Skocz do zawartości
Nerwica.com

grzesiuum

Użytkownik
  • Postów

    32
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez grzesiuum

  1. Niby fakt, bo dużo pije, pijałem.. Ale teraz nachodzą mnie takie myśli, ze moze to sie cyklicznie objawia ten nowotwor zoladka? Ze byl spokoj itd... a tu znow sie objawia bol zoladka :(((( No ale niby powod moglby byc... Wczoraj dwa piwa, przed wczoraj trzy piwa, przed przed wczoraj piwo... Jak myslicie czy naprawde przez te piwa? Niby moglo byc tak byc... Ale nie daje mi spokoju ze to moze cyklicznie sie tak robi...

  2. Powiedzcie mi, juz teraz pisze uspokojony, aczkolwiek z lekkim przygnebieniem. W piatek wypilem 3 piwa, wczoraj wypilem 2 piwa (gorszej jakosci) i dzisiaj caly dzien odczuwam to co odczuwalem tydzien temu i tutaj pisalem. Jak myslicie moze to miec zwiazek z tymi piwami? Bo boje sie, ze napiszecie ,,idz na gastro" - tydzien prawie caly sie uspokoilo.... Ale teraz znow sie to dzieje, boje sie :(

  3. Objawy dyspeptyczne:

    przewlekłe bóle brzucha, zwłaszcza o stałym charakterze, zlokalizowane w nadbrzuszu, nasilające się po posiłku, a zmniejszające się na czczo, nieustępujące po lekach zobojętniających sok żołądkowy

    nudności i wymioty

    brak apetytu (szczególnie niechęć do jedzenia mięsa) i utrata masy ciała

    pojawienie się uczucia sytości wkrótce po rozpoczęciu jedzenia

    objawy związane z niedokrwistością

    dysfagia

    smolisty stolec

    stan podgorączkowy

    zespoły paraneoplastyczne, np. acanthosis nigricans

    ewentualnie wyczuwalny guz w nadbrzuszu (późny objaw)

    powiększona wątroba, puchlina brzuszna

    objaw Troisiera (powiększony węzeł Virchowa)

     

     

    Niestety, rozpoznaje tutaj swoje objawy :( Niechec do miesa, nudnosci, bol tam gdzie pepek/nadbrzusze:( bo ja sobie nie wymyslam serio tak jest... Tylko czy to to czy moze cos innego:( Mam nadzieje ze cos innego :(

  4. Dziekuje za Wasze wsparcie... Chociaz tylko Was mam:) Ale czytalem ze taka kobieta tez tak miala, wiec poszla na gastroskopie okazalo sie ze nowotwor zoladka, ale wygrala z nim bo wczesnie poszla (prywatnie) i widac, ze to szczerze pisane. Boje sie bo nie mam pewnosci, ze to nie nowotwor. A jak mam jakis nowotwor zoladka? Nie lekcewaze Was, bardzo Was doceniam... Tylko sam mam problemy i nie radze sobie z nimi :(

×