Skocz do zawartości
Nerwica.com

tomek12

Użytkownik
  • Postów

    45
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez tomek12

  1. po hydroksyzynie sie nie tyje ale sam musisz sobie czytać dokładne opisy tych leków to będziesz wiedzieć. tutaj jest dobry portal do tego :

    http://bazalekow.mp.pl/leki/doctor_subst.html?id=379

     

    co Ci moge powiedzieć? ... musisz się zastanowić dokładnie czy dalej chcesz tak żyć i tak wyglądać czy przestaniesz wpierdalać tyle słodyczy i zrobisz wszystko żeby schudnąć. masz o tyle lepsza sytuacje odemnie że po sporcie np. mocno chudniesz. 8 kg w 4 mc to jest bardzo dobry wynik. ja np. tyje po sporcie.

    gdybyś jeszcze dorzucił diete np. 2000 kalori to wydaje mi sie ze po pół roku czasu znów możesz zajebiście wyglądać o ile potem znów nie zarzucisz tego wszystkiego i nie zaczniesz wpierdalać batoniki. nie sprawdzałem tego na sobie ale słyszałem że po chromie w tabletkach spada apetyt na słodycze ale generalnie ze słodyczami jest taka zależność, że czym więcej ich jesz tym bardziej masz na to ochote bo insulina ci sie cały czas utrzymuje na wysokim poziomie. przeżuć sie na owoce a najlepiej warzywa które mają niski indeks glikemiczny. są to węglowodany złożone i będą się wolniej rozkładały w organizmie i ci zmniejszą apetyt na słodkie. rób sobie np. sałatki ze składników które lubisz lub tak jak mówiłem ewentualnie owoc.

     

    -- 05 wrz 2014, 14:11 --

     

    i jedz regularnie co 3-4 h, ostatni posiłek jakieś 4h przed spaniem !

  2. w pierwszej kolejności zmień leki na takie po których nie będziesz wogle tył, jeśli to jest możliwe. jeśli to nie mozliwe, to masz raczej pozamiatane. mi olanzapina coś pozmieniała w organiźmie raczej nieodrwacalnie. organizm zupełnie inaczej mi sie zachowuje niz wczesniej. 3 lata temu na dukanie schudłem 8-9 kilo i potem dukan przestał mi działać i znow zaczalem tyc. niemniej jednak tyje sie po węglowodanach i ja to w diecie na maxa ograniczam. prawie wogle nie jem kartofli, ryżu, makaronu. chleb tylko na śnadanie i to razowy. spagetti czy pizze to juz nie pamietam jak smakuje bo od ponad roku nie jadlem. musze bardo uwazac co jem. przed olanzapina bylem chudy jak patyk a teraz prawie juz mam otylosc I stopnia i zastanawiam sie codziennie co bedzie dalej.

  3. cześć !

    mam pytanie do Miśki. dalej bierzesz tą wenlafaksyne i chudniesz ? a jak spisz i jak z libido ? masz jakieś skutki uboczne, w ulotce piszą, że cholesterol po niej rośnie ?

     

     

    lulu.onthebridge: masz pełną racje to co napisałaś. mimo żę bilans kaloryczny jest ujemny po niektórych psychotropach dalej sie tyje. nie mam pojęcia jak to jest możliwe ale tak jest.

    ja przytyłem w pół roku 30 kg po olanzapinie i starałem sie bardzo diete trzymać. już jej od dawna nie biore i jem bardzo mało co 3-4 h i i tak tyje, sport tez nic mi nie pomógł.

    czasem mam wrażenie ze tkanka tłuszczowa od samej wody się tworzy. mam specjalną wagę gdzie mogę zmierzyć jej zawartość i to jest czysty tłuszcz, żadna woda, żadne mięśnie.

     

     

     

    http://superlinia.pl/artykuly,i,16011,l ... tore_tuczy

     

    "ODKRYCIE BRYTYJCZYKÓW

     

    Pomoże test genetyczny

    Uczeni brytyjscy zidentyfikowali czynnik genetyczny, który pozwala przewidzieć prawdopodobieństwo tycia po zażywaniu niektórych leków, np. przeciwbólowych, steroidów, leków na schizofrenię. Analizom poddano sytuację 123 Chińczyków ze świeżo zdiagnozowaną schizofrenią, u których rozpoczęto terapię. Pacjenci z pewnymi wersjami dwóch genów mieli większą skłonność do tycia niż pozostali. Problem dotyczył receptorów związanych z produkcją leptyny i serotoniny, odgrywających ważną rolę w kontroli apetytu i odkładaniu tkanki tłuszczowej. Po 10 tygodniach ponad połowa pacjentów z „innym genem” utyła. Badacze mają nadzieję, że wyniki badań pozwolą sporządzić testy, którym pacjenci będą poddawani przed kuracją. Pozwoli to odpowiednio dobrać leki, a nie dopiero walczyć z rosnącą wagą chorego."

