Facet jak przeczytałem Twojego posta byłem w szoku.Czuję się podobnie.Nie wiem co jeszcze mnie trzyma w tym, że chodzę do pracy.Ciężko mi się do czegokolwiek zmobilizować i skupić na czymś.Mam uczucie jakbym był w jakimś śnie.Najchętniej zasnąłbym.3 lata temu wyjechałem z rodzinnego miasta za pracą do innego.Moi kumple ze studiów mają żony jeden dziecko, a ja parę związków.Po ostatnim coś we mnie padło przestałem wierzyć w miłość.Ze studiami też miałem problemy dopiero za drugim razem się udało.Pierwsze porzuciłem po drugim roku.Jakieś poczucie, że jestem głupszy od innych i nie dam rady.Żałuję tej decyzji.Same porażki.Ojciec alkoholik rodzina rozbita nawet mi się nie chce do domu przyjeżdżać bo tyle się w nim złych rzeczy wydarzyło.Mam 29 lat,a czuję się jakbym miał ponad 40.Przepraszam, że tak piszę chaotycznie i może niezrozumiale ale za dużo tego wszystkiego we mnie siedzi.Marzę o tym by móc narodzić się na nowo z pustą głową.
kolego jak bym czytal historie swojego zycia, tyle ze bez kobiet
Brak sensu zycia
w Depresja
Opublikowano
kolego jak bym czytal historie swojego zycia, tyle ze bez kobiet