Skocz do zawartości
Nerwica.com

kutachdoopierdolenia

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez kutachdoopierdolenia

  1. Skurwysyński pejsaty bankowy spisek.

    7 lat temu brałem kredyt na dom po kursie franka 2.2

    Dzisiaj skurwiele kazali płacić po 5.2 (dzień wcześniej było 3,7), potem litoßciwie obniżyli do 4.2

    A banda rudzielca emigranta zachwalała, popierała i zapewniała stabilność.

    Kopara zamyka kopalnie, 900 000 rodzin grozi bankructwo i eksmisje z powodu kredytów hipotecznych we franku.

    Wiesz, imho to nie frank cudownie podrożał - to pozostałe waluty straciły na wartości za sprawą inflacji spowodowanej masowym dodrukiem pieniądza przez Rządy większości krajów. No i stabilność gospodarki szwajcarskiej w przededniu powszechnego kryzysu ekonomicznego "Zachodu" również ma na to duży wpływ. Ludzie w Europie/ świecie, jeżeli nie lokują swoich oszczędności w złocie (które w ostatnich latach drożało jeszcze bardziej), to chcą przynajmniej trzymać je we frankach właśnie - stąd wręcz niebotyczny popyt na ową walutę i zarazem tak spektakularny ostatnimi czasy wzrost jej ceny. Tak to sobie tłumaczę, ale co ja tam wiem, skoro na dzień dzisiejszy nie stać mnie nawet na to symboliczne piwo ... :P No ale ch*j tam. Wracając do franka - przejebane z tymi kredytami, nie zazdroszczę :P

  2. INTEL 1, Aaaaa, jest, faktycznie :D Heh, jak ją ostatnim razem pobieżnie przeglądałem (drobne perturbacje na płaszczyźnie socjalnej i dostępu do mediów), akurat przy tym fragmencie przejechałem scroll-em i mi umknęło :P

     

    Mmmm, mój debiut na tym "smutnym jak pizda" (copyright by Intel :D) forum :D Już wtedy dobrze się zapowiadałem - pierwszy post i od razu ostrzeżenie :D

     

    Przypominam, jakże mi bliski i celny post Nihilisty

    Nie aby Relatywisty czasem ? ;)

     

    I będąc ścisłym ... w oryginale wyglądał tak :

     

    post912799.html#p912799

     

    I najgorsza w tym wszystkim jest świadomość zaistniałego faktu. Utrata znajomych, rodziny, planów, marzeń, celów, sensu, radości - wszystksiego co czyni życie "mistycznym".

    Popraw, popraw - tak coby potomni nie brali mnie później za tego niedorozwoja :P Obecnie a i owszem, zdarza mi się gubić wyrazy, całe szyki zdania (ehhh, niech żyje tak dobrze znane nam wszystkim niedojebanie intelektualne :P), ale 2,5 roku temu "musk" jeszcze całkiem wyglądał ... , a rzekłbym nawet (wiem, ciężko w to uwierzyć :P) że i pracował ;)

     

     

    Heh, dobra, tak tylko Cię podpuszczam :P Przecież jako ten doświadczony policyjny prowokator, dobrze wiem, że przy obecnym poziomie inwigilacji, jakiej nieustannie za sprawą naszej służby jesteś poddawany, z realizacją powyższego planu nie zaszedłbyś dalej niż poza klatkę schodową :P Posty, maile, PMki - mamy wszystko czarno na białym ;)

     

    Heh, nie wierzycie ? :P Już niedługo ... ;) Zobaczycie - każden jeden Odklej beknie za współudział xD

     

    Także ten, Robert. Gdyby miało się złożyć, że ci z Terrorki dojadą Cię akurat nie na moim dyżurze, już teraz powiadam Ci chlopie: "z Bogiem". Wiesz, po cichu liczę na to, że dzięki Twojemu przypadkowi zasłużę się w oczach przełożonych i ten awans wyhaczę. Może nawet oddelegują mnie do pracy operacyjnej przy kolejnym 11 listopada ? Albo od razu do bezpośredniej infiltracji Ruchu Narodowego ? :D Kto wie, kto wie ... ;)

     

    P.S. A tak już całkiem serio - dobrze wiesz co o tym myślę, kiedyś Ci przeca pisałem ;)

  3. Co do służby zdrowia: W normalnym państwie prywatyzuje się przychodnie i szpitale, dopuszcza na rynek liczne firmy ubezpieczeniowe, po czym cieszy się dobrze działającą opieką zdrowotną w kraju. W wyniku mechanizmów rynkowych, przy niezmiennej wysokości składki, poprzez zdrową konkurencję pomiędzy ubezpieczycielami, szpitalami, przychodniami, "koszyk świadczeń" z roku na rok się powiększa, a jakość usług wzrasta. Na pacjenta patrzy się jak na szanownego klienta danej placówki, posiadacza (lub nie, jeżeli woli się nie ubezpieczyć i zwracać za leczenie z własnej kieszeni - hipotetyczne spory załatwiane byłyby na drodze cywilnej pomiędzy prawnikami szpitala, a prawnikami klienta/ubezpieczyciela) polisy zdrowotnej poważnego towarzystwa ubezpieczeniowego. W naszym systemie, z monopolistą NFZ i państwowymi placówkami, z roku na rok wysokość składki rośnie, koszyk świadczeń maleje, a jakość usług spada. Na pacjenta patrzy się jak na kolejnego zawracającego dupę nfzetowskiego dziada ...

