-
Postów
9 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez effy
-
-
Myślisz , że kiedyś będziesz o tym wszystkim mogła całkowicie zapomnieć ? Zmienić to , że już nie będziesz już tego wszystkiego przeżywała na nowo ?
Bo ja takiej pewności nie mam . Nie słyszałam o tym , ale poszukam coś więcej na ten temat . Myślałam , że to tylko strach. W pracy ciągle się stresuje . Nie chce niczego zawalić . Staram się jak mogę . Boję się jedynie , że nie zdążę czegoś zrobić na czas.
-
-
-
-
-
-
nie myślałaś o tym, żeby się przeprowadzić?
nie mam niestety teraz takiej możliwości ze względu na wiek .
Co powoduje, że nie umiesz Siebie zaakceptować?
Co się dzieje w Twoim miejscu zamieszkania, że tak bardzo nie chcesz tam mieszkać?
u mnie w rodzinie zawsze patrzyli na wygląd , jak się zachowujesz , co umiesz , kim jesteś ,albo chcesz być . nie akceptowali moich wyborów tego jaką chce być . nie jestem ideałem dla nich i dla siebie , dlatego czuję się rozdarta i dlatego trudno mi już cokolwiek zaakceptować nie umiem być sobą
wspomnienia.to uczucie , które wraca , ludzie którzy o tym przypominają
-
Wole jak będziecie mówić effy. To mi zupełnie wystarczy.
Na forum trafiłam przypadkiem .
Zaczęło wszystko się 5 lat temu .
Ktoś mi groził ledwo zdałam do nast,klasy . i sprawa była poważna. Wtedy ciełam się . Myślałam że to jest jedyny ratunek .Wiadomo nauczyciele i pedagog mało zdziałał. Przez pół roku myślałam o samobójstwie. Niby sprawa *ucichła i było wszystko dobrze . Ale nie w mojej głowie.
Od tego czasu nadal mam problemy z zasypianiem . Zmieniłam się.
Jestem cicha , spokojna . Zupełnie inna osoba. Nie umiem zaakceptować tego jak wyglądam.
W pracy nie mogę czasem się skupić . Nie umiem sobie z tym poradzić do tej pory .
Nie cierpię miejsca w którym mieszkam. Nie umiem zaufać 100%drugiej osobie. Od roku zastanawiam się nad swoją orientacją , bo to może dlatego nie umiem się z nikim związać .
Cześć .
w Witam
Opublikowano
Wcale nie liczę , że ma być to proste. To zawsze było i będzie trudne do zniesienia. Ale jak próbujesz to bardzo dobrze , bo ja nie wiem jak po prostu nie umiem.
Tak widziałam , że jest tutaj o tym ten temat . Niezła lekturka do poczytania :)