Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nathi

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Nathi

  1. Witam,

    ja zazywalam asentre przez poltorej roku ale gdy zaczelam ja zazywac bylam w strasznym stanie...bylam apatyczne, czesto rostrzesiona...gdy trafilam do lekarza to dlatego ze o 7 rano po nieprzespanej nocy wyszlam z domu i poszlam do przychodni bo mi sie wydawalo ze cos mi sie stanie i siedzialam tam 3 godziny....az pielegniarka sie mna zajela....lekarz zapisal asantre i rostrzesiona bylam jeszcze przez tydzien a pozniej wszystko przeszlo....tylko odstawiac musialam stopniowo...bralam co drugi dzien, dwa razy w tygodniu az w koncu przstalam wcale...tylko po 4 miesiacach znowu byl stres i objawy lekowe znowu wrocily....wiec poszlam do lekarza i zaczelam brac znowu asantre...i powiem szczerze ze pierwszy dzien byl straszny, dostalam ataku "trzesiawki" :smile: a bedac w pracy nie bylo to zbyt komfortowe...ale przeszlo i znowu jest super:D biore ja juz miesiac od nowa i naprawde nie mecze sie stresem, jestem bardziej wyluzowana, usmiechnieta...jest duzo lepiej...tylko chcialabym zeby tak bylo bez tego leku.... :?

     

    [ Dodano: Dzisiaj o godz. 10:47 pm ]

    Mam pytanie czy ktos po Asentrze miał mocne bóle brzucha i nudności? Wczoraj wieczorem wziełem 50mg i wnocy zaczął się koszmar. Jakies dziwne dreszcze i jazda w żoładku. Prawie nie moge jeść bo zaraz chce mi sie wymiotować. Czy moge go odstawić po jednej tabletce?

    tak moze sie tak dziac ale idz do lekarza jesli chcesz odlozyc lek....mozesz juz go nie zazywac ale to nic nieda...takie laki zaczynaja dzialac po tygodniu....a kazde maja skutki uboczne....ale moze ty nie idziesz na ten lek...idz do lekarza.....:)

×