byleniesam
-
Postów
75 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez byleniesam
-
-
ukrop
-
bezszans1981, Jak poszedłem na swoją pierwszą terapię to były już tam inne osoby, dla których ta terapia była kolejną. Nie każdemu pomaga jedna czy dwie terapie.
Reasumując;Nie zamykaj się w sobie, leć na terapię póki jeszcze możesz i zawalcz o siebie. Pozdrawiam.
-
karnawał
-
Hej witajcie
Od kilku miesięcy pije 7-8 piw dziennie. Pracuje od 7-14. Po pracy 4 piwa potem kawa aby nie zasnąć i kolejne 4 piwa i spie. Chyba mam problem alkoholowy.
Cytat z pewnego watku z przed 2 lat
Ja mam 22 lata, w wieku 18 znalazłem zwłoki mojego brata (dzień przedtem się z nim widziałem wraz z ojcem który zrobił mu awanturę). W kolejnym roku dopiero co poznana dziewczyna chciała się zabić, przeżyła...później ja miałem próbę - przeżyłem. Od 2 lata leczę się psychiatrycznie, biorę leki i mogę spać, długa historia. Poszedłem na studia i 2x zawaliłem ten sam kierunek na tej samej uczelni... Tak samo jak Ty wyobrażam sobie różne sytuacje, boję się chodzić na zajęcia bo co sobie pomyślą itd...
Zacząłem psychoterapię po raz drugi. Pierwsza skończyła się na 1 wizycie. Teraz w następnym tygodniu mam drugą wizytę u nowego psychoterapeuty i wierzę w to, że uda mi się wyjść z tych problemów.
Mówią, że psychoterapia pomaga, spróbuj, ja właśnie próbuję :)
Pozdrawiam
Przytylem, wazylem 78 kg przy wzroście 172,5. Przez psychoterapie i znalezienie pracy (1 rok pracy stalej) i samozaparcie + osoba biegajaca w pracy schudłem z 78 na 70 kg z czego chciałem schudnąć do 65kg i wyrzezbic sylwetke. Od lipca zaczalem biegac w miare regualnier 10 km, nawet na 11 listopada zapisałem się na bieg, kupiłem stroj i buty, ale od sierpnia widze ze pije CODZIENNIE. Dzisiaj znowu wypiłem 4 piwa. Nie mowilem tego terapeucie, ze pije tyle piw. Nawet pije piwo najmniej kaloryczne aby nie przytyć za bardzo, ostanio 1x na tydzień biegam, mam hashimoto
TZN lubie wypic piwo dla smaku, nie znosze wodki, ale jak wypije 1 piwo to potem następne i następne..
Codziennie mowie sobie: " to jedno piwko i koniec" i się nie konczy..."
Kiedys pilem 1x na tydzień w weekend. Teraz znowu mam problem. Ojciec OD LAT pije dziennie 2-3 piwa, może przez to się tak "nauczyłem"?
nie wyobrażam sobie dnia bez alkoholu. Probuje sobie wytlumaczyc tym co było "wcześniej", ale nie ide naprzód!
Fajnie, że widzisz problem. Fajnym krokiem byłaby terapia i szczera rozmowa, niedocenione są terapie grupowe.
Siły i wytrwałości życzę :)
-
Najwazniejsze jest zeby nie pic dla samego siebie.
-
Szlafrok
-
Epicentrum
-
-
pierogi
trekking czy jazda rowerem?
-
Order
-
Mozecie mnie jakos pocieszyc, dodac slowa otuchy?
Ja wiekszosc siwych wlosow mialem przed 30. Uwazam, ze moga dodac uroku .
Poza tym podobno zakola sa gorsze .
Pozdrawiam.
-
Gotowanie
-
-
kit
spanie w namiocie?
-
Hit
Słonecznik(prażony, niełuskany)?
-
to zależy
czy czujesz już zapach wiosny?
-
wiele rzeczy choć ponoć nie udało tylko osiągnąłem cel.
czy ostatnio zdarzyło Ci się obejrzeć bajkę z dzieciństwa?
-
Niby nic nadzwyczajnego, ale może przerodzić się w kolejny kłopot. Otóż w chwili pierwszego ataku stresu, pierwszy raz w życiu wysłałem kupony w totka. Oczywiście nie udało się trafić nawet 3 mimo dwóch losów, ale ostatecznie jeszcze się nie poddałem. Wysłałem za tydzień i za dwa tygodnie, jakoś tak przyjęło się, żeby robić to w czwartki. Za pierwszym razem zacząłem sobie snuć wizję wygrania kilku mln, tak łatwo uciekłem od rzeczywistości na te kilka sekund. Później po losowaniu oczywiście miałem stan jak na kacu, ale zacząłem wysyłać regularnie. Robię to póki mogę, tak na razie inwestuję kasę, którą mam, jednak mimo słabego zapału i szybkiego poddawania się, wysłanie kuponu jest taką prosta rzeczą, że robię to nadal. Ale czy nie grozi mi uzależnienie od tego chwilowego stanu euforii związanego z wyobrażaniem sobie wygranej?
Jestem alkoholikiem i hazardzistą i uważam, że sposób w jaki to napisałeś pokazuje Twoją koncentrację na hazardzie. Bądź czujny. Pozdrawiam.
-
szarlatan
-
emotikon
-
U mnie lęki były ściśle związane z piciem. Myślałeś o całkowitym zaprzestaniu picia?
-
Warkoczyk
-
Rzeczywistość
-
Galerianki
Ostatnia litera
w Zabawy
Opublikowano
tumult