Skocz do zawartości
Nerwica.com

aerialsky

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez aerialsky

  1. Nie, bardziej chodziło mi o to, że "to" po prostu przychodzi samo. Mówi się, że mężczyzna nie chce mieć dzieci dopóki już się nie pojawią - może coś w tym jest? Tak swoją drogą to nie słyszałem o żadnej rodzinie (pomijając oczywiście skrajne patologie) w których rodzice by twierdzili, że nie kochają swoich dzieci.

  2. mojanati, co do rodzicielstwa, ja najprawdopodobniej nigdy nie zostanę matką, bo nie wyobrażam sobie siebie wychowującej dziecko, bałabym się że spieprzę mu psychikę tak jak moi rodzice spieprzyli mi. Poza tym bałabym się, że nie będę kochać tego dziecka tak jak moi rodzice nie kochali mnie. Po prostu nie chcę mieć dzieci, wiec jak to wygląda od strony rodzica nigdy nie zrozumiem.

     

    Co do surowości wobec siebie... To jest jedna z najgorszych rzeczy przy budowaniu samooceny. Poczytaj o samowspółczuciu, sama ostatnio na to trafiłam.

     

    Nie sądzisz, że rodzicielstwo jest czymś naturalnym? Wydaje mi się, że to przychodzi samo, działa po prostu instynkt opieki nad swoim dzieckiem.

  3. Dzień dobry!

    Nazywam się Wojciech, jestem studentem Biologii na UJ. W przyszłym roku akademickim przenoszę się na psychologię. Od pewnego czasu szukam odpowiedzi na pytanie czy jako absolwent neuropsychologii będę musiał robić dodatkową specjalizację z psychologii klinicznej (chcąc np. pracować w szpitalu, albo zdobyć certyfikat psychoterapeuty). Szukałem w Internecie, napisałem parę maili, dzwoniłem na uczelnie... Niestety nikt nie jest w stanie odpowiedzieć mi na to pytanie.

    Jeżeli to może być pomocne w rozwiązaniu mojego problemu, przesyłam plan zajęć z mojego przyszłego kierunku: http://psychologia.ug.edu.pl/podstrony/studia/neurostatP.htm

    Jestem także ciekawy, jak wyglądałaby procedura uzyskania certyfikatu psychoterapeuty (wydanego przez PT Psychiatryczne). Zgodznie z 3 punktem:

    "3. W przypadku lekarzy i psychologów - są specjalistami w dowolnej dziedzinie medycyny lub posiadają specjalizację z psychologii klinicznej (minimum I stopnia). Lekarze i psychologowie, którzy nie zakończyli jeszcze specjalizacji, powinni przedstawić zaświadczenie o ukończeniu III roku programu specjalizacyjnego.

    W przypadku formalnych przeszkód w rozpoczęciu lub zakończeniu specjalizacji (lekarze i psychologowie) lub braku możliwości specjalizowania się (inne zawody), kandydaci powinni wykazać się doświadczeniem klinicznym, wynikającym, z co najmniej 5 lat pracy (lub wolontariatu) w instytucji prowadzącej działalność kliniczną, w tym w zakresie psychoterapii."

    Mówi się tylko o psychologach klinicznych. Czy jako neuropsycholog miałbym problemy z spełnieniem tego punktu?

    Czekam na odpowiedź

     

    -- 06 lut 2013, 09:59 --

     

    Właśnie dostałem odpowiedź z Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego:

     

    Specjalność studiów nie jest tożsama ze specjalizacją, którą zdobywa się w ramach kształcenia podyplomowego.

    Szkolenie w psychoterapii można zacząć po studiach, ale egzamin można zdać dopiero mając specjalizację.

     

    Hmmm, takiej odpowiedzi się nie spodziewałem. Czyli nawet absolwent studiów o specjalności "psychologia kliniczna", żeby uzyskać certyfikat psychoterapeuty, będzie musiał rozpocząć specjalizację podyplomową z psychologii klinicznej.

×