Skocz do zawartości
Nerwica.com

JanKowal75

Użytkownik
  • Postów

    22
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez JanKowal75

  1. ja współczuję tylko tym co mają próby i myśli samobójcze oraz silne urojenia i halucynacje z lękiem psychotycznym i osobom delikatnej natury wrażliwych którzy chcą się zabić to ich trzeba wspierać bo to najgorsze co może być odebrać sobie życie lub życ w nierealnym świecie i ogólnie każdemu co kiedykolwiek miał myśli lub próby samobójcze i mam nerwicę natręctw i np mam taką myśl że teraz ktoś się przeze mnie zabije bo nazwałem go pizdeczką a ja miałem na myśli pizdeczki co są zdrowe nie mają delikatnej natury ani myśli lub prób samobójczych tylko WYIMAGINUJĄ sobie objawy które chorobą nie są , osoby co twardo stapają po ziemii , 95 % tego forum niestety..

  2. ja współczuję tylko tym co mają próby i myśli samobójcze oraz silne urojenia i halucynacje z lękiem psychotycznym i osobom delikatnej natury wrażliwych którzy chcą się zabić to ich trzeba wspierać bo to najgorsze co może być odebrać sobie życie lub życ w nierealnym świecie i ogólnie każdemu co kiedykolwiek miał myśli lub próby samobójcze i mam nerwicę natręctw i np mam taką myśl że teraz ktoś się przeze mnie zabije bo nazwałem go pizdeczką a ja miałem na myśli pizdeczki co są zdrowe nie mają delikatnej natury ani myśli lub prób samobójczych tylko WYIMAGINUJĄ sobie objawy które chorobą nie są , osoby co twardo stapają po ziemii , 95 % tego forum niestety..

  3. ja współczuję tylko tym co mają próby i myśli samobójcze oraz silne urojenia i halucynacje z lękiem psychotycznym i osobom delikatnej natury wrażliwych którzy chcą się zabić to ich trzeba wspierać bo to najgorsze co może być odebrać sobie życie lub życ w nierealnym świecie i ogólnie każdemu co kiedykolwiek miał myśli lub próby samobójcze i mam nerwicę natręctw i np mam taką myśl że teraz ktoś się przeze mnie zabije bo nazwałem go pizdeczką a ja miałem na myśli pizdeczki co są zdrowe nie mają delikatnej natury ani myśli lub prób samobójczych tylko WYIMAGINUJĄ sobie objawy które chorobą nie są , osoby co twardo stapają po ziemii , 95 % tego forum niestety..

  4. ja współczuję tylko tym co mają próby i myśli samobójcze oraz silne urojenia i halucynacje z lękiem psychotycznym i osobom delikatnej natury wrażliwych którzy chcą się zabić to ich trzeba wspierać bo to najgorsze co może być odebrać sobie życie lub życ w nierealnym świecie i ogólnie każdemu co kiedykolwiek miał myśli lub próby samobójcze i mam nerwicę natręctw i np mam taką myśl że teraz ktoś się przeze mnie zabije bo nazwałem go pizdeczką a ja miałem na myśli pizdeczki co są zdrowe nie mają delikatnej natury ani myśli lub prób samobójczych tylko WYIMAGINUJĄ sobie objawy które chorobą nie są , osoby co twardo stapają po ziemii , 95 % tego forum niestety..

  5. na /cenzura/ to forum jak ludzie /cenzura/ nie odpisują /cenzura/ wielcy znawcy /cenzura/ o zyciu wiedza ja 12 x bylem w szpitalu 1`4 lat choruje a tu pizdeczki co mają byle objaw i się schizują ja /cenzura/..

  6. Niby wszystko jest ok , chodzę na terapię uzależnień(hazard i benzo) na oddział dzienny , mieszkam z rodzicami , mam psa kota ale w ciągu dnia przezywam walkę z samym sobą.Tzn. mam na myśli że jak wystąpi jakieś urojenie , lęk , zamina nastroju to od razu czuje się osamotniony , zlękniony smutny i sam sobie z tym radze.jestem otwartą osobą a jesli chodzi o swoje problemy natury psychicznej to sam z nimi walczę.

     

    czy ktoś z was tak ma?

     

    proszę o pomoc i z góry dziekuję

  7. Czy w natręctwach , urojeniach i zaburzenia osobowości występują zmienne nastroje?

     

    Parę razy w zyciu miałem hipommanię i subdepresję.Czy to CHAD czy spektrum wyżej wymienionych chorób?

     

    jak w opisie biorę depakine 1500 i lamotrygine 100 ale hipomannia ostatnia pare lat temu a subdepresja jak fluwoksamina na mnie nie zadziałała(w 2014) i po odstawieniu benzo.

     

    Proszę o opinię.

     

    Z góry dziękuję.

  8. A z natrętnych myśli to to że umrę w nocy , że serce mi przestanie być albo przepona działać , że coś powiedziałem co jest praddą a po chwili muszę powiedzieć- żartowałem , żartowałem.