     

     

    P.S.

    !!! i jeszcze do Wszystkich tutaj: nie wiem czy wiecie ale lekki SSRI często wywołują mocne dysfunkcje seksualne i to nawet po wielu latach od ich odstawienia

     

    zespo-pssd-dysfunkcje-seksualne-spowodowane-za-ywaniem-ssri-t38047.html

     

    -- 31 sie 2014, 20:25 --

     

    !!! lulu.onthebridge napisałem do Ciebie maila na tym portalu , odpisz jak możesz

  4. ja teraz myślę jem coś w okolicy 1600 -1700 kal i mniej już nie dam dary. mam ponad 1,8 wzrostu i jestem facetem więc to dal mnie i tak bardzo mało

     

    -- 28 sie 2014, 11:12 --

     

    sailorka - jeszcze Ci tylko dodam, że musisz mieć wyjątkowy organizm, bo ja choruje od 9 lat i pierwszy raz słysze żeby ktos schudnął i to jeszcze aż tyle na olanzapinie. 2 razy byłem w szpitalu i wszyscy ludzie co brali ten lek i inne podobne to wchodzili do szpitala chudzi a wychodzili po paru miesiącach grubasy. i to wszystko na żarciu szpitalnym które na pewno nie ma więcej niż 1000 kalori.

     

    masz wyjątkowe szczęście, ja sie strasznie męcze !

  5. cześć ! 9 lat temu brałem olazapine po której w pół roku przytyłem 30 kg. 3 lat biore Zeldox 80 mg ( zypsile) i 2 lata temu na dukanie zbiłem 9 kg ale dukan już przestał mi działać i znów tyje, czy ktoś z Was ma podobny problem i sobie z tym poradził ? jem co 3-3,5 h 4 posiłki dziennie, bardzo mało, stosuje dietę proteinową, chleb jem tylko na śniadanie, kartofli, makaronu, ryżu wogle nie jadam i waga stoi w miejscu a nawet jest lekka tendencja do góry. próbowałem kiedyś 2 tyg równo godzine jeździć na rowerku stacjonarnym i zamiast schudnąć to jeszcze kg przytyłem. ta olazanpian wydaje mi sie coś mi w organizmie pozmieniała. mój organizm sie zachowuje zupełnie inaczej niż wcześniej. kiedyś wystarczyło że nie zjadłem kolacji i na drugi dzień ważyłem poł kg mniej. teraz jak nie zjem kolacji to pól kg przytyje,.

     

    jak ktoś miał podobny problem i schudł to dajcie znać

     

    pzd!

     

    http://superlinia.pl/artykuly,i,16011,leczenie_ktore_tuczy

     

    "ODKRYCIE BRYTYJCZYKÓW

     

    Pomoże test genetyczny

    Uczeni brytyjscy zidentyfikowali czynnik genetyczny, który pozwala przewidzieć prawdopodobieństwo tycia po zażywaniu niektórych leków, np. przeciwbólowych, steroidów, leków na schizofrenię. Analizom poddano sytuację 123 Chińczyków ze świeżo zdiagnozowaną schizofrenią, u których rozpoczęto terapię. Pacjenci z pewnymi wersjami dwóch genów mieli większą skłonność do tycia niż pozostali. Problem dotyczył receptorów związanych z produkcją leptyny i serotoniny, odgrywających ważną rolę w kontroli apetytu i odkładaniu tkanki tłuszczowej. Po 10 tygodniach ponad połowa pacjentów z „innym genem” utyła. Badacze mają nadzieję, że wyniki badań pozwolą sporządzić testy, którym pacjenci będą poddawani przed kuracją. Pozwoli to odpowiednio dobrać leki, a nie dopiero walczyć z rosnącą wagą chorego."

  6. jestem na zeldoxie (zypsila, zipragen) 3 rok i jest to zdecydowanie dla mnie najlepszy lek ze wszystkich innych jakie wcześniej brałem i są na rynku. mam jednak od paru miesięcy jeden z nim problem. wcześniej brałem jedną tabl,. 80 mg na wieczór i po jakiejś 1h-1,5 mnie łapała senność i smacznie spałem 8h. tak zawsze cyrklowałem z tabletką na wieczór żeby rano na 8:00 wstać. niestety kilka mcy temu wziałem Wellbutrin który brałem kilka dosłownie dni i go odstawiłem,. i po tym wellbutrinie dostałem bezsenności. teraz tak samo jak wczesniej biore tabletke zeldoxu i całymi godzinami leże w łózku i nie moge zasnąć. dobiero jak wezme innovane to zasypiam i śpie do południa. jest tragicznie!

    jeśli ktoś miał podobny problem i sobie z tym poradził to napiszcie

     

    pzd!

