Skocz do zawartości
Nerwica.com

thomson

Użytkownik
  • Postów

    17
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez thomson

  1. Choruje na schizofrenie ponad 19 lat. Mam teraz 32 lata. Biore obecnie clopixol i sulpiryd. Po clopixolu od czuwam że ładuje mnie w psychoze. Teraz jak pisze ten tekst czuje się totalnie przymulony i psychotyczny. Nie mam klasycznych urojeń ale czuje się bardzo żle. Czy ktoś też ma takie doświadczenia z tym lekiem?

  2. Witam

    Chciałam zapytać czy branie przez kilka miesięcy leków antypsychotycznych przez zdrową osobę spowoduje jakieś trwałe zmiany w jej umyśle ? Powiedzmy, ze nie mam jeszcze do konca pewnej diagnozy a mam zalecone takie leki. Boje sie zeby nie doprowadziły do jakiś negatywnych zmian w moim mózgu

     

    Właśnie zależy jakie leki? bo od niektórych można się uzależnić np. benzodiazepiny.

  3. Witam,

     

     

    1) Na ile prawdopodobne jest, że diagnoza jest nietrafiona? Podkreślam, że nigdy nie miałem żadnych omamów, ani słuchowych, ani wzrokowych.

    2) Jak wyglądają zajęcia na oddziale dziennym przy obserwacji ewentualnej schizofrenii?

    3) Kwestia leków: czy w czasie obserwacji będę musiał brać jakieś leki? Czy jest możliwość odmówienia ich przyjęcia bez rezygnacji z obserwacji? Ewentualnie - czy są leki nie powodujące tycia (mam bardzo duże skłonność do przybierania na wadzę, a przez ostatnie dwa lata udało mi się zrzucić bardzo dużo i jestem z tego zadowolony, nie chcę znowu wyglądać jak gruba świnia) i nie zaburzające sprawności seksualnej?

     

     

    Pozdrawiam

     

    Niewiem gdzie mieszkasz ale w Łodzi na czeskiej jest super oddział dzienny. Są lekarze, psycholodzy, zajęcia psychologiczne, ćwiczenia fizyczne, jakieś wyjścia w teren, rozmowy z lekarzami itd. Co do leków. Na początku prawdopodobnie nie będziesz brał dopóty nie stwierdzą co ci jest.

  4. Też mam akatyzje. Biore 40 mg clopixolu, 100 mg tiapridalu i 3x dziennie akineton. Nic nie pomaga. Na konkurencji ktoś pisał o dipherganie że pomaga na akatyzje. Czy to prawda? Lekarz mówił mi też o propranololu.

  5. Witam

     

    Jestem w prawdzie chory na schizofrenie paranoidalną ale pisze tutaj bo mam też objawy lękowe i depresyjne. Ale teraz chodzi mi o lękowe. Biore sulpiryd 600 mg i klozapol 200 mg oraz amitryptyline 10 mg i lorafen 1 mg i propranolol. Mój problem polega na tym że prawie codziennie jak jestem w pracy po godzinie 12.00. Atakują mnie wtedy stany lękowe. Wszystko zaczyna mi wirować i kręcić się. Atakują mnie lęki i głupie myśli w stylu czy nie upadne i strace przytomność albo czy dojde do domu itd. Mam do was pytanie. Czy akineton i lorafen może pomóc na to??? Czy wy też macie takie objawy chorobowe?

  6. Witam

     

    miki74 to ty jesteś nieprzyjemna, a to dlatego że próbujesz mi coś wmówić. Twierdisz że mam jakieś lęki i objawy lękowe. Przepraszam bardzo, za kogo ty się uważasz??? Uważasz się za lepszą od lekarzy??? Przecież to są ludzie po studiach, z wieloletnim doświadczeniem. Lecze się już 15 lat. I wszyscy lekarze twierdzą - schizofrenia paranoidalna. Myślisz że jesteś mądrzejsza od lekarzy? Jeśli tak, to nie mamy o czym rozmawiać.

     

    P.S.

     

    Wyluzuj troche, bo to że pisze że "bzdura" i coś tam jeszcze to nie ma o co się odrazu obrażać. Luzik.

