Bubasek

Piotrek to nasz masowy psychoterapeutyk :)

znów mi się zaczyna nie chcieć niczego

egzaaamin waaaaażny w piątek bleeeeeee

idę pospać :)

 

Bubasek a o czym teraz przede wszystkim myślisz? o tej kłótni właśnie - i to jest błąd. Zajmij się czymkolwiek byleby się od tego oderwać - pomoże

pomogło :)

wiecie co

przez 2 dni bylo SUPER....EXTRA... humorek, zero "nerwicowego myslenia "

a dzis wystarczyla jedna MALENKA klotnia....powaznie..nawet klotnia tego nazwac nie mozna...wymiana zdan

a skutek jest taki ze cala sie telepie....

glupi propranolol nie dziala....

za sekunde mi klatka piersiowa wybuchnie.....

Czy ktos z Was korzysta z solarium? Ja zaczelam, ale ciezko mi zamknac sie w nim. Mam objawy klaustrofobii. Jestem z siebie dumna bo wytrzymalam pare minut spiewajac na cale gardlo, i powtarzajac sobie - "nie boje sie'' A Wy jak sobie z tym radzicie?

ja nie śpiewam :)

korzystam normalnie

ja dziś nie maruuudzę jakoś leń mi przeszedł....pewnie tak jednodniowo to będzie wyglądało :)

no przecież zawsze tak jest.....

laska z prostymi włosami chce mieć kręcone i na odwrót.....to samo jest ze wszystkim

nie docenia się tego co się ma......i z reguły chce się mieć to co mają inni...

jakie z nas są lenie matko

jak sie nic nie chce a uczyc sie trzeba.....łeeeeeeeeeee

idę się położyć i będę wyglądać właśnie tak jak ten wyżej

Bubasku - można mieć i jedno i drugie w tym samym czasie. u mnie np. depresja jest podobno wynikiem nieleczonej długo nerwicy. Różnie to bywa.

eh

to chyba musze sie przejsc w koncu do psychologa... :/

Czy ktoś z Was spotkał kiedyś wampira energetycznego? Syszałam, że potrafią one doprowadzać do depresji. Ja chyba znam jedną taką osobę, choć nie jestem na 100% pewna, że jest ona wampirem... :>

nie spoatkałam a myślałam o tym kiedyś...

cholera chyba nie da się tego nauczyć co?

czy z nerwicy można przejść do depresji? czy nie?

ehh przytulcie mnie... chociaż jedna osoba...

ale wiem że znów tak będzie...bo....jest codziennie

Czyli ciągły lęk na studiach? (zaliczenia, egzaminy itp.)

nie sądzę zeby to było przez studia....

Wchodzę do pokoju, zamykam drzwi, włączam komputer, zakładam słuchawki, do tego muzyka: to mój azyl.

i znów Cię cytuję... :)

mój pokój....moje cztery bezpieczne kąty....to jest to....

jak do tego dochodzi muzyka.....wtedy czuję się safe

Bubasek na lenia najlepsze leniuchowanie

hehehhehehh to jest myśl

mądrego aż miło posłuchać

Bubasek a może po tym egzaminie się jeszcze nie uspokoiłaś?

możliwe że tak było.....

ale wiem że znów tak będzie...bo....jest codziennie

że tak się wtrącę..coś ja nie kumam tej ankiety.....

za mało znaków... co za chimera?

czego nie rozumiem ?

Zazdroszcze wszystkim którzy mają rodzeństwo, ludzie jak ja bym bardzo chciala kogoś mieć I uważam, że to wielka strata że nie mam.

nom

eeej...telepie mnie cała...serducho i w głowie szum, łapki się pocą....nie chce teegooo....

nawet teraz mam kołatania i lęki jak przed egzaminem (z resztą jeden dziś pisałam i w dupę ) :/

jak mi się nic nie chceeeeee....

zróbcie coś

Ma pomysł na konkurs. Komu udało się wstać najpóźniej "rano"? MNie o piętnastej.

No to przebijam - coś około 16:30-17:00 po sylwestrze

 

...aha... a cały dzień przeleżany w łóżku z powodu braku centralnego i wynikającego z tego leniwca też się liczy?

ja kiedyś spałam prawie 2 dni :)

P.S. z małą pomocą tabsy uspokajającej więc pewnie mnie to dyskwalifikuje..

ale mi sie nic nieeee chceeee

a ja nie mówię że to przeszkoda :) hehehhe

to co? za miesiąc robimy "dżamprezę" ??