Skocz do zawartości
Nerwica.com

cichy00

Użytkownik
  • Postów

    14
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez cichy00

  1. dawno tutaj nie zaglądałem,przyszła wiosna i wszystko mam gdzieś,kołatania,lęki itd itd :) czuje sie komfortowo,czasami tylko nie mog zasnąć,ale wtedy włączam muzyke i słucham żab które rechoczą na działkach za oknem :) nie sądziłem ze bedzie tak dobrze,trawki nie pale,a pić pije,ale mniej niż dawniej,i nic mi sie nie dzieje,życze wszystkim zdrowia !!!

  2. ja biore go 4 dzień,fakt troche uspokaja,ale kołatania serca dalej mam,boje sie że za jakiś czas bedzie dla mnie zasłaby:/ a nie chce psychotropów czekam narazie na wizyte u psychiatry.

     

    [ Dodano: Czw Kwi 06, 2006 4:08 pm ]

    no... odstawiłem pramolan,jedna tabletka działała uspokajająco przez max 4 godziny,a po około 6-7 od połknięcia straaasznie mi sie chciało spać,więc albo spałem,albo nie spałem bo męczyło mnie kołatanie serducha,nie wiem po co komu taki lek..

  3. Ja tego leku nie znam,ale pewnie jest to coś na "unormowanie psychiki"

    wiesz do haszu lub zioła dealerzy i producencie dodają bielunie i browna oraz opium -po co ? żeby lepiej fazowało i troszke uzależniało,jak palisz to tego nie zauważasz,ale dopiero po zaprzestaniu czujesz sie źle i psychicznie i fizycznie.Jak palić to najczystszą najlepiej swoją naturke :)

  4. Ja najpierw łykałem MG B6 - magnez z witaminą B6 i Aspargin,dobre leki,duże dawki dosyć a teraz mam Vita-Miner- witaminki różne,przydatne podczas przejścia z zimy na wiosne oraz Maglek 500 mg Magnezu i coś jeszcze,raczej dla kobiet lek,ale chyba najszybciej mi uzupełnił niedobory,bo przez miesiąc łykania MG B6 wyniki nie poprawiły mi sie tak jak po 20 dniach brania Magleku

     

    [ Dodano: Wto Kwi 04, 2006 5:29 pm ]

    To gryź tabletki ja całe życie je gryzę nawet najgorsze świństwa oprócz tego jest magnez w formie musującej pozdr.
    w formie musującej jest gorzej przyswajany-wiecej jest usuwane no i dawki są mniejsze,ja polecam MG B6 lub Maglek

     

    [ Dodano: Wto Kwi 04, 2006 5:31 pm ]

    nom :twisted:

    niestety magne b6 jest drogie jeszcze jest gorzej jak trzeba brać w dużych ilościach, chciałam Wam powiedzieć ,że oprócz niedoboru magnezu i potasu miałam lekko podwyższony sód no i kazali mi ograniczyć w diecie sól, fee jakie to wszystko teraz niebobre, no ale sól podwyższa niestety ciśnienie :cry:

     

    jest coś takiego jak sól -siskosodowa,wysokomineralizowana jest droga,bo pół kilo kosztowało mnie chyba 8 zł ale jak bedziesz tego sam używał to Ci starczy na duuuuużo czasu :) dostępne w sklepach ze zdrową żywnością,może w aptece też znajdziesz nazywa sie MAGDI-SÓL

     

    powodzenia

     

    [ Dodano: Wto Kwi 04, 2006 5:31 pm ]

    nom :twisted:

    niestety magne b6 jest drogie jeszcze jest gorzej jak trzeba brać w dużych ilościach, chciałam Wam powiedzieć ,że oprócz niedoboru magnezu i potasu miałam lekko podwyższony sód no i kazali mi ograniczyć w diecie sól, fee jakie to wszystko teraz niebobre, no ale sól podwyższa niestety ciśnienie :cry:

     

    jest coś takiego jak sól -siskosodowa,wysokomineralizowana jest droga,bo pół kilo kosztowało mnie chyba 8 zł ale jak bedziesz tego sam używał to Ci starczy na duuuuużo czasu :) dostępne w sklepach ze zdrową żywnością,może w aptece też znajdziesz nazywa sie MAGDI-SÓL

     

    powodzenia

  5. Jeśli o mnie chodzi,to słucham rocka,punck rocka,reggae/ska/ragga/ oraz obecnie sporadycznie metalu,chociaż od tego akurat zaczynałem

     

    kapele:

    << D Ż E M >>

    2 Tm 2,3

    KAZIK,Kult,Pidżama Porno,Cool Kids of Death,Happysad,Bob Marley,Maleo,Akurat,Paprika Korps,Alice in Chains,Hey,Milczenie Owiec,Strachy na Lachy,Ocean

     

    rzadziej Metallica,Sepultura,Acid Drinkers,Guns N Roses....

