Skocz do zawartości
Nerwica.com

pawel88

Użytkownik
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez pawel88

  1. Nerwica lekowo-napadowa , Na poczatku bylem u psychologa zapisal mi silne psychtropy Afobam + Avramil . Wczesniej mialem badania kardiologiczne i neuroligczne wszystko wychodzilo ok a ja sie dalej czulem zle. Sytuacja nasilila sie jak lezalem w szpitalu kardiologicznym i w nocy co chwile ktos umieral myslalem ze nie wytrzymam tak mi serce walilo no i po nie przespanej nocy prawie zrobilo mi sie goraco i prawie przewrocilem sie na korytarzu wtedy dostalem od lekrza lexotan za kilka sekund wszystko mi przeszlo ale to nie trwalo dlugo.. Potam jak zaczolem brac te leki to mialem halucynacje nie wiedzialem zabardzo co sie ze mna dzieje. Poszedlem do nastepnego psychloga i on zapisal mi seroxat + lexotan w razie atakow. Bralem to przez klilka miesiecy pomagalo potem nie czulem lekow ale to wszystko niestety chemia i po paru miesiach spokoju znow wrocil moj problem. Mysle , ze w sytuacjach skrainych gdy juz nie mozna wytrzymac trzeba wziasc troche tych swinstw ale najlepiej znalesc inna droge poradzenia sobie z ta przypadloscia. Ja caly czas takiej szukam.. Trzymaj sie cieplo :)

  2. Jasne juz samo to , ze duzo ludzi cierpi na to samo pomaga Ci w uswiadomieniu sobie , ze nie jestes jakis "Inny" To poprostu caraz szybciej rozprzestrzenajace sie choroba cywlizacyjna i nic strzasznego Ci sie z tego powodu nie stanie apropo bo to tylko nasze zszargane nerwy odreagowuja jakos. Jak sie ma taki charakter naprzyklad jak ja , ze wole cos zatrzymac dla siebie niz to glosno wyrazic to wcale sie nie dziwie , ze takie cos mnie dopadlo to jest intymna sprawa kazdego czlowieka , Takze intymne jest leczenie ale przez takie forum mozemy poznac rozne metody i zdania ludzi ktorzy przezywaja to co my :) Bedzie dobrze glowa do gory...

  3. Po pierwsze nie poddawac sie zlapac kontakt z bliskim osobami mowic im o tym i jeszcze raz mowic o wszystkim niczego sie nie wstydzic a jak ktos moze sobie pozwolic to wogole znalesc placowke i wyjechac na jakas terapie na pewien czas. Mysle , ze to jedyne rozwiazanie zeby calkiem sie z tego wyleczyc trzeba pokanac lek a zeby to zrobic przyczyna musi byc zlokalizowana. Podatny charakter oraz dalej okolicznosci w naszych zyciach zpowodowaly , ze ta FRANCA sie u nas rozwinela i teraz nas neka. Ale napewno sa takie przyczyny w naszych podswiadomosciach , przy ktorych lokalizacji musi ci pomoc dobry specjalista i wtedy namierzyc i usunac. Bo tabletki to tylko ulga na jakis czas .. Przestaniesz brac minie pewien czas i znow Cie lapie.. A niestety w polsce wiekszosc psychiatrow preferuja ta wlasnie metode radzenia sobie z ta choroba.

  4. To juz daj sobie spokoj z innymi chorobami bo te objawy co przedstawiles to mnie nekaja non stop ten bol w klatce piersiowej to u mnie byl odbierany jako zawal ale juz teraz wiem , ze to nerwica. Jesli chodzi o bole plecow i uczucie polamania calego ciala to takze objaw nerwicy. Ja zaczolem znow brac serotax bo studiuje no i mam troche stresu w pracy nie dalbym rady narazie bez tabletek sobie z tym radzic ale jak odkryjesz jakas alternatywna nie farmaceutyczna droge radzenia sobie z ta przypadloscia to chetnie z korzystam z jakies dobrej rady. Trzymaj sie cieplo nie wmawiaj sobie chorob to tylko nerwica wyjdziemy z tego :))

     

    [ Dodano: Pon Sty 29, 2007 6:40 pm ]

    A problemy z oddychaniem tez mi sie dobrze znane jak wyjdziesz szczegolnie na zewnatrz gdzie jest wiecej tlenu to zaczynasz intesywniej oddychc i zaczyna dotego lek ze cos ci sie dzieje napedza caly organizm a potem to juz ciezko to opanowac ja zawsze wtey mam przy sobie lexotan biore kawalek i uspokajam sie.

  5. Ja mysle , ze to poprostu nerwica i to dosc zaawansowana sam mam dretwienie konczyn gornych dolnych wogole dretwienie w klatce piersiowej itd i to nie ma zwiazku z zadna choroba bo badalem sie na wszystko. To nerwica tak atakuje czasem tracisz wlad w rece czasem cie mrowi mnie mrowi i dretwieje jak naprzyklad pilem wczesniejszego dnia czy palilem duzo. To trzeba leczyc zglos sie do specjalisty psycholog/psychiatra napewno Ci pomoze.

     

    [ Dodano: Nie Sty 28, 2007 11:14 pm ]

    Dodajac jeszcze twoje stany co wspominales wczesniej czyli ucisk glowy czy sztywnienie karku to juz na pewno nerwica ona tak atakuje ja mam jeszcze kolatanie serca do tego i dosc ostry atak leku

  6. Witam Jestem nowy na tym forum. Przedewszystkim chcialbym sie dowiedziec na co dokladnie cierpie czy jest to nerwica czy depresja. Moje obiawy zaczely sie na poczatku studiow . Ale od dziecka bylem nadpobudliwy. Objawy nasilily sie po powaznym wypadku samochodowym , ktory mialem pare lat temu i do tej pory bardzo mi to przeszkadza w zyciu codziennym. Nie wiem czy to jest nerwica czy depresja. Do specjalisty zglosilem sie jak wracajac z pracy wszystkie miesnie nagle mi sie zacisnelu nie moglem ruszac rekami i nogami i mialem hiperwentylacje. Myslem , ze

    to zawal ale po przyjezdzie do szpitala lekarz kazal mi sie uspokoic dal mi zastrzyk i sie uspokilo ale stany kolatania serca , i leku przed takim czyms , ze w kazdej chwili moze mi sie cos takiego stac jak wtedy przeszkadza mi w zyciu. Dostalem Serotax i Lexotan od psychologa jadlem i pomagalo ale nei chce jesc tego przez cale zycie. Wystepuja u mnie tez objawy leku przed tym ze cos stanie sie moim bliskim a w szkole przed egazminami robi mi sie duszno i kreci mi sie w glowie ledwie chodze po kotyarzu. Czy dobrze trafilem bo widze , ze na tym forum macie podobne problemy. Moze udzielibymi ktos jakies rady , kto przezywal podobne sprawy?. Niska samoocena tez u mnie wystepuje mialem czesto kompleksy tak apropo.

     

     

    Dzieki z gory i Pozdrawiam Wszystkich

×