Skocz do zawartości
Nerwica.com

Filozof-Piotr

Użytkownik
  • Postów

    36
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Filozof-Piotr

  1. Podziwiam, lecz odnoszę się do tego optymizmu z rezerwą. cztery miesiące temu myślałem że jest wszystko na dobrej drodze, a tu bach wszystko wróciło! Także ciesze sie że choc komus sie udało! Zalecam mimo wszystko ostrożność i poobserwowanie swojego wyzdrowienia! Bo ta choroba wkrada się niepostrzeżenie...

    Pozdrawiam!

  2. za 100 tabletek Seronilu zapłaciłem 27 zł! to była zniżka ze względu na przewlekłość choroby!

     

    [ Dodano: Wto Sty 16, 2007 2:24 am ]

    Mija już tydzien od momantu jak zacząłem brac Seronil! Powiem jedno jak na razie efektów, takich suepr nie ma! Pomaga mi w jednym powstrzymywać napięcia emocjonalne a mam obecnie duzo spraw! On chya wyłacza na jakiś moment świadomość przykrości i po pewnym czasie spowrotem ją uruchamia! Powiem jedno, od jakiś trzech miesięcy nie potrafię sobie zorganizowac życia, i już nie wiem czy to choroba czy mój wytwór, bo tak łatwiej wszystko znosić! Jest mi ciężko, wpadłem w takie koło zamknięte! Chodze bardo późno spać budzę się też późno! Do tego dezorganizacja dnia, załatwienie wszystkiego na wariata! To jest bez sensu! Cholernie jakoś nie mumiem zapanowac nad swoimi natrętnymi myślam. On podszeptują iż wszytko nie ma sensu, nie rób tego! Ale się nie poddaję, robę wiele rzeczy na siłę... Ciekaw jestem jak to będzie kiedy się wyzwoli moc Seronilu- tak w pełni! Wiem piszecie że to musipotrwac jak z innymi lekami. Nie mam wyjścia czekam!

  3. Witaj Danielu! To co piszesz jest faktycznie przykre i trudne! Mam pytanie od czego się to zaczęło? Jak chesz ze mną pogadać to podaję numer gg286784 lub jeśli mieszkasz w centrum Polski moglibyśmy się spotakc i pogadać!

    Na marginesie ja brałem Efectin 75 przez pół roku i na początku było ok, ale przestalo i został mi zaaplikowany Seronil! Odstawienie po półrocznym braniu Efectinu i przejście na inny lek było szokiem dla mojego organizmu! Bardzo się namęczyłem zanim przeszedłem na drugi farmaceutyk!

    Pozdrawiam!

    Piotr

  4. Kiedyś był poruszany temat działnia i nie działnia leków! Moje zdanie jest takie! Niebezpiecznie jest dawkowac sobie leki- to znaczy brać kiedy mi jest to potrzebne! Jeżeli już nie bierzesz to nie bierz! Szkoda organizmu tak męczyć! I próbować powalczyc samemu jak starczy sił!

    Ja biorę Seronil i szukam dodatkowej pomocy u terapeuty! radzę tam spróbowac! Nie wolno igrać z takimi lekami!

    Serdecznie pozdrawiam i trzymam kciuki

  5. Tu nie oto chodzi żeby krytykować! Wielu z nas poszukuje oprócz leków pomocy w postaci ciepłych słów! Wiele to może zdziałać! Mnie mój lekarz słucha, ale tylko tyle i przepisuje nowe leki zamiast wniknąć trochę głebiej w moją osobowość! Mógłby zastosować jakieś środki zaradcze w postaci informacji jakiś rad jak walczyć z chorobą oprócz szpikowac tylko lekami i "strasząc" szpitalem! To nie jest wyjście!

  6. Trzeci dzień, można powiedzieć, iz to co mnie męczy to senność ale bardziej jest temu winna pogoda i stres niźli lek.

    Bardzo dziękuje za dzielenie sie swoimi przezyciami i doświadczeniami na temat leku!

    Obecnie ten lek przechodzi największą próbę z możliwych! Napiszę o tym za pare dni, gdyż obecnie nie dam rady!

  7. Bardzo dziękuję za odpowiedzi!

    Otóż okres przejściowy jest mi znany od trzech dni! Powiem szczerze dawno czegoś takiego nie miałem! Mój lekarz kazał mi odstawić Efectin i zabrać się na Seronil! Ale między odstwieniem a rozpoczęciem brania nowego musi minąć ponad dzień! No właśnie to było straszne! Czułem się odstawiając Efectin jak narkoman: zawroty głowy, nudności, biegunka, i najgorsze brak koncentracji! Dopiero dzień po tym jak zacząłem brać Seronil wszystko się stabilizuje. Jak na razie (odpukać dobrze)! Obecnie w moim życiu pojawiło się sporo sytuacji stresowych a jedna jest najgorsza! Zobaczymy jak ten lek działa w ekstremalnych sytuacjach związanych z przezyciami emocjonalnymi! Oczywiście na samym leku nie polegam, próbuje sam jeszcze chcieć! Bo motywacja, silna wola jest tu bardzo ważna! A mam i drugi powód nie chcę aby mnie lekarz wsadził do szpitala, a już napomykał o tym! Wiem jak tam jest, gdyż odwiedzałem koleżankę! Tam bym się załamał, wiem to na pewno! jak na razie nie czuje się w takim stanie, gdzie konieczna by była hospitalizacja!

     

    [ Dodano: Nie Sty 07, 2007 12:07 am ]

    Dzisiaj mija drugi dzień od czasu brania Seronilu! Jak na razie mam tylko lekkie zawroty głowy (ale powodem tego był stres)! Niestey! Coś jest! Od wczoraj jest mi ciągle zimno na przemian z uderzeniami gorąca! Myślę, że początki są takie! Zobaczymy dalej...

    Pozdrawiam!

  8. Powiem jedno! Po braniu Efectinu miałem na początku problemy z koncentracją! Stałymi skutkami ubocznymi przez sześć miesięcy brania była nadmierna potiwość, trzęsienie rąk (raz mocniej, a raz mniej)! Po szcześciu miesiącach nabawiłem się nadwagi 10 kilogramów! Ale coś za coś! Takie są psychotropy!

    Dlatego piję zieloną herbatę, i zaczynam chodzic na basen! Coś z tym muszę zrobić!

    Nadwaga męczy!

×