  7. po pierwsze masz kiepskiego lekarza skoro Ci nie chce literke P wpisać na recepcie a co do mianseryny to ja probowalem jak mi kiedyś doradziłeś ale tak mnie scięła z nóg jednego razu, że idąc się odlać w nocy do kibla dosłownie sie przewracałem z omdlenia. ona jest dla mnie za mocna. Lorafen jest dla mnie idealny, nie mam żadnych koszmarów, gleboko śpie i budze sie wyspany ale za długo po nim śpie i ponoć własnie długo go brac nie powinno sie, stad chce go odstawić.

    Niedawno wyczytalem dlaczego dostałem tej bezsenności po Wellbutrinie ... nie można bowiem łączyć tego leku i generalnie mocnych antydepresantów z lekami przeciwpsychotycznymi.

  8. freitag20, już brałem mase różnych leków nasennych i antydepresantów o działaniu nasennym ale nic nie pomaga żeby spać normalnie. najgorzej, że jestem na Zypsili która powoduje bezsenność z tym że przed Wellbutrinem po tabletce wieczornej Zypsili ona mnie zmulała i smacznie spałem 7-8 h, a od czasu tego świństwa Wellbutrinu przestała ona tak działać i leże pare godzin w łóżku w nocy i nie moge zasnąć. najlepiej śpię po lorafenie ale ponoć on uzależnia i chce go odstawić, a poza tym po nim śpie 11 h więc za dlugo. Dzisiaj np. wziąłem Waleriane 200mg (zioła) i jakoś zasnąłem choć pare razy sie w nocy budziłem i wstałem o 5 rano. Tak sobie dzisiaj myśle, że spróbuję jeszcze jakieś inne zioła i odpuszcze te leki nasenne bo to chyba więcej szkodzi niż pomaga. Wczoraj np. zemdlałem w łazience i sie obudziłem na podłodze więc coś jednak jest nie tak.

     

    Może znasz jakies dobre zioła na sen ?

  9. chojrakowi36 wellbutrin pomógł bodajże ale od dłuższego już czasu się nie odzywa więc nie wiem co u niego teraz się dzieje

    z bezsennością Ci sie pogorszy na bank po tym drugu więc ja bym nie ryzykował na Twoim miejscu

    sam żałuje że go wziąłem bo nic mi nie pomógł a dodatkowo zasnąć normalnie nie moge i drogi jak cholera !

    dodam tez, że po tabletkach nasennych tez z małym jest mi teraz jeszcze gorzej !

  10. to mafia, wiadoma rzecz ..

    Eli Lilly produkuje Olanzapine - najgorsze gówno jakie brałem, mocno zaburza gospodarke lipidową, często prowadzi także do cukrzycy II stopnia, cholesterol i trójglicerydy mi sie potroiły, przytyłem na tym leku ponad 30kg w pół roku, spałem po kilkanaście godzin dziennie, do dzisiaj mam problemy z tyciem i nie moge sie do końca pozbyć tej nadwagi, wydaje mi się że ona mi uaktywniła jakieś geny tycia

    najlepsze jest to, że jest często gęsto przepisywana przez psychiatrów w szpitalach mimo takich skutków ubocznych, lek ten bez refundacji kosztuje kilkaset złotych ha ha

  11. ja na razie pare tyg. odpuszczam z czym kolwiek, może jak przestane sie tymi drugami szprycowac to i orgazm mi wróci,

    wczoraj nawet jak obejrzałem lekką scene erotyczną w TV to i mały coś sie poruszył :) .... to było nie do pomyślenia jeszcze tydzień temu

    dodatkowo po wellbutrinie i piracetamolu miałem straszną bezsenność, bez tabletki nasennej nie szło wogle zasnąć

  12. ja sobie sam takie leki bym przepisał gdybym zdecydował, że jest sens ale się boje bo po Wellbutrinie miałem jazdy które prawdopodobnie bym tęż miał po tamtych specyfikach

     

    Another_World ja mam takie samo zdanie o lekarzach , tak więc spoko, ale tonący brzytwy się chwyta więc postanowiłem i seksuologa tez spróbowac. diagnoza jego co do mnie - zbytnio sie tym przejmuje i sie psychicznie zablokowałem ha ha ha ha !!! koleś właśnie miał drugą specjalizacje z psychoterapii i próbował mi wmówić, że jajko było pierwsze od kury :)

     

    jedyna mała poprawa nastąpiła jak sie z kumplami w weekend bimbru napiłem :) .... erekcja mi normalna wróciła i troche lepsze libido ale z orgazmem wciąż bardzo daleko do stanu wyjściowego choć też troche lepiej.. haha

×