Skocz do zawartości
Nerwica.com

bartek14

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez bartek14

  1. jak maja wygladac moje kroki do wolnosci, skoro nie chce sie wyleczyc? moje "skrzywienie" sprawie mi radosc, jestem przez nie inny, niz caly motloch, gdyby nie moja choroba, to nie doznal bym Oswiecenia, nie mialbym swojej ideologii, myslabym to samo, co wiekszosc, bylbym taki sam, jak oni, czyli plytki i niewyrazny. a tak cos mnie odroznia, nigdy sie sam ze soba nie nudze, bo w zasadzie czuje sie tak, jak bym byl stale na haju, bez udzialu srodkow odurzajacych. przez chorobe wizytuje rozne fora interentowe poswiecone psychiatrii i poznalem na nich kilku fajnych ludzi, gdyby nie choroba, to bym ich nigdy nie poznal, siedzial bym zamkniety w swojej uczelni z tymi obrzydliwymi "normalnymi", ktorych mam w lekkiej pogardzie. moj umysl byl by scisniety na inne poglady, nie mialbym swojego zdania, tylko powielal bym utarte schematy. za to teraz potepianie tego, co jest niezwykle wazne dla "normalnych" ludzi sprawia mi radosc, zawsze chcailem byc w centrum zainteresowania, a bedac "innym" stale jestem w tym centrum. inna sprawa to ta, ze czasem mnie takie negatywne zainteresowanie meczy, ale tylko czasem.
  2. czesc opowiem ci moja historie zawsze na imprezie bylem wesoly zadowolony z zycia znajomi lubili mnie zabierali mie na imprezy tam gdzie bylem ja bylo duzo ludzi chetnie bawili si ze mna przez ten caly czas przez kilka lat mialem juz problemy deprsyjne ale staralem sie o tym zapomiec i znalazlem sposob palilem Marichuane codziennie bo pozwalala mi zapomiec obiawy zanikaly wtedy kiedy bylem na chaju marichuana uspokajala mnie do tego stopnia ze wstawalem rano wypoczety nie pamietalem o depresji tak jak bym budzil sie ze snu gdzie depresja byla tylko zlym snem czulem sie oki ale z biegiem czasu Depresja zmieniala swoja postac przechodzila w nastepny epizod trudniejszy do pokonania.Teraz wiem ze nie uchronie sie przed nia musze z nia walczyc teraz nie pale marichuany od bardzo dawna i doszlem do wniosku ze zadna uzywka typu narkotyki alkochol nie pomaga w walce z ta choroba one tylko maskuja depresje ktora narasta przechodzi w kolejny epizod ktory staje sie silniejszy od ciebie i nawet uzywki nie pomagaja i jestes w kropce trzeba wziac sprawe w swoje rece i pomoc sobie byc jeszcze raz normalnym jak kiedys pozdrawiam

  3. • Cześć mam na imię Bartek i chciałbym porozmawiać o czymś co nurtuje mnie od długiego czasu nigdy z nikim o tym nie rozmawiałem .Od długiego czasu mam problemy psychiczne z którymi nie potrafię sobie poradzić samemu a mianowicie mam takie objawy jak senności przez cały czas czuje się zestresowany nie potrafię rozmawiać z ludźmi bo mnie stresują jak rozmawiam z nimi czuje napięcie i nie potrafię utrzymać kontaktu wzrokowego ponieważ czuje jak uciekają mi oczy na boki przy tym jest to okropne uczucie. Jestem przez cały czas zmęczony ciągle bym tylko spał . Jak przeprowadzam z kimś rozmowę nie potrafię się skupić i nie jestem sobą ludzie uważają mnie za nierozgarniętego chociaż taki nie jestem .Uważam ze mam zaburzenia myślenia mam także problemy z pamięcią niezdolność do okazywania emocji nie zawsze ale często , zmiana apetytu i spadek masy ciała. Czasami chce cos powiedzieć ale przejęzyczam się i bardzo spowalniam to co chce powiedzieć jakiś czas temu miałem kryzys i miałem myśli samobójcze ponieważ doszedłem do wniosku ze tak nie można żyć

×