Onrossi

ja jestem chetny na pojechanie z kims do kogos albo jakis zlot teraz mam wone od roboty miesiac wiec...

kefas a ty bierzesz jakies leki?? ja jestem na ketrelu i musze przyznac ze mnie wyprowadził troche na prosta...ale ssri niebede brał teraz mi przepisali lek fevarin pobrałem go przez dwa tygodnie i bylem agresywny jak chuj ...masz racje sensi pomaga ale kurde uzalerznia

ile trzeba miec kasy gdzie bedziecie spac , tez bym sie wybrał

kiedy jedziecie gdzie i za ile ??

trzeba psychoterapii i psychotropy ...kazdemu nam cos dolega bo mamy traumy jakies

zacznij sie modlic prosic Boga o dobro przy spokonej muzyce z zamknietymi oczami ozysc umysł wierze ze sie uda iile masz lat?

a ty jakie masz zaburzenia i jakie leki bierzesz?

obojetnie jaka dawke wezme zapycha mi sie nos...ale no jak ma je odstawic zmienic na inne krople??

czy co zmienic lek skoro ten mi zapycha nos kur*a

napewno od ketrelu

we wtorek do psychiatry chce zmienic lek niechce kropli

dzieki nic mi niepomoglscie , jak mam niebrac kropel jak inemoge oddychac i sie dusze pomysl troche wiola.

kurde Nie zaleca się ich łączyć z trójpierścieniowcami i MAO - nic więcej , czyli co mozna je brac?? ja niechce napierd....kropel chce jakis lek na zamulenie który niezaleznia i niezapycha nosa prosze o pomoc :)

witam mam zaburzenia schizotypowe cos takiego jak psychoza albo schizofrenia.

biore lek ketrel na noc bo nemoge spac w dawce 150-200mg.Jedank musze zrezygnowac z tegoleku , poniewaz skutkiem ubocznym jest zapychanie sie nosa ,które unemozliwia zasniecie..dlategobiore krople do nosa xylometazolin od poltora roku. Wczraj przeczytalem ze niemozna kropli tych łączyc z zadnymi pschotropamii ehhhh..... ide we wtorek do lekaza. Będe potrzebował jakiegos leku po którym nieprzytyje

i bedzie zamulał mnie na noc.brałem zolafren i w moim przypdku odpada , ketrel był dobry bo nietyłem ale niestety czas na zmiany bo tych kropl niemozna łączyć teraz niwiem jakie skutki ywołały te krople w połaczeniu z ketrelem ..

mam to samo zdiagnozowano u mne zaburzenia schizotypowe i niewiem wogule co masz na mysli co to znaczy psychoza??

ALE PROBLEM JA PIER*OLE ....WYJDZESZ Z TEGO HEHE

no chyba w komputerze masz historie stron gdzie kto wchodzi jak bys niewiedziala...

nie nigdzie

no historie w internecie

ale macie dobrze w tym 3 miescie chce tam uciec własnie jak jest tam z lekazami praca noi jak cenowo mieszkania??

-- 17 lip 2011, 22:06 --

ale macie dobrze w tym 3 miescie chce tam uciec własnie jak jest tam z lekazami praca noi jak cenowo mieszkania , noi jacy ludzie??

tylko ze ja mam wstret do chłopakow brzydze sie ich i mnie denrwuja jak mam to zmienic...dlatego przesal siie zemna zadawac

czy tu na tym forum dziala jakis lekaaz psycholog bo jaknarazie zaden sie nieodzywa

wiem , e by pomogło tylko ze niewim jak mam to wszystko zaczac boje sie

-- 17 lip 2011, 21:18 --

wiem , e by pomogło tylko ze niewim jak mam to wszystko zaczac boje sie

ciezko jest mi zyc ze swadomoscia ze wszyscy sie odemne odwrucili i ja tak samo zakonczylem przyjazn

