Skocz do zawartości
Nerwica.com

mita1

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez mita1

  1. Mam nadzieję że może kiedyś tak się zdarzy....niestety na obecną chwilę nie jestem jeszcze gotowa na nowe związki ...chociaż nie ukrywam , bardzo brakuje mi czułości :)

    Ale dziś dotarło do mnie jak bardzo skupiona na życiu bliskich zapomniałam o sobie..... czy to tak jest że kiedy już nie musimy żyć -życiem bliskich nagle wychodzą z nas wszystkie naleciałości ???

    Dzisiejszy mimowolny napad lęku jaki dopadł mnie w pracy uświadomił mi jak bardzo zaniedbałam samą siebie .... :mhm::zonk:

  2.  

    To może tyle na początek, nie jestem z natury zbyt wylewna :D

     

     

    Witaj kochana my wszyscy na początku tej drogi nie jesteśmy wylewni......ale wieżę szczerze że mury runą ...jeśli sami sobie chcemy pomóc.

    W sumie na to forum trafiamy sami szukając pomocy i zrozumienia tam ...gdzie realność życiowa już nie wystarcza :)

    służę pomocą i szczerą pogaduchą :great:

  3. Dziękuję kochani :) buziaki dla was wszystkich ...:)

    We mnie pokłady miłości ogromne jak ich nie zrucę będzie jeszcze gorzej..

    Co mam powiedzieć...nie jest lekko kochać kogoś rozsądnie ,,nie ma takich opcji .

    potrzebuję wsparcia a w efekcie mam przeciw sobie całą rodzinę.....zostały mi tylko dzieciaki ..to dla nich wstaję codziennie z łóżka i ciągnę to wszystko....

    Ale nie mogę ich obarczyć tym wszystkim co złe we mnie siedzi....płaczę po nocach i mam wrażenie że jak z kimś nie pogadam zwariuję

    Dlatego potrzebni mi przyjaciele którzy zechcą mnie wysłuchać :)

    Mam wrażenie że wybuchnę jeśli sobie nie pomogę....

    Chętnie pogadam ,zrzucę co mogę .... jeśli ktoś zechce ze mną pogadać poproszę o kontakt na pw

    Trzymajcie się wszyscy :))

  4. Witam

    Po latach...(ponad 20) wiecznego poświecenia i ciężkiej pracy z mężem alkoholikiem ..powiedziałam dość i zostałam sama................................................................czuję narastającą pustkę nie potrafię się odnaleźć w tym wszystkim.

    Potrzebuję z kimś porozmawiać..........gorycz zżera mnie od środka i nie mam pojęcia jak długo jeszcze pociągnę.

  5. Witam szukam osób z Malborka i okolic

    Nie mam z kim pogadać a problemy w samotności narastają ... więc jeśli czujesz to samo odezwij się.

     

    -- 03 sie 2013, 23:01 --

     

    Czy na forum niema naprawdę nikogo z moich okolic???

×