     

    Proszę nie piszczcie mi o lekach , psychiatrach , szpitalach , psychologach , terapeutachh itp. 12 razy bylem w szpitalu , chodzę do 2 psychiatrow i na terapie uzależnien.

     

    Ja chce znać wasze opinie z autopsji.Jak z tym walczyć?!

  9. Witam.

     

    Proszę o pomoc.Przymus picia kawy i kompulsywne palenie.

     

    Mam 28 lat a palę od 14 . Różnie ale zazwyczaj minimum 30 sztuk, obecnie około 45.Chodzę na terapię uzależnień( hazard i benzodiazepiny) na oddział dzienny i wtedy przez parę godzin spalam 2 , 3 sztuki.Wiem że gdybym pracował paliłbym dużo mniej.Obecnie nie pracuję i do 15 jestem w domu.Mam ZOK od kiedy zacząłem palić , (pierwsza była choroba póżniej papierosy).Jestem też bardzo mocno uzależniony od kofeiny, piję kawę od 8,5 roku.Zdarzało się że zwymiotowałem kawsko a po 5 minutach miałem przymus wypić kolejną.Wiem że obecnie kawa mnie niszczy.Czuję się fajnie przez około godzinę następne 4 jestem wygadany , pobudzony ,żywy ale też nerwowy , rozdrażniony , labilny.Kawa u mnie działa około 5 godzin i tak jak pisałem godzinę jest ok , następne 4 zanim się wydali jest żle.Ale ja po 1 mam przymus do dzisiaj po 2 czuje silne znużenie gdy kolejnej nie wypije.A rano to podstawa.W ciągu 5 -7 minut wypijam ją(po zaparzeniu).I własnie do każdej kawy masa fajek .

     

    Czy ktoś z was miałe tak kiedyś? Co proponujecie?

  10. Elo , to ja jestem ZOK57 , trochę minęło czasu hehe , parafrenia jest to stan psychotyczny klasyfikowany w psychopatologii przed schizofrenią paranoidalną , dobrze ze mam to już za sobą , 5,5 roku brałem Abilify , następnie Sulpiryd i na nim jestem do dzis a że mam dwie choroby F42 i F22 to na początku lekarze nie wiedzieli jak to sklasyfikować.To były jednak silne urojenia z omamami czuciowymi i węchowymi.

  11. Co wy macie z samoleczeniem?! Samemu jakies cwiartowanie tabletek na 4 na osiem..Idzie sie sie do psychiatryka na 5 tygodni odstawia sie w moim przypadku Xanax do zera potem sie cierpi z miesiac (mozna wlaczyc ssri) na mocny spadek serotoniny w moim przypadku sertraline 200/dobe i sie po malu otrzasnac w tym temacie no chyba ze ma sie silniejsza psychike moj tata rzucil tranxene samemu po ponad 20 latach i to w szybkim tempie i potem sie chodzi na terapie psychologiczna ja nawet jej nie potrzebuje bo wiem ze jak kupie benzo to zjem 30 dwojek xanaxu w 4 dni i wcale nie jest fajnie a po drugie nawet jesli wezme benzo tak z tydzien pod rzad to zaczyna na mnie w odwrotna strone dzialac nie spie jestem pobudzony naspeedowany wiec dobrze mi bez niego po detoksie jest super ps. CALY MOJ POST JEST MOCNO SUBIEKTYWNY , NIE CHCIALEM NIKOGO URAZIC ANI WPROWADZAC W BLAD

  12. Jak juz sie jest uzaleznionym to pic i sie nie przejmowac,ja pije mocna kawe dzien w dzien od 8 lat,kiedys pilem 5 6 ,teraz chyba sie wykawowalem(zgaga,bol watroby,zdenerwowanie kofeinowe) i pije 2 dziennie ale i tak siekiery bez mleka i cukru.Pijcie tylko nie przesadzajcie bo organizm kiedys sam zacznie sie bronic;)Kawa jest lecznicza ale w zdroworasadkowuch ilosciach .

  13. Elo mjp elo Ooak;) nie zawsze jest super ale ja mam takie podejscie albo akceptujesz chorobe i nie narzekasz albo nie akceptujesz i starasz sie cos zmienic ale rowniez nie narzekarz bo wywolywanie w sobie konfliktow w podswiadomosci wywoluje po prostu negatywne emocje ,cokolwiek mam robic to w zgodzie z soba ;)

  14. Elo , nerwica natręctw , uporczywe zaburzenia urojeniowe , zaburzenia osobowości , zaburzenia emocji i zachowania w wyniku uzależnienia mieszanego(hazar5d + benzodiazepiny) , zaburzenia nastroju i przemijajace zaburzenia psychotyczne , 12 x w szpitalu psychiatrycznym , jestem 27 letnim męzczyzną na rencie socjalnej mieszkającym z rodzicami ale wiecie co? mimo tego wszystkiego jestem niepoprawnym optymistą , jest ok;) ps. inni mieli wojnę w Bośni

     

    pozdrawiam forumowiczów

     

    peace!:)

×