Skocz do zawartości
Nerwica.com

Adbej

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Adbej

  1. Od jakiegos czasu lecze sie lekami torendo q-tab 0,5mg i rodzice tym mnie czestuja np w dzien po poludniu i wieczorem.Moje pytanie brzmi dlaczego ja to swinstwo musze brac co jest ze mna nie tak.Przeciez ja jestem spokojny wiec o co.Jak nie bede bral tego leku to rodzice nie zalatwia mi czesci do roweru.Mowia mi ze mam taki byc czyli przez cale dni taki grzeczniutki w domu i sie mam z nimi nie klocic.Mieszkam w domu z bratem i z rodzicami ja od dluzszego czasu nie mam dziewczyny praktycznie sie nie spotykam juz.Dosc dlugo juz nie imprezuje nikt do mnie nie dzwoni z innych kolegow np na impreze czy cos innego.Maja mnie totalnie zaprzeproszeniem w D****.W liceum mialem swoja dziewczyne i bylem z nia przez 5 lat a teraz juz z nia nie jestem bo zdradzila mnie i ma swojego narzeczonego juz.Teraz juz nikogo nie szukam bo nie mam jak zaprosic do swego domu bo mam brata i nie uprawialem seksu nigdy w zyciu wiec jestem prawiczkiem.Martwi mnie to ze jestem singlem i mam tego cholernie dosyc gdyz jestem bezrobotnym 21 mlodym facetem ktory malo zarabia i dostaje co kazda niedziele 40zl od ojca.Dzwonilem do otto i nikt sie nie odzywa z ofertami pracy.Wyslalem im list na andersa i czekam na prace z grupa o niepelnosprawnosci intelektualnej i tak czekam czekam i nic nie ma zadnego odzewu.Nikt nigdy jeszcze mnie nie zaprosil na zadna impreze tak sie dzieje juz od prawie 2 lat.Mam pare przyjaciol znajomych ale i tak nie chca isc na zadna impreze czy dyskoteke by sie zabawic bo boja sie ze dziewczyny moga ich zgwalcic i wola byc w domu.Co ja mam zrobic w takiej sytuacji?

    Jak ja chodze co dwa tygodnie do szkoly informatycznej a tam sa sami koledzy i jest z nami stara kobieta ktora ma 50 pare lat i wszystkie kobiety sie wykruszyly z mojej szkoly.Nawet nie mam stalej pensji nic nie zarabiam etc.,nie mam nawet prawa jazdy a wykupilem sobie ksiazke sanepidu za jedyne 5zl co jest pusta i tak sobie lezy z rok mam srednie wyksztalcenie nie robilem matury bo mi sie nie chcialo bo zbyt trudna byla.Zadna dziewczyna mnie nie chce i nie ma czasu na nic.Czasami jestem samotny w domu bo rodzice i brat pracuja i musza utrzymac ten dom i nas.Moj 22 letni brat caly czas jest na luzie i choc poznal jakas dziewczyne to nie ma czasu do niej jechac bo przychodzi do domu zmeczony a potem pracuje przy komputerze ale z ogolem lubi grac w pilke czy w sklosza.Najbardziej denerwuje mnie jego nieprzyjemny zapach u niego w pokoju albo od niego.Kiedys byly takie czasy ze przychodzila do mnie jedna znajoma a potem juz nie bo okazala sie wulgarna zlodziejka ktora mi nie oddala komorki.

    Czasami brak mi drugiej polowki bo i tak zadna dziewczyna nie zna mnie w swojej okolicy.Gdy dzwonie do kolezanek to one sa jakies dziwne one odbieraja telwefon i mowia nie slysze cie a potem wylanczaja komorki bym sie do nich nie do dzwonil.Zadna mnie nie chce z takim podejsciem.

    Czy ktos moze mi w tym wszystkim pomoc!

×