małyjan

detektywmonk, no widzisz, nie podrapała, kopneła, ugryzła, uciekła więc podobasz sie jej:) Gentelman

Trudne sprawy

detektywmonk, a ona co na to?

heisenberg45, spokojnie młodyś, gdy to odczuwasz to dojrzaleś i tyle. Na plus dla Ciebie, że i tak wcześnie:) Pozdrawiam

Hej. Oczywiście mój temat dlatego musze tutaj wbić

Powoli leczę się z tego, dużo to kosztuje, ale czasami i tak wszystko na marne. Przychodza dni kiedy nie chce mi się z nikim gadać,i wszystko wywalczone obraca się w pył. Dla wszystkich w tym temacie, trzeba na siłę niektóre rzeczy robić inaczej nic sie nie zmieni, osiągnie. U mnie pomocny był kurs ,,Obsługi klienta" na który zostałem zapisany bez mojej wiedzy. Tam robiliśmy różne rzeczy w sensie opowiadaliśmy o sobie emocjach, czytaliśmy na głos różne rzeczy, praca w grupie, etc. Jednym słowem nic takiego dla normalnych ale dla mnie dużo to znaczyło. Miło bylo popracować przez miesiac w grupie i otworzyć sie dzięki niej. Coś jakby terapia. Pomogło to przekonać się że jestem taki jak inni i wszystkie kompleksy w tym niska samoocena poszły w niepamięć.

[videoyoutube=http://youtu.be/HZa1iFO0Juk][/videoyoutube]

warrior11, rozwiń

oceny-oszustwa

budynek-szkoła

Hmm a może tak klasyka pt ,,Mały książe" tam coś jest w kwestiach miłości dużo powiedziane......

W internecie można jedynie nawiązać znajomość. Miłość tworzy się wyłącznie w codziennym, realnym życiu.

 

Choć jak tak patrzę na współczesną młodzież tudzież historie przytaczane na tym forum, to mam wrażenie, że już wszystko staje się wirtualne. Jedynie ból pozostaje ten sam, mimo iż i tak żyło się głównie wyobrażeniami o kimś.

dokładnie, e-życie, e-miłości, e-problemy, eeeee tam

Otaczający świat to nie komputer.

monooso napisał(a):

Czyli rozumiem, że orgazm osiągasz bez dotykania swoich narządów rozrodczych?

Masturbuję się, tylko że w sposób trochę nietypowy ze względu na obrzydzenie do masturbacji ręką (to brzydzenie akurat utrzymuje się silnie cały czas).

Hmm są przyrządy do tego, znaczy się imitacje czegoś (znaczy się ja tego nie powiedziałem)

Odpowiadając na pytanie w temacie, Tak wierzę

Cześć. Witam szanownych userów

Przez przypadek trafiłem w necie na tematykę orgazmu orgazmu mózgu

Sprawa w skrócie polega na oglądaniu przygotowanych filmików na których kobieta lub mężczyzna szeptają różne teksty. Dodam grafikę w tym temacie gdyż słowa nie oddaja tego zagadnienia fachowo:) Zastosowałem porady w sensie obejrzałem te filmiki na ,,youtube'' i nie działają one w takim sptopniu jak powinny. Zamiast spokoju odprężenia odczuwam strach, niepewność, lęk i boję się.Czyli efekt zupełnie nie zamierzony. I teraz pytanie czy te filmiki działają na kogoś wogóle czy może na wszystkich tylko nie na mnie? Dodam, że na mnie działa bardzo dobrze wizyta u fryzjera, a w takim sensie że zawsze odlatuje na fotelu i chyba mam ten stan i czuję się dobrze do końca dnia. W sensie uwielbiam jak ktoś masuje nawet przez swoje zajęcie skórę głowy. A co Wam sprawia przyjemność dzięki której macie orgazm głowy?

Źródło obrazka:

http://www.kroliczekdoswiadczalny.pl/2014/01/moj-najbardziej-dziwaczny-sposob-na.html

psycho112233, cześć.

Ja mam czasami podobnie, gdy spojrzę przez okno gdy np wcześniej siedziałem i szybko wstałem z krzesła. Może nie jest to aż na taką skalę, ale czasem się zdarza w sensie raz na tydz czasami częściej. Inny przypadek gdy np za długo gapię się w jeden punkt to też objawy występują.

Kiedyś lekarz na komisji wojskowej mnie sie o to pytał z uśmiechem na ustach, więc nie wiem zbytnio o co mu chodziło. Tak czy inaczej temat warto poznać.

Właśnie zima,

zima, i to i to

heroiine7 witam serdecznie, lubię dziewczyny które wchodzą z kopa

Witam Was wszystkich. Nigdy nie spodziewałabym się, że tutaj wyląduję, ale piszę, bo w sumie tyle mi pozostało. Mam 22 lata i przegrałam życie. Tak, poważnie. Popełniłam błąd, który na zawsze przekreślił szansę na moje szczęście. Odrzuciłam człowieka, z którym miałabym i osiągnęła wszystko - rodzinę, szczęście, dzieci, pieniądze, karierę.

