Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kimberka

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Kimberka

  1. Polak pojechał na wakacje do Hiszpanii. Wiele słyszał o corridzie, więc postanowił ujrzeć to widowisko na własne oczy. Stanął przed stadionem - kupa ludzi, zero kasy.

    - Wejdę na krzywy ryj - pomyślał.

    Odnalazł tylne wejście i obserwował z pewnej odległości, jak załatwiają to inni. Jako pierwszy do oddźwiernego podszedł gość w bogato wyszywanym złotem mundurze i powiedział:

    - Matador! - oddźwierny nisko się ukłonił i otworzył przed nim drzwi.

    Następnie zjawił się ubrany w czerń i srebro facet z czapką na głowie:

    - Pikador! - przedstawił się i oddźwierny wpuścił go uprzejmie.

    Chwilę później przed drzwiami stanął mężczyzna ubrany w purpurę i dumnie powiedział:

    - Torreador!

    Gdy ten również zniknął za drzwiami, Polak podrapał się po głowie, poprawił kanty w swoich dresach, śmiało podszedł do oddźwiernego i rzekł:

    - Teodor!

×