Skocz do zawartości
Nerwica.com

elle.

Użytkownik
  • Postów

    16
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez elle.

  1. ja Też wam życzę wszystkiego najlepszego w NOWYM ROKU 2012! Przede Wszystkim ZDROWIA, ZDROWIA, ZDROWIA i żeby to cholerstwo, które nas trzyma- żeby odpuściło ;) Dużo siły i samej pozytywnej ENERGII na następny rok! ;*

     

    (oby dziś było bezatakowo, bo rano już się nerwica dała we znaki ;>)

  2. agatodemon, dopiero teraz. Objawy mam już misiąc. nie funkcjonuje normalnie, nie chodzę do szkoły, nie wierzę, że te tabletki pomogą... caly czas czuję się jakbym śniła, nic nie jest realne, ja najbardziej, jestem bo jestem, fizycznie, to okropne uczucie.

     

    Co do Twoich myśli samobojczych, wszyscy mam dośc już tych naszych cierpień, z zazdrością patrzymy na ;normalnie; funkcjonujących ludzi..

    Nie wiem jak możesz widzieć bezsens życia skoro masz dzieci, dobrze wiesz, że one bez Ciebie by nie wytrzymały, że jesteś dla nich wszystkim.

  3. witajcie, bylam dzis u psychiatry.. jestem bardzo niezadowolona. kobieta przepisala mi leki, nie dopytując się o szczegółowe objawy.. nie raczyla mnie nawet do konca wysluchac, a byla to wizyta prywatna.

    Czy brał ktoś Elicee? Mam brac to rano, a na sen hydroxizynium. Jak patrzę na ulotkę Elicei to aż się boję wziąć pierwszej tabletki. ;(

  4. Już czytam, zrobię wszystko żeby z tego cholerstwa wyjść.

     

    Nie chodzę do szkoły a teraz 100dn, matury w tym roku, nici z moich wymarzonych studiów, nie jestem w stanie się uczyć, bo przez cały czas się źle czuje;/ Chcę wrócić do mojego utęsknionego życia towarzyskiego, bo na razie to tylko 4ściany pokoju i gabinety lekarzy ;(.

  5. w szpitalu Ci nie dali nic uspokajającego? ja chyba bym nie wytrzymała. mnie też kilkanaście dni temu złapał atak ok. 2 w nocy i pojechalam na pogotowie, to byl pierwszy atak i wlasnie tam lekarz powiedzial ze wszystkie moje objawy a bylo ich wiele, najprawdopodobniej są na tle nerwowym. dal relanium i wszystko odeszło.

    Ja przez cały czas czuje się nienormalnie, codziennie;( przerasta mnie to.

  6. Witajcie, ja w wigilię miałam atak.. serce zaczęło mi walić, czułam, że zaraz stracę przytomność i te drgawki, ciśnienie szalało, puls- 120, czulam ze zaraz umrę, największemy wrogowi nie życzę takiego uczucia. Cała rodzina wystraszona, bo problemy mam dopiero od miesiąca i raczej nikt nie był wtajemniczony... Wzięłam hydroxyzinium i po ok. 20 min mój stan się ustabilizował, spokojnie zasnęłam, a co lepsza nie budziłam się w nocy. W pierwszy dzień świąt atak kolo północy, przed pójściem spać(jak ja boje się wieczorów... no i oczywiście znowu musialam sięgnąc po tabletkę), dzisiejsza noc też byla niespokojna, czulam przez sen, ze kreci mi się w głowie... okropne uczucie, od samego rana czuje się fatalnie, ciagle mam wrażenie, ze zaraz zemdeleje. nie wiem co już robić..

  7. witam, jestem tu nowa, mam 18 lat, to 'coś' zlapalo mnie miesiąc temu i zmieniło moje zycie o 180 st. , nie chodzę do szkoly, porzucilam wszelkie swoje ambicje zyciowe... czasami myślę, że sobie z nim nie poradzę, że nikt nie jest w stanie mi pomóc...

     

     

    dziś mój dzień wygląda fatalnie, czuje ze zaraz zemdleje, jestem osłabiona, nogi mam jak z waty... ostatnio codziennie miewam ataki, załamuje się... święta były ciężkie. inne niż co roku...

    Nie pamiętam kiedy byłam 'normalna' . taka jak przed miesiącem ;( teraz siebie nie poznaje...

×