Black Dog
-
Postów
42 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Black Dog
-
-
Witam wszystkich
Po nieudanych eksperymentach mojej pani psych wylądowałem w tym temacie.
Odwiedziłem już Fluoksetynę, Wenlaflaksynę, Duloksetynę, Bupropion i coś tam jeszcze.
Rozpoznanie depresja i totalna anhedonia.
-
Od 60 dni na Wellbutrin, nie działa
Psych zmienia mi znowu lek...
-
Witam wszystkich.
Od 30 dni na Wellbutrin, poprzednio inne wynalazki.
Narazie zero poprawy, dawka 150mg.
-
10 miesięcy brania i co?
I nic
Zmieniłem miesiąc temu na bupropion, może to pomoże...
-
Black Dog, zejście z jakiej dawki? I jak długi trwało oraz jak długi braleś wenlę? Jesli mozna spytac ☺
Zacząłem w listopadzie zeszłego roku od 32,5mg stopniowe zwiększanie do dawki 225mg, potem trzy miechy na 225 .
Od końca maja, początku czerwca zmniejszanie do zera.
-
Ostanie 37,5mg i żegnaj wenlo, odstawienie poszło bezproblemowo.
Nadal poranny trud z dobudzeniem się i nieraz cholerna ochota na cukierki.
4 dni bez leku i zaczynam przygodę z Duloksetyną.
-
Black Dog, Ile czasu brałeś wenle i w jakiej dawce ?
Zacząłem w listopadzie zeszłego roku od 32,5mg stopniowe zwiększanie do dawki 225mg w marcu bieżącego roku.
Obecnie zejście do 150mg bez uboków. Za dwa dni do 75mg.
-- 15 cze 2016, 01:28 --
Tu chyba wszyscy są zdrowi ...
-- 16 cze 2016, 04:05 --
Najwyżej będę gadał sam do siebie :)
Może potomni kiedyś przeczytają....
-- 19 cze 2016, 16:32 --
Black Dog, Ile czasu brałeś wenle i w jakiej dawce ?Zacząłem w listopadzie zeszłego roku od 32,5mg stopniowe zwiększanie do dawki 225mg w marcu bieżącego roku.
Obecnie zejście do 150mg bez uboków. Za dwa dni do 75mg.
-- 15 cze 2016, 01:28 --
Tu chyba wszyscy są zdrowi ...
-- 16 cze 2016, 04:05 --
Najwyżej będę gadał sam do siebie :)
Może potomni kiedyś przeczytają....
Dziś miał być mój pierwszy raz, pierwsza dawka.
Ale wczoraj była impreka i poszło trochę alko.
Przesuwam start na jutro lub pojutrze.
-- 21 cze 2016, 08:17 --
Black Dog, Ile czasu brałeś wenle i w jakiej dawce ?Zacząłem w listopadzie zeszłego roku od 32,5mg stopniowe zwiększanie do dawki 225mg w marcu bieżącego roku.
Obecnie zejście do 150mg bez uboków. Za dwa dni do 75mg.
-- 15 cze 2016, 01:28 --
Tu chyba wszyscy są zdrowi ...
-- 16 cze 2016, 04:05 --
Najwyżej będę gadał sam do siebie :)
Może potomni kiedyś przeczytają....
-- 19 cze 2016, 16:32 --
Black Dog, Ile czasu brałeś wenle i w jakiej dawce ?Zacząłem w listopadzie zeszłego roku od 32,5mg stopniowe zwiększanie do dawki 225mg w marcu bieżącego roku.
Obecnie zejście do 150mg bez uboków. Za dwa dni do 75mg.
-- 15 cze 2016, 01:28 --
Tu chyba wszyscy są zdrowi ...
-- 16 cze 2016, 04:05 --
Najwyżej będę gadał sam do siebie :)
Może potomni kiedyś przeczytają....
Dziś miał być mój pierwszy raz, pierwsza dawka.
Ale wczoraj była impreka i poszło trochę alko.
Przesuwam start na jutro lub pojutrze.
Wczoraj pierwsza dawka - 30mg. Wrażenia - żadne...
Dziś druga tabletka, zamelduje jutro jak sie czuję.
-
Powitać wszystkich.
Za parę dni rozpoczynam swoją przygodę z Duloksetyną.
Po nieudanych kuracjach esci, fluo i wenlą nadal stan depresyjny.
Oby teraz się powiodło...
-
Black Dog, Jeśli wenlafaksyna u Ciebie nie zaskoczyła, to raczej nie powinno być teraz problemu z jej odstawianiem.
Zejście z 225mg do 150mg bezproblemowe. Zobaczymy co dalej.
Zresztą fluo i esci też wchodziły i schodziły bezproblemowo.
Czy to znaczy że jestem zdrowy i na mnie leki nie działają a moja deprecha to tylko wytwór chorej wyobraźni?
Czy ja jestem zwykłym hipochondrykiem?
-
To ja się będę z Wami pomału żegnać. Niestety, wenla mi nie pomogła.
Pomału wyhamowuje i przechodzę na Duloksetynę.
Narazie zmniejszanie dawki przebiega bezproblemowo, mam nadzieję że tak będzie do zera.
Bywajcie
-
@Black Dog, zwiększanie dawki jak doszedłeś do 225 i nic nie ma sensu. ci, którzy namawiają cie do wyższej dawki namawiają tez do dalszej straty czasu plus redukcja dawki. Ja doszedłem do 150 i zero reakcji na plus a nawet stwierdziłem, że lek mi szkodzi, zmuła, apatia, tycie, rzucam w pioruny ten lek, sprawa jest prosta albo działa albo nie i tyle.
