Skocz do zawartości
Nerwica.com

TylkoJa1

Użytkownik
  • Postów

    47
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez TylkoJa1

  1. Najbardziej pocieszam sie z faktu że mam 17 lat i całe życie przedemna.

    Przed chwila miałem swoisty test mojej siły woli.

    Przyszedł do mnie niejaki Dawid (25 lat żonaty jedno dziecko)czesto do mnie wpada wiec zaprosiłem go do pokoju.

    Przyszedl do mnie z amfa w celu wciągnecia jej zemna , ponieważ jego zona mu nie pozwala robic tego .

    Bo licznych namowach nie skusiłem sie wygralem pierwsza wojne !

    Dawid jest cały czas zemna nacpany z wielkimi oczami ale wcale mu nie zazdroszcze !

  2. Kilka dni temu zatrzymała mnie policja, miałem przy sobie amfe. Przesłuchanie i dołek. Na dołku przez całe 48 h zastanawiałem się nad swoim życiem . Długo mi to zajeło ale wreszcie doszedłem do wniosku że musze się zmienic ! Po 1 letniej przygodzie z amfetamina musze stwierdzic że to wielka oszustka !. Brałem ją i myslałem ze jestem w niebie , teraz już wiem że to było tak naprawde piekło. Od tygodnia jestem czysty , podpisałem krucjate w kościele, rozpoczołem leczyc uzalerznienie i nerwice. Wczoraj byłem na pierwszym spotkaniu z terapeuta jestem pozytywnie zaskoczony tym spotkaniem.

    Najgorsze w tym nałogu jest to że człowiek po pewnym czasie całkowicie przestaje cieszyc się światem na trzeżwo , na terapi musi sie uczyc tego od nowa.

     

    Narazie nie jestem w stanie napisac czy uda mi sie pokonac uzalerznienie , cały czas myśle o tej "pięknej" eufori mam nadzieje że jestem na tyle silny aby zwalczyc ta chorobe.

    Wiecie kto namówił mnie na terapie ? Policjant który mnie przesłuchiwał , rozmawiałem z nim pół dnia żadna inna osoba nie wywołała wemnie takiej nadzieji jak on. Numer do terapeuty dostałem tak że od niego.

     

    Wiem że to całe uzalerzenie jest dla mnie kara. Zawsze czułem sie lepszy od inncyh , znęcałem sie nad słabszymi. Czułem się bezkarnie beszczelnie zasłaniając sie starszym bratem. Imponowali mi "kryminaliści" chciałem byc taki jak oni. Teraz jestem zupełnie innym człowiekiem, przeprosiłem też wszystkich których uraziłem głownie kolegów z klasy.

     

    Dziekuje za przeczytanie :)

     

    Będe w tym temacie opisywał też moje postepy w walce o normalone zycie.

  3. Jestem uzalerzniony od amfetaminy (próbowałem sie leczyc) mój problem polega na tym że po zarzyciu zaczynam wkrecac sobie chore fazy nagle zaczyna mnie bolec serce , boje sie ze mam zawał. Wiem że ścierwo powoduje wzrost ciśnienia mam tabletki na ciśnienie czy jak je wezme to cos pomorze ?

    Cierpie tez na nerwice .

  4. Nie tykam już amfetaminy to wielkie głowno ryje psychike po miesięcznym maratonie wyglądałem jak kościotrup.

    Wytrzymałem tydzień teraz pale Browna nie chce wpadac w ciągi wszuystko narazie kontroluje moge przestac kiedy chce niby to Heroina z nią nie ma żartów , po niej nie ma zła zgineły piorytety , zawiśc , zazdrośc , świat jest niby piękny ale jakis sztuczny. Moge normalnie spac znaczy prawie normalnie dzisiaj zasnołem w łazience w wannie. Najgorsze że 3 miesiące leczenia poszły sie jeb** . Mam jeszcze jakieś szanse ? Bede kiedys normlanym człowiekiem ? Najgorsze jest to że o tym ze pale dowiedzieli sie ludzie z osiedla omijaja mnie z daleka nawed nie chcą podac reki wyzywaja od hivow a najśmieszniejsze jest to ze sami jaraja Marihuane.

    Pozdrawiam

×