    Powiecie: A co jeżeli Kowalski nie ubezpieczy bo jest nie-ogar/będzie wolał pieniądze zostale z wcześniejszej przymusowej składki NFZ przepić ? To jeżeli mamy już przyjąć pogląd o konieczności obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego każdego obywatela, można usprawnić go o mechanizm rynkowy - emitujemy dla każdego obywatela imienny "bon zdrowotny" (inspirowałem się korwinowskim "bonem edukacyjnym") na taką i taką kwotę, po czym dajemy mu ustawowy czas na wybranie do którego z ubezpieczycieli działających na rynku trafi (bonu nie przepije, bo będzie realizowany tylko u ubezpieczycieli), a po upływie tego czasu bon będzie przydzielany automatycznie danemu ubezpieczycielowi względem uznania emitenta (w praktyce temu towarzystwu, które więcej zapłaci :P).

     

    Dlaczego tak nie jest ? To proste - bo etaty, bo nie będzie się dalo kraść, bo innym państwom mającym względem terytorium polskiego i jego obywatelom swoje plany tego nie chcą, bo przy niesprawnym systemie zdrowotnym i niezadowoleniu społecznym łatwiej destabilizować państwo ... itd.

     

    Z obrotem lekami jest podobnie - te same lekarstwa tego samego koncernu farmaceutycznego w Polsce kosztują często 5-6 razy drożej niż w takich Chinach, czy Brazylii - w wyniku przyznanych monopoli, braku rynkowej konkurencji i za aprobatą rządzących (z droższego lekarstwa też i większy podatek) oczywiście ! Przecież to są jawni mordercy ! Heh, pamiętam jak organizowałem na forumie lekowy "underground" z myślą o wysyłaniu sobie non profit niepotrzebnych już leków - inicjatywa regularnie banowana przez Moderatorów :P

     

    Kopalnie są z pewnością globalnie rentowne. Może niech Jose nam to autorytarnie, jako człowiek z górnictwa wytłumaczy. Kto i co powoduje że są "nierentowne" .

    To może i ja pokuszę się o odpowiedź ? IMHO "bezpieczniacy" kontrolujący handel i wydobycie węgla w Polsce, na kopaniach i spółkach skarbu państwa takich jak "Kompania Węglowa" żerujący, a obecnie wysługując się bezpieczniakom rosyjskim, ich węgiel do kraju sprowadzający.

     

    Jeżeli dajmy na to już dany Polak jest świadom bycia nieustannie w dupę ruchanym, to na ogół wini za to Platformę, Tuska, bądź też jakieś bliżej nieokreślone "złodziejskie kliki" - a przecież ci ludzie nie wzięli się z znikąd, nie okupują Polski przypadkiem - wiadomo skąd te wszystkie kurwy pochodzą, gdzie ich genezy wypatrywać. Doskonale tłumaczą to ludzie tacy jak Stanisław Michalkiewicz, Grzegorz Braun, Leszek Żebrowski - jeżeli Was to interesuje, wrzucę tu parę świetnych wykładów:

     

     

    [videoyoutube=WqzYGHKHE1I][/videoyoutube]

     

    [videoyoutube=yYqVMgVPjps][/videoyoutube]

     

    [videoyoutube=ncItI46WuHM][/videoyoutube]

     

    -- 05 sty 2015, 19:23 --

     

    Tańczący... fantastyczne "wypociny" :D

    Tego właśnie od Was oczekuję - ujęcia w słowa tego co sam czuję, a nie potrafię słownie zdefiniować...

    Dzięki...

     

    Tańczący z lękami, rzeczywiście - piękny post. Zapisać na pulpicie i czytać codziennie...

     

    Tańczący... fantastyczne "wypociny" :D

    Tego właśnie od Was oczekuję - ujęcia w słowa tego co sam czuję, a nie potrafię słownie zdefiniować...

    Dzięki...

