insomnia

jesyem tu juz troszke zalogowana ale baaaaaardzo zadko zagladam bo z powodu przeprowadzki nie mam kompa pod reka:( ale... to uczucie kiedy towazyszylo mi niemalcaly czas.. szlam ulica i po dluzszym zamysleniu zastanawaialam sie czy czaem nie mowie sama do siebie i nawet nie weim o tym albo glupich min nie robie... a nawet jak nie to czy kiedys mi nie od..bie i nie zaczne sie tak dziwni zachowywac... teraz mi troszke przeszlo na szczesie ale czaem wraca.. ehhh nie wierze ze ktos moze miec podobnie:) ehhh chyba mi lepiej z tego powodu :) pozdrawiam goraco:)

Ja tez jestem tu nowa, bo wczorj dołączyłam :) ale witam Cie serdecznie!

Dziekuje za odpowiedzi. Nie lubie tabletek i niechetnie do nich podchodzę. Może przez to, że ostatnie lata ciągle ćpałam i mam straaaszny wstręt do prochów?? Nieważne... W każdym razie thx. Najpierw spróbiuje wybrać sie do jakiegoś lekarza... Miłego wieczorku

dołącze się do Was choć pewnie nikt mnie tu nie zna Insomia to po prostu bezsenność. Bardzo lubie siedzieć sama nocami. wtedy najlepiej odpoczywam. :)

Hej. Nie jestem w stanie przeczytać wszystkiego co tu piszecie (niestety) i jeśli padł juz taki wątek to po prostu wklejcie mi linka. :( Pozdrawiam

Kochani mam pytanie... Chodzi o leki. Bo ktoś kiedys powiedział mi, że bez lekarstw się nie obejdzie! Po prostu nie dam rady i musze cos łykać, żeby sie z tego wygrebać. A mi się wydaje, że jeśli zaczne brać jakieś tabletki to juz zawsze bd musiała je jeść. Jak to jest naprawdę??

Witam! Jestem insomnia i mam 19 lat. Na to forum trafiłam przypadkiem, ale bardzo się z tego cieszę:) Nie wiedziałam, że jest gdzieś miejsce gdzie ludzie z "moją" przypadłościa moga porozmawiać. choruje na TO od niedawna -ok. 2 miesiące! Nie mam pojęcia jak z tm walczyć!nie wiem nawet dokładnie o co w tym wszystkich chodzi... mam nadzieję, że pomożecie mi zrozumiec LĘK. Pozdrawiam wsystkich.