Skocz do zawartości
Nerwica.com

bardzo_chory

Użytkownik
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez bardzo_chory

  1. 37 poracja 75 mg orivenu, jest moc w tym leku głównie jeśli chodzi o lęki i fs, czasami senność ale na to jest kofeina, najgorsze są dla mnie wciąż objawy somatyczne nerwicy /niespokojne ręce/, czy ktoś może doradzić co może się tu okazać skuteczne, biorę propranolol, ale chciałbym coś bardziej spektakularnego, może benzo ?

    pozdrawiam

  2. bardzo_chory, Za szybko chciałbyś zobaczyć pozytywne efekty. Przy takim podejściu zmiana leku nic nowego nie wniesie.

     

    Poza tym trzeba wziąć się za siebie ..jak to mówią ruszyć dupę ;) ..bez względu na to czy się chce czy nie.

    biorę się za siebie pijąc co godzina kawę, /pracuję przy komputerze/ co z kolei rozbija mój żołądek, teraz jeszcze mam czas na eksperymenty z lekami, ale myślę że przy normalnej pracy tak pięknie by nie było, być może już nie wiem co to znaczy czuć się dobrze

  3. czy warto jest przejść na wenlafaksynę /+ ewentualnie stab.nastroju/ po miesięcznym okresie brania fluo /aktualnie 40 mg/, przy profilu gdzie dominują lęki i fobia społeczna, po tym okresie czyje tylko senność i brak chęci do zrobienia czegokolwiek / a muszę być na 200 % sprawny umysłowo/, może jakieś inne leki polecacie dla takiego profilu

  4. aktualnie przez ok 1,5 miesiąca biorę fluoksetynę 20 mg, ale chyba nie działa lub nie umiem tego stwierdzić, nadal źle sie czuję, dodatkowo wspomagam sie propranololem i ketrelem (80 + 25 mg), ale też trudno mi stwierdzić czy działają, mój główny problem to lęki, nerwica natręctw/somatyczne trzęsiawki/ , fobia społ., ,chcę przejść na wenlafaksynę czy można to zrobić od razu z dnia na dzień, bo fluo ma długi okres półtrwania?

  5. z alkoholizmem borykam sie juz kilkanaście lat /ponoc to choroba pierwotna ale u mnie nie wiem i nikt nie wie co było pierwsze, nerwy / depresja/ czy on/, akt nie pije ok 2 m-cy, chodze na terapię, ale jest b cięzko, strasznie sie nakręcam przed wystapieniem, drżący glos, ręce. na dzień dzisiejszy moim najwiekszym problemem jest potworne napięcie /także mięśniowe/, lęk, drzenie, sprubóję benzo jesli pomoże to zanim dobiorę coś na dłuższą mete będe brał, muszę znaleźć pracę / 7 rok na bezrobociu/, trudno mi jest tak naprawdę sprecyzować moja przypadlośc i jak dobrać najlepsze leki, psychiatra to własciwie tylko wypisuje recepte /nawet na życzenie/

     

    -- 23 mar 2013, 06:24 --

     

    cudowny lek jakim jest wóda ktoś wynalazł ot tak poprostu strzelając z palca, a głupiego leku na smutek do dziś nie ma,

     

    -- 23 mar 2013, 06:41 --

     

    wzsystki te pojącia: depresja, nerwica, fobia, krecą sie wokół nerwów jak dokładnie sprecyzować istotę problemu?

     

    -- 23 mar 2013, 07:16 --

     

    a co proponujecie do tej fluo, głównie na napady leku, nerwicę natręctw, trzęsienie /aby zachować dużą motywacjęi sprawność umysłową, praca przy komputerze/, może przejść calkowicie na coś innego ?

  6. witam

    po miesiącu brania paroksetyny /parogenu 20mg/ zacząłem po 1-no dniowej przerwie brać fluoksetynę 20 mg + doraźnie propanonol /dziś przed terapią wziąłem 50 mg żeby się nie trząść ale jakoś nie odczułem jej działania/

    trzęsienie jest moją najwiekszą bolączką powodujaca moje uposledzenie, czy ktos ma podobnie ?

     

    -- 22 mar 2013, 19:50 --

     

    witam

    po miesiącu brania paroksetyny /parogenu 20mg/ zacząłem po 1-no dniowej przerwie brać fluoksetynę 20 mg + doraźnie propanonol /dziś przed terapią wziąłem 50 mg żeby się nie trząść ale jakoś nie odczułem jej działania/

    trzęsienie jest moją najwiekszą bolączką powodujaca moje uposledzenie, czy ktos ma podobnie ?

     

    -- 22 mar 2013, 19:56 --

     

    czy jest jakis naprawdę skuteczny /porównywalny z 200 ml wódki/ lek na trzęsiawkę /pomocy, bo juz nie daje rady/,

     

    -- 22 mar 2013, 20:01 --

     

    widzę że są tu specjaliści od medykamentów, w słowo mówione nie wierzę, tylko chemia jest wybawieniem dla mojego udręczonego organizmu !!!!!! jestem alkoholikiem, ale to inna bajka, nerwica, depresja, fs, i lęk nadewszystko

     

    -- 22 mar 2013, 20:09 --

     

    myślę że sprawe trzeba wziąc w swoje ręce bo na lekarzy nie ma co liczyć nawet tych opłacanych /mnie lecza po wyglądzie/

×