    Często sam to robisz... za co Ci dziękuję :mrgreen:

     

    Ok, to jak tak już każdy sobie na wzajem po kutachu opierdolił ... :D

  4. Posunąłbym się dalej w tych jakże przyjemnych rojeniach

    Być może ów zaborca będzie w potrzebie wspólpracować z takimi jak ja "przebrzydłymi kryminalistami" celem wypleniania ostatnich egzemplarzy obecnej kasty sądowniczo-milicyjnej na co z wielką radością i celem osiągnięcia korzyści materialnych jak i mentalnych chętnie przystanę

    IMHO błędny tok rozumowania. Owa "kasta sądowniczo-milicyjna" (sędziowie, prokuratorzy, wysoko postawieni funkcjonariusze Policji), jeżeli od razu nie wyjechałaby ze swoim złotem/dewizami za granicę, jako kolaboranci z dziada-pradziada (początków "świetności" tych starych rodzin można doszukiwać się w mrokach sowieckiej, a nawet i hitlerowskiej okupacji - ich "zasługami" zaś uczestniczenie w rozbijaniu polskiego podziemia niepodległościowego, pacyfikacji polskiej prowincji), agenci-konfidenci czy to bezpośrednio zaborcy wywiadu, czy też rodzimych "bezpieczniaków" (również z komunistycznym rodowodem) na państwie polskim i jego obywatelach żerujących, a wysługujących się właśnie przyszłych zaborców razwiedkom, najpewniej robiliby za (u boku wspomnianego zaborcy) kadry i to nie przeciwko nim, a pod ich kierownictwem musiałbyś wspólpracować. No i oczywiście wypleniałbyś, wypleniał, ale dajmy na to takiego Wieśka- bylego komendanta Policji z Wypizdowa, zawsze odcinającego się od tej zgnilizny u góry, byłego Dzielnicowego Cześka, mimo wszystko zawsze robiącego po prostu swoje, byłego Wójta/Sołtysa Staśka z Oborników Dolnych, który to tak całkiem nie zapomniał jeszcze o Polsce, Proboszcza który wygłasza niepoprawne politycznie kazania, zamożnego, hardego rolnika-ziemianina Bogdana, nie dającego się machinie okupanta, małego/średniego przedsiębiorce Stefana, wspierającego obóz patriotyczny, co ważniejszych przedstawicieli organizacji pro-polskich ... itd. itd. :P

     

    -- 03 sty 2015, 18:53 --

     

    Możesz się zasłaniać tą swoją domniemaną psychopatią, ale dałbym sobie ... - no dobra, kutacha to może nie, ale tą rękę :D ... uciąć, że choćby nie wiem co, nie dopuściłbyś się takiego skurwysyństwa ;)

     

    P.S. Heh, z tym nickiem wręcz nie da się prowadzić rozmów na poważne tematy - konto zostawię sobie chyba wyłącznie do trollowania :P

  5. Koleżko Kolorowy. To mnie opierdalać kutacha będą. Wszak jestem "członkiem zorganizowanej grupy przestępczej" i "zorganizowalem sobie z przestępstwa stałe źródło dochodu"

     

    Opierdolenie mojego kutacha to dla "petki" szansa na awans w więziennej hierarchii i nobilitację :D:D

    Jest jeszcze opcja, że prędzej doczekasz tej wojny/kryzysu gospodarczego, w konsekwencji już demontażu państwa polskiego "de facto", przy czym świeżo upieczony zaborca zajęty pacyfikowaniem resztek obozu patriotycznego, będzie miał na Was, "przebrzydłych kryminalistów", zwyczajnie w świecie wyjebane :P

  6. Nihilista ? :D :D

    Pytanie za 100 punktów: Czy Intel wali konia do swych stylizowanych artystycznie postów i co powiedziałaby na to jego żona ? :D

     

    Czytałem e-booka. Spodziewałem się "pretensjonalnego i bólodupnego chłamu jakich wiele", ostatecznie dostałem całkiem lekką, przyjemną lekturkę do posiedziwszy na kiblu poczytania. Dobra, znowu się zgrywam :P Mocna książka - SZACUN ! ;)

     

    Nie zapomnij jeno przemycić do pierdla tej kartki i ołowka. Heh, tak coby na bieżąco spisywać ile to kutachów pod celą opierdolileś, ile razy wpierdol od grypserów pod prysznicem dostałeś - wiesz, bezcenne materiały na sequela będą :D

     

    Co do mnie - nie posiadam obecnie ni stałego, ni swobodnego dostępu do neta, a nawet jak zechcę coś na szybko skrobnąć, Moderacja banuje mnie już po kilku postach :P Nie wiem, trza chyba wykupić sobie jakąś licencję na trollowanie :D No ale żeby nie było - jako ten hejter niezłomny nie zamierzam się poddawać - jeszcze się kiedy zobaczymy w nowym roku ;) Nie będzie jeden pedał z drugim, co to koło prawdziwej choroby psychicznej nawet nie stali, mówić mi jak mają wyglądać moje posty ! :D IMHO powinno się założyć na forumie jakąś autonomiczną enklawę, przyznać uprawnienia moderatorskie doświadczonym chadowcom - jakby nie bylo ludziom poważnym - i banować, zwyczajnie, za głupotę, a nie specyficzną formę wypowiedzi :P

     

    Dobra, muszę schodzić z kompa, zresztą zaraz mnie pewnie i tak zbanują, więc idę sobie jeszcze trochę potrollować i póki co wykurwiam :P

    Pozdro ! Kutachów sto ! :D

×