kochamŻycie

[videoyoutube=qGEubdH8m0s][/videoyoutube]

teżj w wersji white stripes :)

To ja chciałam powiedzieć że ten awatar to prześwietlenie mojej czaszki z czasów liceum, miałam okropne bóle głowy wtedy więc polecono mi tomografię.

-- 14 mar 2014, 09:43 --

Moja ponysona, efekt fascynacji pewnym fenomenem tego dziesięciolecia, jakim jest My Little Pony: Friendship Is Magic. Jest to prezent od koleżanki na święta.

wyglda jak zrobiony na żółwia z Jazz Jack Rabbit

Placebo, placebo !

Ciekawie się to czyta.

Ja ostatnio zauważyłam że kiedy ktoś nie napisze czy nie powie mi czegoś pozytywnego na mój temat, albo negatywnego ale 'ostrego', że jestem wyjątkowa czy w jakiś sposób nieprzeciętna to dopiero spada mi nastrój. Być moze musi być sztucznie symulowany przez osoby trzecie, nawet przez internet, ale jednak. Bo chociaż reaguję tak jakbym nie zasługiwała albo jakbym wcale nie sądziła że tak jest, to jednak to mnie właśnie nakręca. Najgorzej kiedy ktoś mnie za coś skrytykuje, nazwie alkoholiczką ale nie uśmiechając się czyli jako wyraz zmartwienia albo obrzydzenia, albo mówi mi jak się czuję. Albo jak wyglądam jakbym się czuła. Wrrrr

Witam