Od piątku jestem na dawce 150mg bo brakło by piguł do poniedziałku.
Zero reakcji organizmu na zmniejszenie dawki.
Może tylko mniejsza zamuła rano. Może zostać na razie na 150mg?
-
No to głowa do góry, sporo leków jeszcze zostało do wypróbowania. Trzymaj się ciepło.
Trzymam się, choć coraz częściej marzy mi się aby ktoś rzucił mi w końcu kij....
-
Nie znam się na lekach ani na mieszankach.
Muszę wierzyć szamance.
A przyjmowałeś paroksetynę, brintellix albo moklobemid?
Jeszcze nie miałem okazji.
Tylko esci, fluo i tera wenlę.
-
Nie znam się na lekach ani na mieszankach.
Muszę wierzyć szamance.
-
Black Dog, Nie powiedziałbym do końca, że cztery miesiące stracone. U mnie kiedyś wenla pełne swoje działanie rozwinęła dopiero po 6 miesiącach od rozpoczęcia kuracji. Było świetnie. I wystarczyła dawka 150 mg na dobę. Ja na Twoim miejscu jeszcze poczekałbym na tym leku. Teraz od 3 miesięcy znowu biorę wenlę i też jeszcze nic się nie poprawia, ale nauczony doświadczeniem cierpliwie czekam dalej.
Ale ja już nie daję rady.
Nie mogę nieraz się zwlec z łóżka, budzę się, zasypiam, budzę i tak w kółko.
Zmuszam się do wstania i jestem totalnie zamulony. Zero efektu aktywizacji, raczej odwrotnie.
BlackDog: w moim odczuciu ten lek w obecnej dawce już na Ciebie nie zadziała. Zmień dawkę albo lek.
W poniedziałek idę do szamana , zobaczymy.
Tylko problem bo na mnie nic nie działa
-
Na każdej, ale Ty nie dawaj sobie spokoju.
Może akurat Tobie zaskoczy...
-
od czerwca do listopada zeszłego roku.
A ten prezebłysk to o ile pamietam był raczej na ecsi.
-
Na fluo miałem tak samo i na esci podobnie.
Jedynie na esci pojawiło się 30 sekund szczęści i to tylko raz
-
Black Dog, Nie powiedziałbym do końca, że cztery miesiące stracone. U mnie kiedyś wenla pełne swoje działanie rozwinęła dopiero po 6 miesiącach od rozpoczęcia kuracji. Było świetnie. I wystarczyła dawka 150 mg na dobę. Ja na Twoim miejscu jeszcze poczekałbym na tym leku. Teraz od 3 miesięcy znowu biorę wenlę i też jeszcze nic się nie poprawia, ale nauczony doświadczeniem cierpliwie czekam dalej.
Ale ja już nie daję rady.
Nie mogę nieraz się zwlec z łóżka, budzę się, zasypiam, budzę i tak w kółko.
Zmuszam się do wstania i jestem totalnie zamulony. Zero efektu aktywizacji, raczej odwrotnie.
-
2 miesiące 75mg, miesiąc 150mg, następny miesiąc 225mg i duupa
Cztery miechy stracone. Nic nie odczuwam, zadnej poprawy.
Zwiększam dawkę i zero reakcji, ani pozytywnych ani negatywnych. Jakbym wit C łykał - prawoskrętną
W poniedziałek kolejna wizyta, ciekawe co teraz pani doktor wymyśli...
-
A ja wszedłem na 225mg i nadal brak poprawy.
Ciągła senność, brak możliwości zwleczenia się rano z łóżka. Zero usmiechu, zero werwy.
-
Zaczynałem od 75mg przez 2 miesiące. A od dwóch tygodni na dawce 150mg i totalna porażka.
Nie moge się dobudzic rano. Niby otwieram oczy ale zasypiam zaraz i tak co chwilę.
Jak się nie wezmę w garść żeby wstać to tak mogę przez cały dzień zasypiać i budzić się.
Koszmar.
-
Jak brać zaleconą dawkę 150mg?
Rozbijac na 2 razy po 75mg, rano, popołudniu czy od razu 150 po obudzeniu?
-
To ja się z Wami pożegnam. Moja przygoda z fluo powoli się kończy.
Kończy się nie dlatego że wyzdrowiałem tylko dlatego że fluo strasznie mnie zamula rano. Mam problem wstać z łóżka.
Stopniowe odstawianie i przejście na Wenlafaksynę.
Miałem podobnie z fluo, z resztą z wenla, wcale nie było dużo lepiej, mimo wszystko, życzę powodzenia, te leki działają mimo
wszystko różnie na różnych ludzi, a ile czasu brałeś fluo i w jakich dawkach ??
Jedyne co bym jeszcze spróbował to połączenie wenli z mirtazapina w solidnych dawkach, na razie biorę sertraline, ale póki co oceniam
ten lek gorzej niż paroksetynie, a na paro była hujnia.
Dawka 40 mg od maja tego roku do wczoraj. Od wczoraj stopniowe odstawianie.
DULOKSETYNA (AuroDulox, Depratal, Dulofor, Duloxetine Mylan/ +pharm/ Sandoz/ Zentiva, Dulsevia, Duloxetenon, Dutilox)
w Leki przeciwdepresyjne
Opublikowano
też do bani, przez 2 miesiące nic Teraz dostałem sertalinę dla odmiany...