Wiesz, że to błąd zatem więcej go nie popełnisz. Pamiętaj nikt nie nauczył się chodzić nie przewracając się. Masz 22 lata ja w tym wieku nawet nie myślałem o kimś. Zatem masz szansę to zmienić. Taki wiek to kwiat wśród dziewczyn. Pamiętaj to dopiero początek nierównej gry zwanej życiem. dasz radę dziewczyno. Pierś do przodu. I odważnie kroki w stronę lepszego jutra.

Minął rok odkąd nie rozmawialiśmy ze sobą. I poznałam moje fatum. Dużo obietnic. Bardzo fajny, imprezowy. Wiele rozmów. Jedna noc. Jedna noc moje drogie, nawet mi na nim nie zależało, zaswędział mnie tyłek. I jak grom z jasnego nieba dotarło do mnie co zrobiłam

Zamieniłam 6 w totka na papier toaletowy. Na faceta, który pieprzy tanie lafiryndy w knajpach, dla którego jestem kawałkiem mięcha. tak, to moja wina.

Skoro fatum to zostaw go i daj mu jasno do zrozumienia jak na Ciebie działa. Nie jest Ciebie wart.

Dziś jest sobota, umaluj się, załóż sukienkę, szpilki i na miasto szukać tego właściwego. Resztę zostaw, zapomni, bo wnioski już wyciągnięte.

Ja, zadowolony z tego, że w ogóle mam cię,

a ty wyszkolona jakbyś była dychę w desancie

Czasem nie dajesz spokoju, z tego cieszę się najbardziej

Chwytając za gardziel mówisz szeptem: 'jesteś twardziel'

Na pewno nie taki jak ty,

bo to ty decydujesz tu o tym jak ma być

Same głupoty pisał i robiłbym gdyby

ciebie nie było, do tego potrzebuje twej siły

Tak jak wieżowiec potrzebuje windy

Tak jak prawo powinno karać winnych

Żyjmy w zgodzie nie robiąc sobie krzywdy

I oby nie zabrakło nam twojej siostry nigdy, bo

twoja siostra pozwala nam na to,

abyśmy przez życie przebrnęli jakoś

Pokonuje zło, nienawiść, zazdrość

Nie na darmo ma na imię Miłość

Bez niej mielibyśmy wszystkiego dość

i dawno wszystko by się skończyło, dlatego ojoj dlatego

Siebie mi daj, siebie mi daj, siebie mi daaaj

Siebie mi daj, siebie mi daj, siebie mi daaaj

Siebie mi daj, siebie mi daj na zawsze, bo ma dusza bez Ciebie traci wartość

Siebie mi daj, siebie mi daj, siebie mi daaaj

Siebie mi daj, siebie mi daj, siebie mi daaaj

Siebie mi daj, siebie mi daj na własność, bo ma dusza bez Ciebie traci swą wartość

Najgorzej jest jak dochodzi do zderzenia

Kiedy to wena napotyka się na lenia

Nic nie ma znaczenia dla niej, bo ona raczej ma

stan nieważkości, gdzie nic nie jest do wytłumaczenia

I dalsze poczynienia kończą się fiaskiem

Dość tego cierpienia myśli zasypane piaskiem

Wiele do zrobienia, a tu masz zaćmę

Może od początku zacznę rzutem na taśmę

O proszę daj mi siłę

Wiem, że to wysiłek, ale może uda się kto wie

Pełne skupienie

Z piasku oczyszczam myśli swe

Może znów coś ulepie, tylko oddaj mi siebie eejj

Siebie mi daj, siebie mi daj, siebie mi daaaj

Siebie mi daj, siebie mi daj, siebie mi daaaj

Siebie mi daj, siebie mi daj na zawsze, bo ma dusza bez Ciebie traci wartość

Siebie mi daj, siebie mi daj, siebie mi daaaj

Siebie mi daj, siebie mi daj, siebie mi daaaj

Siebie mi daj, siebie mi daj na własność, bo ma dusza bez Ciebie traci swą wartość

Siebie mi daj,

daj, daj daaaj,

daj, daj, daaj

daj,daj daaaj.

Grubson - Siebie mi daj

Polecam warto sie zastanowić

[videoyoutube=http://youtu.be/09oO1HC-tdY][/videoyoutube]

To ja, a co mi tam:) nie śmiać się

hmm ok 7 godzin czasem mniej czasem więcej, a rekord bez snu w pracy to ok 39 godzin (nie pytajcie co robie i dlaczego tak wyszlo)

Nicholas1981, Argish, robiłem testy badałem się, nic one nie wykazały......mam to jakiś kilku lat czasami słysze siebie w nocy czasami nie.....ale niewiem czy to temat tutaj.

Ja śpię z podkurczonymi nogami, a przy okazji zgrzytam zębami do tego stopnie że rano boli mnie szczęka.....

Mi radość sprawił uśmiech dziewczyny i wgapianie się we mnie po tym jak pomogłem jej mamie wejść do przychodni.