  7. Bo dawniej miałem bardzo silne urojenia a to jest podstawowy objaw schizofrenii paranoidalnej. Np. jadąc autobusem jak jakaś grupa ludzi gdzieś o czymś rozmawiała to mi się wydawało że ze mnie albo że się patrzą na mnie.
    Nie jestem ekspertem, lecz opisywane zdarzenie w autobusie podchodzi mi raczej pod zaburzenia lękowe, nie urojenia. Wiele lękowych osób, gdy przechodzą obok nieznanej grupki, ma wrażenie, że jest obgadywane lub obserwowane. I czasami może to być nawet prawda, bo lękliwi ludzie czasem przyciągają wzrok swoim nerwowym zachowaniem. (Np. nerwowym sprawdzaniem, czy ktoś na nich nie patrzy.)

     

    Polecam wyczekanie tych kilkunastu dni i omówienie huśtawki nastroju z psychiatrą. Jednak jeśli myśli samobójcze będą się nasilały, to nie czekaj, tylko przyspiesz wizytę.

     

    Bzdura. Widać że nie masz pojęcia o schizofrenii paranoidalnej. Czy jak mam omamy wzrokowe i słuchowe, widze rzeczy których nie ma i słysze różne omamy,rzeczy których nie ma, to to jest nerwica? Oczywiście że nie. To jest schizofrenia.

     

    -- 03 lut 2011, 13:41 --

     

    Bo dawniej miałem bardzo silne urojenia a to jest podstawowy objaw schizofrenii paranoidalnej. Np. jadąc autobusem jak jakaś grupa ludzi gdzieś o czymś rozmawiała to mi się wydawało że ze mnie albo że się patrzą na mnie.
    Nie jestem ekspertem, lecz opisywane zdarzenie w autobusie podchodzi mi raczej pod zaburzenia lękowe, nie urojenia. Wiele lękowych osób, gdy przechodzą obok nieznanej grupki, ma wrażenie, że jest obgadywane lub obserwowane. I czasami może to być nawet prawda, bo lękliwi ludzie czasem przyciągają wzrok swoim nerwowym zachowaniem. (Np. nerwowym sprawdzaniem, czy ktoś na nich nie patrzy.)

     

    Polecam wyczekanie tych kilkunastu dni i omówienie huśtawki nastroju z psychiatrą. Jednak jeśli myśli samobójcze będą się nasilały, to nie czekaj, tylko przyspiesz wizytę.

     

    Bzdura. Widać że nie masz pojęcia o schizofrenii paranoidalnej. Czy jak mam omamy wzrokowe i słuchowe, widze rzeczy których nie ma i słysze różne omamy,rzeczy których nie ma, to to jest nerwica? Oczywiście że nie. To jest schizofrenia.

     

    -- 03 lut 2011, 13:42 --

     

    Coś się sknociło,bo dwa razy widze swój post...

  8. A jak to jest z wami chorymi na nerwice? Jakie bierzecie leki? Chciałbym sobie tak porównać z tym co ja brałem na schizofrenie. Co do samej schizofreni to chyba ją mam. Bo dawniej miałem bardzo silne urojenia a to jest podstawowy objaw schizofrenii paranoidalnej. Np. jadąc autobusem jak jakaś grupa ludzi gdzieś o czymś rozmawiała to mi się wydawało że ze mnie albo że się patrzą na mnie. Obecnie mam ogromny przypływ objawów negatywnych nad pozytywami.

  9. Witam

     

    Cierpie na schizofrenie paranoidalną. Biore klozapol 75 mg, propranolol, lorafen 0,5 mg oraz od 10 dni 400 mg solianu. Prawie wogóle nie mam już urojen. Natomiast zauważyłem u siebie skręt w kierunki nerwicy. Prawie codziennie po 14.00 napadają mnie ataki paniki, depresja, Lęki, bardzo silne niepokoje i głupie myśli np. samobójcze. Czy to jest nerwica? Pozatym mam do was pytanie. Czy istnieją jakieś specjalne leki na nerwice które nie są raczej znane schizofrenikom?

  10. Witam

     

    Mam na imie Tomasz. Mam 29 lat i cierpie na schizofrenie paranoidalną. Lecze się od 15 roku życia. Obecnie biore zeldox, klozapol, propranolol i lorafen. Czuje się różnie, raz lepiej raz gorzej.

×