z drugiej strony wmawiam sobie ,że i tak nie będe w stanie zdać egzaminów i chyba mam to już zakodowane w podświadomości i wisze w takiej próżni... co gorsza studia ktore wybrałem odpowiadają moim zainteresowaniom i nawet nie moge sie tu w zaden sposób usprawiedliwiać, w zasadzie to nie mam alternatywy co do innego kier. studiów
wiem, co czujesz, bo przezywam to samo niedawno zaczelam studia wymarzony kierunek. Gdy sie dowiedzialam, ze sie dostalam na te studia bylam strasznie happy, ale teraz wcale nie jest tak kolorowo.. zero motywacji do nauki, nawet przedmioty, ktore b. lubie mnie zniechecaja w niektore dni jest mi strasznie ciezko. Ostatnio mysle o rezygnacji..ale co ja bede pozniej robic? Rodzice w ogole nie przyjmuja do wiadomosci, tego ze mysle o rezygnacji.. ciekawe co bedzie dalej
Depresja a szkoła/studia
w Depresja
Opublikowano
wiem, co czujesz, bo przezywam to samo niedawno zaczelam studia wymarzony kierunek. Gdy sie dowiedzialam, ze sie dostalam na te studia bylam strasznie happy, ale teraz wcale nie jest tak kolorowo.. zero motywacji do nauki, nawet przedmioty, ktore b. lubie mnie zniechecaja w niektore dni jest mi strasznie ciezko. Ostatnio mysle o rezygnacji..ale co ja bede pozniej robic? Rodzice w ogole nie przyjmuja do wiadomosci, tego ze mysle o rezygnacji.. ciekawe co bedzie dalej