Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kokosz

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Kokosz

  1. Sherlock Holmes wybrał się z Dr Watsonem do lasu. Biwak or something. W pewnym momencie w nocy Holmes budzi Watsona i pyta:

    - Drogi Watsonie, czy śpisz?

    - Nie..

    - A co widzisz nad sobą, drogi Watsonie?

    - Widzę miliony gwiazd drogi Sherlocku.

    - I co ci to mówi, drogi Watsonie?

    - Zależy jak na to spojrzeć: z astronomicznego punktu widzenia mówi mi to, że są miliony galaktyk z miliardami gwiazd; z astrologicznego punktu widzenia widzę, ze wchodzimy w znak Byka; z meteorologicznego punktu widzenia mówi mi to, że jest szansa na dobrą pogodę jutro; z futurystycznego punktu widzenia sadze, ze kiedyś ludzie będą łatać do gwiazd.... A cóż Tobie to mówi drogi Sherlocku?

    - Mnie to mówi, drogi Watsonie, że ktoś nam zapier..... namiot!

     

    Przychodzi Szaranowicz do apteki i mówi:

    - Poproszę prezerwatywy.

    - Dzisiaj nie ma, niech pan przyjdzie jutro i powie, że chce skarpetki.

    Na drugi dzień zachodzi i mówi:

    - Dzień dobry czy są skarpetki?

    - Nie ma będą jutro.

    - O jeju to dzisiaj znowu na bosaka.

     

    mogę godzinami czytać dowcipy.

×