykałam sobie uszy zeby nie słyszec grzmotów, a wiatr jak był silniejszy to koniec :shock: zawsze bała sie,że sie drzewo na mnie przewróci albo druty z latarni spadną , przezywałam koszmary ,,,nadchodziła burza to mnie juz brzucho bolało! a najsmieszniejsze było to ,jak ktos mi powiedział ze pierscionki przyciagaj burze , od tamtej pory nie nosiłam :D to było w szkole podstawowej!! to były moje najwieksze lęki! oczywiscie z wiekiem ewoluują :smile: a teraz uwielbiam jak jest burza, a na małe tornado to czekam ;)

  6. Tak , tylko że trudno być osobą wrażliwą i często się to kończy nerwicą...

     

    wcale nie musi sie to kończyć nerwicą :smile: polecam Ci książke Ted Zeff " Być nadwrażliwym i prztrwać" na pewno bedzie Ci łatwiej to wszystko ogarnąc !

     

    ---- EDIT ----

     

    basia33 bierzesz jakies leki??

×