marcincd

witam

skoro to takie prost: KONFLIKT EMOCJONALNY !

czemu nikt mi tego wczesniej nie powiedzial - problem ciagnie sie juz wiele lat, i tulam sie od jednego lekaza do drugiego.

gdzie znalezcspecjaliste ktory mi pomoze

czesc

jesli moge prosic o opis leczenia, bo jak na razie to tylko leki mi przepisuja - na dodatek ja nie widze poprawy

ta moja laergia na samotnosc jest naprawde mocna: siedze przy kompie w pokoju za moimi plecami ktos czyta sobie ksiazke nawet nie znam tej osoby ale wszystko ze mna ok, siedze w pustej poczekalni - tylko kasjer 20metrow dalej w kasie i nadal jest ok

kiedy brak tych ludzi zaczyna sie problem. czy ty miales/as podobnie?

witam wszystkich

Mam chyba nietypowy problem pojawiający się wraz z pojawianiem się samotności.

Kiedy jestem w towarzystwie: rozmawiam z kimś, oglądam film z kimś, wspinam się po górach z kimś, eksploruje jaskinie z kimś, prowadzę auto z kimś po prostu do puki mam towarzystwo wszystko jest ok. Problemy zaczynają się kiedy zostaje sam, pojawiają się dolegliwości ze strony żołądka: odbijanie, niesmak następnie zgaga, problemy wzmagają się w dużym tempie. po kilkunastu - kilkudziesięciu minutach pojawiają się duszność, skoki ciśnienia i cholera wie co to jest.

Powiem od razu, że eksperymenty z dietą nie poprawiły sytuacji, medykamenty typu alkazeltzer nie poprawiają sytuacji również.

Natomiast rewelacyjnie działa pojawienie się towarzystwa.

Może ktoś spotkał się z czymś takim?