Skocz do zawartości
Nerwica.com

aniks

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez aniks

  1. Podstawy depresji czyli dyskryminacja.

     

     

    Mężczyźni są przepracowani, zestresowani, chorzy, bici, upokarzani. Wykonują ciężkie i niebezpieczne zajęcia, podlegają obowiązkowi służby wojskowej, żyją krócej i pracują dłużej, ale kiedy mówią o swoich prawach, narażają się na śmieszność.

     

    Panowie nie będący w stanie utrzymać rodziny lub zarabiający mniej niż małżonki postrzegani są jako fajtłapy i nieudacznicy. Mężczyźni nie dostali swojego statusu bezwarunkowo i raz na zawsze. Męskości trzeba dowodzić nieustannie i w każdej dziedzinie życia: w pracy, w domu, w seksie i w życiu towarzyskim. Jest to kwestia męskiego honoru.

     

    Mezczyzni mają ograniczony dostęp do wielu zawodów. Dyrektorzy szkół i przedszkoli nie chcą zatrudniać mężczyzn z obawy przed pedofilami. Mężczyźni chcący spełniać się zawodowo w opiece nad małymi dziećmi napotykają też na inne przeszkody, np. niezrozumienie ze strony środowiska.

     

    Jeżeli w sądzie rodzinnym toczy się sprawa o przyznanie prawa do opieki nad dzieckiem, to prawdopodobieństwo, że zostanie ono przyznane ojcu, wynosi... 4 proc.! Czy to dlatego, że mężczyźni są złymi ojcami, a kobiety dobrymi matkami? nie, statystyki głoszą ze kobiety są fatalnymi matkami.

     

    Mężczyźni są narażeni na przemoc zarówno ze strony innych mężczyzn, jak i... kobiet. Już w dzieciństwie chłopcy są częściej karani fizycznie.

     

    Podczas gdy kobiety - ofiary przemocy domowej mogą liczyć na współczucie i wsparcie, panowie pogrążają się w poczuciu winy i utraty statusu mężczyzny.

     

    W doborze strojów mężczyźni są szczególnie ograniczeni i na tym polu dyskryminacja ciągle postępuje. Męska moda w XX wieku i w pierwszych latach XXI wieku osiągnęła szczyty ubóstwa.

    Wszelkie dodatki i ozdoby zostały wyeliminowane jako mało męskie, a panowie zostali wtłoczeni w proste, szare uniformy.

     

    W świadomości społecznej dyskryminacji ulegają wyłącznie kobiety, to tylko one są molestowane czy wykorzystywane seksualnie. Kobieta jest ofiarą, mężczyzna – oprawcą. Podział ról się dokonał. Tyle tylko, że niewiele ma on wspólnego z rzeczywistością…

    Opublikowane w 2004 roku badania naukowców z Uniwersytetu Minesota w USA wynika jasno – mężczyźni są w miejscu pracy molestowani równie często, co kobiety. Już wśród nastoletnich dziewczynek normą jest przedmiotowe traktowanie rówieśników płci przeciwnej czy ich wykorzystywanie seksualne w szkolnych toaletach.

     

     

    Trudno też oszacować prawdziwą skalę tego zjawiska, mezczyzni boją sie że mówiąc o swoich prawach narażą się na śmieszność i nie zostaną potraktowani poważnie.

     

     

     

    "Dyskryminacja mężczyzn jest faktem ale tą sprawę

    już przegraliśmy bo boimy się kobietom

    przeciwstawiać. One nami kierują poprzez

    "joystick" czyż nie tak własnie jest? Boimy się im

    odmawiać i negowac ich durne pomysły bo chcemy

    kopulacji i to cała i prosta prawda. Przestańcie

    myśleć o ich pochwach i liczyć na znalezienie

    porządnej żony! Takich nie ma i już nie będzie.

    Będą tylko zimne i wyrachowane suki liczące na

    Twoją kasę lub lepiej, że otworzysz im droge do

    kariery. Dlatego zamiast szukać wiagry aby

    sprostać i tak zdradzającej cię babie, poszukaj

    lekarstw na obniżeniwe libido, może być prozac i

    inne środki antydepresyjne a dostrzeżecie, że

    życie bez kobiet i seksu jest fajniejsze i

    zdecydowanie mniej stresujące. Nurkujcie, skaczcie

    na spadochronie, serfingujcie lub co tylko

    chcecie, pakując się w związek z babą inwestujesz

    tylko w nią i nic poza tyłkiem od niej nie

    dostaniesz, nie licz na opiekę w chorobie czy

    pomoc gdy Tobie się coś nie uda, koopnie cię w

    tyłek i dodatkowo zdołuje mówiąc o tym ile razy

    cię zdradziła z habibkiem w Egipcie. Pozdrawiam

    singli bez parcia na ruchy frykcyjne z kobietą."

     

    ______________________________

    ______________________________

     

    Zdaniem kobiet: 'Podstawy do leczenia' - no cóż, zdaniem mezczyzn nie ładnie kogoś doprowadzac do stanu depresyjnego a potem proponować mu leczenie. Pisze w liczbie mnogiej gdyż powyższy opis jest zwiazany bezpośrednio z rzeczywistoscią jak i reakcje kobiet.

     

    ps. Jestem zupełnie normalny, widze rzeczywistość jaką jest, dolega mi jedynie głeboki żal, nienawiść, chec zemsty, naturalne uczucia zakorzenione w dziejach człowieka.

