kroopka
-
Postów
2 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez kroopka
-
-
Szukałam kilka razy tego typu forum, ale zawsze rezygnowałam, nie miałam odwagi. Może chociaż trochę mi się polepszy ze świadomością że nie jestem sama?
Nie chodzę na żadną psychoterapię, z problemem borykam się sama. Czasami mąż mnie wspiera, ale nie wie o wszystkich "moich chorobach". Teraz jestem na etapie "chorób krwi". Jestem cała w stresie, ponieważ morfologia leci w dół, więc wymyśliłam, że pewnie tomografia jamy brzusznej, którą robiłam rok temu (wtedy byłam na etapie "chorób jelita i innych brzusznych"), uszkodziła mi szpik i pewnie zaczyna coś się ze mną dziać. Jutro odbieram wyniki krwi i w związku z tym pogłębił się mój zespół drażliwego jelita w nocy się budzę i rozmyślam... jak to będzie. Zwariować można. To już trwa kilka lat, czasami jest ok, czasami się pogłębia i jest bardziej natrętne. Wkurza mnie to, bo nie potrafię cieszyć się życiem, często jestem przybita, zmartwiona. Czy ktoś sobie poradził z tym paskudztwem? Zaznaczę, że nie biegam po lekarzach i nie, bo boje się że coś znajdą.
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
w Nerwica lękowa
Opublikowano
interesowałam się tym, czytałam, że czasami trwa kilka lat i często są mierne wyniki takiej terapii?