mo1977
-
Postów
4 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez mo1977
-
-
Czy to prawda, że jak dzieli się tabletkę trittico cr to traci ona właściwość powolnego uwalniania?
Od kilku dni rano jak się obudzę to mocno wali mi serce i ogólnie czuje poddenerwowanie i lęk. Czy jest to możliwe że to po tym leku? Biorę 2/3 ze 150 już chyba 6 tydzień. Śpię po tym fajnie, ale tak jak pisałam wcześniej nie czuje efektu uspokojenia. Dziś chcę spróbować całej 150, może się poprawi, a jak nie to idę w środę do innego psychiatry, bo mój mówił, że po tym leku powinnam czuć się wyciszona i mieć leszy nastrój. A ja póki co dobrze śpię, a spokoju wewnętrznego brak, trzepie mnie w środku i tyle. Jak po mocnej kawie, której owszem nie pije.
-
mam pcos i co jeszcze to nie wiem, bo tak naprawdę męcze sie z tym od jesieni i miałam źle dopasowane leki antykoncepcyjne. musiałam je odstawić i teraz czekam na dokładne badania, wtedy będę wiedziała co więcej. jeszcze pare tygodni. wizytę u endokrynologa mam 12 maja, a trzy miechy mija w czerwcu i wtedy mogą mnie dokładnie badać i może dowiem się jak to z tymi moimi hormonkami jest.
zmieniłam sobie dawkę z 50 na 25 zasypiam, ale wydaje mi sie że wcześniej się wybudzam.jestem mniej przymulona, ale zawroty są, to troszkę więcej niż tydzień, więc jeszcze poczekam. utrudniemiem jest dla mnie jazda samochodem. za 3 tyg chce wrócić do pracy a dodatkowo mam małe dziecko które musze odbierać z przedszkola, a nie mieszkam w mieście i autobusem byłoby ciężko, bo kilka przesiadek. więc w moim przypadku jazda autkiem jest obowiązkowa.
-
mam problemy z hormonami i dostałam ten lek na problemy ze snem. biore go od tygodnia w dawce 50 mg przed snem i na spanie pomaga. kilka skutków ubocznych miałam ale po jednym dniu mijały. niestety problemem są zawroty głowy i senność w ciągu dnia. troszkę mnie to męczy. czy te obiawy z czasem miną. bo to bardzo utrudnia mi funkcjonowanie?
końcówka terapii
w Psychoterapia
Opublikowano
Niedługo minie 2 lata jak jestem na terapii. Leczę się z ataków paniki i mam ostatni takie stany, że jest kilka dni lub tyg ok a po jakiś czasie znowu te ataki wracają. Czasami tak się czuję jakby już było ok a tu nagle jeszcze coś się pojawia. Czy ktoś z was tak miał? Czy to się kiedyś skończy?