  2. Podstawy depresji czyli dyskryminacja.

     

     

    Mężczyźni są przepracowani, zestresowani, chorzy, bici, upokarzani. Wykonują ciężkie i niebezpieczne zajęcia, podlegają obowiązkowi służby wojskowej, żyją krócej i pracują dłużej, ale kiedy mówią o swoich prawach, narażają się na śmieszność.

     

    Panowie nie będący w stanie utrzymać rodziny lub zarabiający mniej niż małżonki postrzegani są jako fajtłapy i nieudacznicy. Mężczyźni nie dostali swojego statusu bezwarunkowo i raz na zawsze. Męskości trzeba dowodzić nieustannie i w każdej dziedzinie życia: w pracy, w domu, w seksie i w życiu towarzyskim. Jest to kwestia męskiego honoru.

     

    Mezczyzni mają ograniczony dostęp do wielu zawodów. Dyrektorzy szkół i przedszkoli nie chcą zatrudniać mężczyzn z obawy przed pedofilami. Mężczyźni chcący spełniać się zawodowo w opiece nad małymi dziećmi napotykają też na inne przeszkody, np. niezrozumienie ze strony środowiska.

     

    Jeżeli w sądzie rodzinnym toczy się sprawa o przyznanie prawa do opieki nad dzieckiem, to prawdopodobieństwo, że zostanie ono przyznane ojcu, wynosi... 4 proc.! Czy to dlatego, że mężczyźni są złymi ojcami, a kobiety dobrymi matkami? nie, statystyki głoszą ze kobiety są fatalnymi matkami.

     

    Mężczyźni są narażeni na przemoc zarówno ze strony innych mężczyzn, jak i... kobiet. Już w dzieciństwie chłopcy są częściej karani fizycznie.

     

    Podczas gdy kobiety - ofiary przemocy domowej mogą liczyć na współczucie i wsparcie, panowie pogrążają się w poczuciu winy i utraty statusu mężczyzny.

     

    W doborze strojów mężczyźni są szczególnie ograniczeni i na tym polu dyskryminacja ciągle postępuje. Męska moda w XX wieku i w pierwszych latach XXI wieku osiągnęła szczyty ubóstwa.

    Wszelkie dodatki i ozdoby zostały wyeliminowane jako mało męskie, a panowie zostali wtłoczeni w proste, szare uniformy.

     

    W świadomości społecznej dyskryminacji ulegają wyłącznie kobiety, to tylko one są molestowane czy wykorzystywane seksualnie. Kobieta jest ofiarą, mężczyzna – oprawcą. Podział ról się dokonał. Tyle tylko, że niewiele ma on wspólnego z rzeczywistością…

    Opublikowane w 2004 roku badania naukowców z Uniwersytetu Minesota w USA wynika jasno – mężczyźni są w miejscu pracy molestowani równie często, co kobiety. Już wśród nastoletnich dziewczynek normą jest przedmiotowe traktowanie rówieśników płci przeciwnej czy ich wykorzystywanie seksualne w szkolnych toaletach.

     

     

    Trudno też oszacować prawdziwą skalę tego zjawiska, mezczyzni boją sie że mówiąc o swoich prawach narażą się na śmieszność i nie zostaną potraktowani poważnie.

     

     

     

    "Dyskryminacja mężczyzn jest faktem ale tą sprawę

    już przegraliśmy bo boimy się kobietom

    przeciwstawiać. One nami kierują poprzez

    "joystick" czyż nie tak własnie jest? Boimy się im

    odmawiać i negowac ich durne pomysły bo chcemy

    kopulacji i to cała i prosta prawda. Przestańcie

    myśleć o ich pochwach i liczyć na znalezienie

    porządnej żony! Takich nie ma i już nie będzie.

    Będą tylko zimne i wyrachowane suki liczące na

    Twoją kasę lub lepiej, że otworzysz im droge do

    kariery. Dlatego zamiast szukać wiagry aby

    sprostać i tak zdradzającej cię babie, poszukaj

    lekarstw na obniżeniwe libido, może być prozac i

    inne środki antydepresyjne a dostrzeżecie, że

    życie bez kobiet i seksu jest fajniejsze i

    zdecydowanie mniej stresujące. Nurkujcie, skaczcie

    na spadochronie, serfingujcie lub co tylko

    chcecie, pakując się w związek z babą inwestujesz

    tylko w nią i nic poza tyłkiem od niej nie

    dostaniesz, nie licz na opiekę w chorobie czy

    pomoc gdy Tobie się coś nie uda, koopnie cię w

    tyłek i dodatkowo zdołuje mówiąc o tym ile razy

    cię zdradziła z habibkiem w Egipcie. Pozdrawiam

    singli bez parcia na ruchy frykcyjne z kobietą."

     

    ______________________________

    ______________________________

     

    Zdaniem kobiet: 'Podstawy do leczenia' - no cóż, zdaniem mezczyzn nie ładnie kogoś doprowadzac do stanu depresyjnego a potem proponować mu leczenie. Pisze w liczbie mnogiej gdyż powyższy opis jest zwiazany bezpośrednio z rzeczywistoscią jak i reakcje kobiet.

     

    ps. Jestem zupełnie normalny, widze rzeczywistość jaką jest, dolega mi jedynie głeboki żal, nienawiść, chec zemsty, naturalne uczucia zakorzenione w dziejach człowieka.

×