CzarnaBunia
-
Postów
9 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez CzarnaBunia
-
-
sprawdziłam że ostani raz u psychiatry byłam 23.11.06 i skończyłam brać je około czerwca 2007 jakoś pod koniec brania leków zaczełam trenować sport powoli psuło się moje samopoczucie
Może wiecie Gdzie jest dobry psychiatra w Warszawie?
-
cześć :) jestem nowa ... ja mam 'ataki' gdy muszę jechać autobusem busem jest zatłoczony gorąco ostatnio musiałam wyśiąść bo myślałam że serce mi wyskoczy gardło miałam z taką wielką gulą wśrodku... potrzebowałam powietrza... resztkiem sił wylazłam z niego.
-
-
Mad_Scientist też tak myśle ale co mogłam zrobić byłam małolatą.
i mam pytanie czy skonsultować się z Psychologiem czy odrazu z psychiatrą ?
-
Dzięki to jest mój pierwszy krok
kiedyś byłam u psychiatry i stwierdził u mnie depresję ale to było gdy chodziłam do gimnazjum dostałam leki fluoksetyna ale nie biore ich już od ho ho (nie chcę mi się sprawdzać bo mam zapisane w pamiętniku ) powód uzasadniony przez mamę to taki że lek uzależnia a ja ryczałam że ich potrzebuję
-
ja mam mamę która ciągle stosuje na mnie szantaż emocjonalny ciągle czuje sie zmuszona do mówienia jej wszystkiego. jak coś zle zrobię albo nie po jej myśli jestem traktowana jako beznadziejny obiekt, obiekt który nic nie umie i człowiek który bez niej by umarł. dla tego ograniczam przyjazdy do maxymalnego minimum
-
zgadzam sie ja musiałm odejść z powodu mojego bólu kręgosłupa i kolan
ja pamiętam jak dziś jak ryczałam za każdym razem jak pomyslałam sobie o tym a najgorsze było w tym wszystkim to że ci co mnie trenowali byli moimi nauczycielami WF i ciagłe docinki przytyłaś a jakbyś dalej trenowała to byś miała znowu złoto teraz młodsi mają lepszy wynik od ciebie itp. to pogrążało mnie w jeszcze większej depresji i z biegiem czasu jest lepiej jednak nadal mi smutno
-
Dobiero się zalogowałam na forum i od jutra zacznę buszować w nim. Od wtorku zaczełam się zastanawiać nad moją psychiką i nie wiem co z nią jest nie tak. np. we wtorek miałam wyjazd który był dla mnie atrakcyjny chciałam tam jechać ale rano zaczełam mieć takie rewolucje że 5 razy byłam w toalecie myśle sobie 'ok spokojnie' 30 minut przed odjazdem aviomarin wziełam (chociaż nie mam choroby lokomocyjnej) w trakcie jazdy miałam dziwne uczucie jakbym miała zaraz zemdleć zwymiotować a serce jakby miało mi zaraz wyskoczyć musiałam zatrzymać autobus wziąść swoją torbę i polecieć za krzak zwymiotować. moi znajomi dziwnie sie patrzyli i byli w szoku.
panicznie boje się nowości krytyki (chodźby delikatnej) i ciąglę coś sobie planuję (nie dochodzi do skutku) i jak mam np. paczkę cukierków to je dzielę np.3 części zaczynając herarchicznie Firma smak kolor jeśli zostają nie pasujące to je oddaje lub wyrzucam
nie wiem co zemną jest nie tak
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
w Nerwica lękowa
Opublikowano
ja zemdlałam na przedstawieniu w kawiarence ludzie byli dosłownie na wyciągnięcie dłoni a ja mówię mówię i bach . . . pamiętam tylko że waliło mi serce jak oszalałe zrobiło mi się ciężko w głowie