Skocz do zawartości
Nerwica.com

czarnygrubykot

Użytkownik
  • Postów

    57
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez czarnygrubykot

  1. jumbetka, Niestety mi też Sulpiryd masakrycznie podniósł prolaktynę - zatrzymanie cyklu, mlekotok. Wyjścia dwa - odstawienie, zmiana leku, lub pójśc do ginekologa endokrynologa, są leki na obniżenie poziomu prolaktyny. Też gdy brałam Sulpiryd jednocześnie z antykoncepcją hormonalną żadnych sensacji nie było.

    Samo raczej nie przejdzie. Ja zeszłam do 50mg i i tak cykl nie powrócił. :( Weszłam na inny lek i za tydzień odstawiam.

    ~

     

    ja mam rozwiązanie- brać tabletki anty :) ja tak robię, nie mam ani mlekotoku ani braku cyklu (przy tabl raczej nie jest to miesiączka tylko krwawienie z odstawienia)...

     

    Sulpiryd- cudo! nie mam też już odruchów wymiotnych !!!!!

  2. Jesli poczułaś 10 dlaczego poszłaś tak wysoko aż na 40? Przestał wystarczać?

     

    ..

     

    tak... lęki się nasiliły ...

     

    -- 07 maja 2015, 09:33 --

     

    Jak komuś zostało paro po kuracji - PW.

     

    Ja lecę na 40mg już ładnych kilka miesięcy. Jest o niebo lepiej derealizacja/depersonalizacja znacznie odpuściły ale myślę osiągnąć 100% normalności i będę wchodził na 50mg lub 60mg...

     

    Paro działa na mnie genialnie poza ogromną sennością ok. 5h po przyjęciu (wtedy osiąga chyba maksymalne stężenie we krwi), ale jak zapije ten moment energy drinkiem to jest elegancko.

     

     

    to czemu nie bierzesz na noc- ja przestawiłam branie z rana na 21 i jest OK

  3. Dodam, że terapia na oddziale dziennym była dla mnie bardzo trudna. Wszystko co destrukcyjne po kolei się odpalało i nieźle dostałem w kość. W konsekwencji mocno odczuła to też grupa i terapeuci.

     

    he, u mnie terapia na oddziale (nie dziennym oczywiście) wyglądała tragicznie- a raczej w ogóle jej nie było..... :mhm:

     

    obecnie jestem w trakcie prywatnej psychoterapii (z nfz bym czekała 1,5 roku) chyba psychodynamicznej :bezradny:

    raz w tygodniu x 60 min

×