małgoś82
-
Postów
2 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez małgoś82
-
-
Witam. mnie tez spotkało to przykre doświadczenie, już od kilku miesięcy przygotowywałam się do tej ciąży, wszystko wyleczyłam (miałam torbiele, nadżerkę) brałam witaminy żeby przygotować organizm i klops nić z tego w 6 tygodniu pojawił się krwiak a w 7 było już po wszystkim. Mam straszna wyzuty sumienia mogłam więcej leżeć to może było by inaczej. Lekarz powiedział mi tylko że mam na siebie uważać i tak robiłam ale mało leżałam. Nie mogę sobie z tym poradzić mimo dużego wsparcia. Jedno co mnie pociesza to fakt że mam już córeczkę 3 latka która bardzo mnie wspiera mimo że jest tak mała to najbardziej mi pomaga w najgorszych chwilach. Bardzo chcę mieć drugie dziecko i na pewno będę się starać. tylko muszę już nie planować. Pierwsze nie planowałam i nie było żadnych komplikacji.
Pozdrawiam wszystkie mamy i trzymam kciuki aby następna próba była udana
przesadzam.?
w Zaburzenia odżywiania
Opublikowano
Nic nie jedzenie to też nie jest sposób, ja tez mam problem i czasami jak się zdenerwuje to ładuje w siebie wszystko co mi wpadnie w ręce, a później zmuszam się i wymiotuje i potem czuje się jeszcze gorzej. Nikomu o tym nie mówię bo mi jest po prostu wstyd, staram się opanować i jakoś mi to wychodzi muszę zrobić to dla męża i mojej córeczki, przecież nie mogę dopuścić żeby mnie zabrakło za bardzo ich kocham żeby tak skrzywdzić. Coraz częściej myślę o wizycie u psychologa i jeśli nic się nie zmieni to pójdę na terapie. mi osobiście trochę pomaga wyszukiwanie sobie zajęć żeby nie siedzieć i nie mieć czasu na szykowanie jedzenia, najlepiej jak najdalej od kuchni.
Trzymam kciuki za wszystkich aby każdy kolejny dzień był lepszy