     

    ale najbardziej lubie Dżem,z Ryśkiem oczywiście w składzie,i pozdrawiam wszystkich fanów dobrej muzyki :D:D

  6. a na temat alkocholu, z poczatku jak wypilem bylo strasznie,nieswiadomie robilem konkretnie zjechane zeczy po 2 piwach,jakby diabel we mnie wstapil...byla to reakcja na stres i ataki paniki....

     

     

    HMMM wiesz ja też coś takiego u siebie zaobserwowałem,mam silna głowe i pijany zwykle byłem po 5-6 piwach,a ostatnio po 5 miałem zgona i prawie nic nie pamiętałem następnego dnia,a innym razem po 3 mocniejszych odbiła mi szajba,mieliśmy ognisko a ja łamałem deski "z dyńki" nie czułem bólu ani nic,poprostu wpadłem w szał...

  7. Cichy miałam podobnie jeśli chodzi o jazdy z sercem to mogę powiedzieć że dobrze się na tym znam mniej wiecej pojawiły się jak miałam 19 lat.I już tak sobie z tym żyję 10 lat i jeszcze nie umarłam! grunt no nie panikować wiem że jest ci ciężko , ja na początku biegałam po wszystkich kardiologach robiłam echo serca oczywiście nic nie wykazywało jeżeli to naprawdę nerwica to się uspokój,i nie wpadaj w panikę bo dostaniesz lęków na punkcie serca tak jak to ma miejsce u mnie do tego się sama doprowadziłam plus inne czynniki nie będe się rozpisywać.Ważna sprawa unikaj alkocholu i innych używek.Jeżeli niezle ostatnio imprezowałeś to najprawdopodobniej masz te jazdy z braku magnezu który pod wpływem alko się wypłukuje co daje taki rezultat.Moja rada to picie melisy i magnez, a także jakaś terapia i pozytywne myślenie pozdro.!
    :) :) :) :)

    to mnie pocieszyłaś dzięki :) jakby ta ostatnia sytuacja nie trwała tak długo to nie przejmowałbym sie tym,troche sie uzależniłem od alkoholu,ale zdrowie dla mnie ważniejsze,wiec bede miał motywacje żeby nie spożywać... Magnez łykam,czasami pije melise.Pozdrawiam :)

  8. Witajcie,na 99% mam nerwice,mam 18 lat Pamiętam że od dziecka miałem drżenie rąk,ogólnie byłem opanowany,ale za to jak traciłem cierpliwość to z błachych powodów i wpadałem w furie, około rok temu zacząłem odczuwać sporadyczne kołatania serca i duszności,od stycznia znacznie sie to nasiliło

    (najgorzej jest chyba po wypiciu alkoholu-na kacu lub zapaleniu trawki)

    zrobiłem wszystko badania u kardiologa,hematologa i endokrynologa i uznali że nic mi nie jest,więc to musi być nerwica.Kardiolog zalecił mi BISOCARD,ale nie biore bo po nim strasznie słabo sie czułem i nie spałem calą noc,bo tak mi zwolniło prace serca że bałem sie że zaraz serca mi stanie.Pare dni temu byłem u psychologa i uzgodlniliśmy że jeśli nie bede miał poważnych problemów w najbliższym czasie to nie musze sie leczyć psychicznie.Ale wczoraj(po sobotniej imprezie) po południu niespodziewanie dostałem kołatania serca,zwykle trwało to do 10 silnych uderzeń i przechodziło.Ale tym razem trwało pare minut !!! Wyszedłem z mieszkania bo nie byłem w domu,udałem sie prędko do szpitala bo było blisko.Miałem tento 140!! i to conajmniej przez 12 minut,bo tyle mineło nim mnie przyjeli na izbe i jeszcze z pare minut nim środek uspokajający zadziałał,podobno nie był to silny środek,a stopniowe uspokojenie zacząłem odczuwać już kiedy położyłem sie na łóżku i ktoś sie mną"zaopiekowa"

    Lekarka znowu zaleciła mi jakiś silny psychotropowy środek na serce,ale nie bede go brał,poszukam dobrego psychologa...

     

     

    Moja prośbą jest podanie nazwy leku,kóry szybko mnie uspokoji jeśli taka sytuacja sie powtórzy,nigdy przed tem tak nie miałem i boje sie że to wróci,a jak bede daleko od szpitala to przesrane,nigdy nie byłem sportowcem wiec moje serce może źle to znieść :(:(

    Nic tutaj raczej nie pomoże świadomość że to tak na prawde zależy od psychiki.... a do psychologa udam sie nie prędko.

×