maryla030379
-
Postów
6 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez maryla030379
-
-
no tak... ja też bardzo długo uważałam ,że wszystko musi być zawsze idealnie ,ale tak się nie da .Brałam zawsze na siebie pracę ponad siły i uważałam że zawsze muszę ze wszystkim sama sobie poradzić.....do czasu....Teraz wiem ,że popełnianie błędów to ludzka rzecz,ale nauczyłam się aby nie popełniać dwa razy tego samego błędu. I co najważniejsze -nauczyłam się nie myśleć '' co powiedzą ludzie''. Najważniejsze to żyć w zgodzie ze swoim wnętrzem.
-
Witam. Doskonalę cię rozumiem ,sama cierpię na depresję od 5ciu lat a za kilka dni kończę 34 lata. To jest straszna choroba i potrafi'' wyssać;;z człowieka całą energię ,i chęci do życia .Ja czułam się jakbym była śmiertelnie chora ,chociaż wszystkie wyniki badań miałam super dobre.Lekarze powtarzali mi że jestem zdrowa a ja nie miałam na nic siły.W końcu znajoma poleciła mi panią doktor -psychiatrę z Torunia [mieszkam w okolicach Torunia].Bardzo pomogło mi to leczenie -ona mnie rozumiała i co najważniejsze nauczyła mnie innego myślenia . To od nas zależy czy myślimy optymistycznie ,nauczyłam się cieszyć z małych rzeczy ,oczywiście na początku nie było łatwo ale z czasem radziłam sobie coraz lepiej.Teraz patrząc z perspektywy czasu na moje życie , to widzę ile czasu straciłam na te bzdurne umartwianie się , czarnowidztwo ,ale dałam radę wyjść z tego i tobie z pewnością też się uda. POZDRAWIAM.
-
Witam. Doskonalę cię rozumiem ,sama cierpię na depresję od 5ciu lat a za kilka dni kończę 34 lata. To jest straszna choroba i potrafi'' wyssać;;z człowieka całą energię ,i chęci do życia .Ja czułam się jakbym była śmiertelnie chora ,chociaż wszystkie wyniki badań miałam super dobre.Lekarze powtarzali mi że jestem zdrowa a ja nie miałam na nic siły.W końcu znajoma poleciła mi panią doktor -psychiatrę z Torunia [mieszkam w okolicach Torunia].Bardzo pomogło mi to leczenie -ona mnie rozumiała i co najważniejsze nauczyła mnie innego myślenia . To od nas zależy czy myślimy optymistycznie ,nauczyłam się cieszyć z małych rzeczy ,oczywiście na początku nie było łatwo ale z czasem radziłam sobie coraz lepiej.Teraz patrząc z perspektywy czasu na moje życie , to widzę ile czasu straciłam na te bzdurne umartwianie się , czarnowidztwo ,ale dałam radę wyjść z tego i tobie z pewnością też się uda. POZDRAWIAM.
-
Witam. Dziś zarejestrowałam się na tym forum i widzę , że jest ono super .Ja chorowałam na depresję 5 lat ,na początku nie wiedziałam co mi wogóle jest ,ciągle czułam się chora ,lekarze kierowali mnie co chwilę na różne badania ,nie miałam na nic siły ,zero zadowolenia z życia -jakby coś się we mnie wypaliło,a miałam wszystko ,męża ,cudowną zdrową córkę .Pewnej zimy doznałam totalnego załamania -nie miałam już siły na nic ,całymi dniami płakałam ,czułam się jakbym miała za chwilę umrzeć.Wtedy dopiero mój lekarz rodzinny stwierdził depresję. Boże ,jak ja się bałam iść do psychiatry , myślałam ,że będzie uważał mnie za wariatkę .Jednak to nie jest żaden wstyd leczyć się u psychiatry. Depresja jest straszną chorobą ;ale uleczalną .
-
Witam. Dziś zarejestrowałam się na tym forum i widzę , że jest ono super .Ja chorowałam na depresję 5 lat ,na początku nie wiedziałam co mi wogóle jest ,ciągle czułam się chora ,lekarze kierowali mnie co chwilę na różne badania ,nie miałam na nic siły ,zero zadowolenia z życia -jakby coś się we mnie wypaliło,a miałam wszystko ,męża ,cudowną zdrową córkę .Pewnej zimy doznałam totalnego załamania -nie miałam już siły na nic ,całymi dniami płakałam ,czułam się jakbym miała za chwilę umrzeć.Wtedy dopiero mój lekarz rodzinny stwierdził depresję. Boże ,jak ja się bałam iść do psychiatry , myślałam ,że będzie uważał mnie za wariatkę .Jednak to nie jest żaden wstyd leczyć się u psychiatry. Depresja jest straszną chorobą ;ale uleczalną .
Wyzdrowiałem/wyzdrowiałam... :)
w Kroki do wolności
Opublikowano
no tak... ja też bardzo długo uważałam ,że wszystko musi być zawsze idealnie ,ale tak się nie da .Brałam zawsze na siebie pracę ponad siły i uważałam że zawsze muszę ze wszystkim sama sobie poradzić.....do czasu....Teraz wiem ,że popełnianie błędów to ludzka rzecz,ale nauczyłam się aby nie popełniać dwa razy tego samego błędu. I co najważniejsze -nauczyłam się nie myśleć '' co powiedzą ludzie''. Najważniejsze to żyć w zgodzie ze swoim wnętrzem.