tez niemam orientacji onizowalem sie myslas o chlopakach dzewczynach dodam ze jak myslaem o chlopakach to bylem osoba pasywna i teraz nemam kolegow nenawdze facetow . mam dzewczyne kocham ja jednak jak wyjde na dwor mam take slne stresy e zapomnam o tym ze ja kocham ..masturbuje sie raczej rzadzej nz w okrese mlodzenczym... mimo to mam kompleks teraz jak gadam z chlopakami neodnajduje sie....a mialem tylu przyjaciol teraz mam tylko kobete jedna i neutrzymuje kontaktow z bratem ani nikim bo robe sie czewony i sie denerwuje niewiem co robic wyjechac do innego miasta czy se zabic

niechodze do psychologa tylko do psychiatry . Niewiem czy mam se przyznac ze jestem pedłem do siebie czy transexualitom.. kompletne nwiem.Chce byc soba

podnieca mnie moja dzewczyna i raz ja kocham raz nienawidze...

no biore lek ketrel juz z ponad 2 lata i nic niema poprawy tylko moge normalnie isc spac niewiem co mam zrobic.

boje sie w pracy niektorych sytuacji niekontroluje sie i wpadam w panike pewnie niedlugo sam se zwolnie albo oni mnie

bylem ale nic mi niepomaga cały czas to wszystko do mnie wraca

hej mam 21 lat ...od 4 lat mam dziwne lęki niewiem co m jest..

wszystko zaczelo sie psuc jak mialem 17 lat , ludzie zaczel se ze mnie wysmiewac w liceum gadac za mom plecami.

bralem narkotyki amfetamine i masturbowalem sie pod wplywem jej dzilania , trwało to 7h. Podczas całej czynności wkrecalem sobie ze jestem ddziewczyna pozniej ze jestem facetem i tak w kolko malem takich prob gdzies z 20 . Teraz mam takie zaburzenia emocjonalne , ze niewiem kim chce byc poprostu odszedłem od wszystkch kumpli bo jak ich widze robie sie czerwony i niewiem o zym mam gadac i dodatkowo mam mysli homosexualne ....przed tymi głupim czynnosciami bylem normalnym niesmialym chłopakiem jednak moglem sie dogadac z nnymi znajomymi. Niemam takich problemow w kontaktach z kobietami rozmawiam normlnie w miare chociasztez se nieraz stresuje ..nikt do 17 roku zycia niegapli sie tak na mnie jak teraz sie na mnie patrza. normalne niemoge nigdzie wyjsc bo sie gapia na mnie i mnie to irytuje niekiedy powiedza nawet pedał czy pederasta albo co za k*rwa...nieraz słyszałem nawet costaiego jak pedofil w moim kierunku ....dzisiaj dziewzyny powiedziala ze jestem zboczny bo weszła w historie i zobaczla ze se masturbowalem kilka dni temu .......

-- 17 lip 2011, 20:37 --

hej mam 21 lat ...od 4 lat mam dziwne lęki niewiem co m jest..

 

wszystko zaczelo sie psuc jak mialem 17 lat , ludzie zaczel se ze mnie wysmiewac w liceum gadac za mom plecami.

 

bralem narkotyki amfetamine i masturbowalem sie pod wplywem jej dzilania , trwało to 7h. Podczas całej czynności wkrecalem sobie ze jestem ddziewczyna pozniej ze jestem facetem i tak w kolko malem takich prob gdzies z 20 . Teraz mam takie zaburzenia emocjonalne , ze niewiem kim chce byc poprostu odszedłem od wszystkch kumpli bo jak ich widze robie sie czerwony i niewiem o zym mam gadac i dodatkowo mam mysli homosexualne ....przed tymi głupim czynnosciami bylem normalnym niesmialym chłopakiem jednak moglem sie dogadac z nnymi znajomymi. Niemam takich problemow w kontaktach z kobietami rozmawiam normlnie w miare chociasztez se nieraz stresuje ..nikt do 17 roku zycia niegapli sie tak na mnie jak teraz sie na mnie patrza. normalne niemoge nigdzie wyjsc bo sie gapia na mnie i mnie to irytuje niekiedy powiedza nawet pedał czy pederasta albo co za k*rwa...nieraz słyszałem nawet costaiego jak pedofil w moim kierunku ....dzisiaj dziewzyny powiedziala ze jestem zboczny bo weszła w historie i zobaczla ze se masturbowalem kilka dni temu .......

mam tez bezsennosc