Skocz do zawartości
Nerwica.com

Morti

Użytkownik
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Morti

  1. Waham się w tym roku między 4mg na dobę a 7mg.

    Wiem,że to stanowczo za dużo...

    postaram się zejść z dawki ale niestety od przyszłego roku czeka mnie odtrucie...

    choćbym nie wiem jak kombinował to i tak muszę przejść detoks

    oswajam się z tą myślą...

  2. Moje obawy się sprawdziły

    Psychiatra godny zaufania...

    Leczenie na oddziale i detoks

    sam na to bym nie wpadł, za duża dawka i za długi czas brania

    PRZESADZIŁEM....Muszę to wszystko przemyśleć zastanowić się od czego zacząć, jak się poukładać żeby to wszystko ogarnąć...

     

    Czy ktoś z Was jest po detoksie na oddziale Psychiatrycznym????

    Myśli plączą mi się w głowie...

    Jak zmniejszę dawkę to szanse mam większe na skuteczność dalszego leczenia...

     

    proces długotrwały i skomplikowany

    ...a zaczęło się tak banalnie 3x0,5mg xanax'u 16 lat temu....

  3. Morti,

     

    Znajdz jakiegos naprawde dobrego psychiatre, poszperaj w opiniach : http://www.depresja.ws/forum/12-polecani-psychiatrzy/?s=4b66dc81c37c738ed59e2d313885efc7 tu jest duzo opinii.

     

    I wal twardo do lekarza, bo sam nie masz zadnych szans.

     

    boję się że psychiatra pogłębi moje problemy i chyba dlatego to odwlekam w pełni skupiam się na informacjach, które zdobywam od Was, dziękuje za każda wskazówkę....

    wiem że nie jestem sam i że inni też mają problemy ale ja jakoś potrzebuje więcej czasu na podjęcie decyzji

    szukam i już nie mam zamiaru pobłądzić

  4. Morti, Jeśli Twoje lęki biorą sie z zaburzeń emocjonalnych, nieprawidłowo ukształtowanej osobowości, urazu, nieszczsliwego dzieciństwa......to zaden lek Cię nie wyleczy, najwyżej stłum trochę objawy.Neurolog nie jest psychiatrą. Za pomocą leków nikogo nie wyleczy MOże zapisaćlek, który uśmierzy ból.Np. jak ktos ma migreny, bóle głowy innego pochodzenia niż psychologicznego. Powinieneś pójsc do psychiatry i poprosić o skierowanie na psychoterapię. Myślisz w sposób podobny do mojego , zanim zdałam sobie sprawę co mi tak naprawę jest. To nie grypa czy angina, którą leczy się medykamentami.A szkoda......

    To umysł, psychika, sposób naszego myślenia, reagowania itp.........

    Tylko psychiatra i psycholog.

     

     

    czy Ty też ratowałaś się takimi lekami??? czy psychiatra na prawdę Ci pomógł??? czy potraktował Cię schematycznie??? sam nie wiem czego oczekuję ale wiem że musze się ratować a im więcej wiem tym lepszą drogę wybiorę do zdrowia.

  5. wiem że długa droga przedemną, zastanawia mnie co może mi dać rozmowa z psychiatrą???

    czy Wam pomogła taka pogadanka???

    czy jakoś specjalnie mam się do tego przygotować????

    obecnie jestem pod nadzorem neurologa ale jak sama Pani dr mówi nigdy nie liczyla moich dawek...

    czy neurolog nie wystarczy??? apropos rzeczowa i konkretna.

    mam znajomą,której wizyta u psyhiatry nic nie dała wręcz przeciwnie....

    wiem, przynudzam.....próbuje się ratować...bo wiem że zomiren mnie wykańcza....

    czy zdarzyło Wam się przy waszych lękach nie stosować żadnych prochów????

    czy one są naprawdę nam potrzebne???

     

    [Dodane po edycji:]

     

    Morti,

     

    A bierzesz jakies antydepresanty ? Przy uzaleznianiach czy to alkoholowych na od lekow/narkotykow najczesciej podaje sie antydepresanty + schodzenie z dawek substancji od ktorej jest sie uzaleznionym.

     

     

    Tak czy inaczej musisz isc do dobrego psychiatry. Nie do jakiegos konowala. Niestety znalezienie Mądrego (przez duze M) lekarza nie jest bardzo latwe, ale NIE jest tez niewyokanalne.

     

     

    do zomirenu mam przepisaną Depakine chrono 300 3x1tabl i Paro Gen 1x1tabl

     

    [Dodane po edycji:]

     

    Też nie bardzo rozumiem jak można dojść do takiej dawki, ja zatrzymałam się na 2 mg.

    Najpierw to warto by przejść ze zwykłego Zomirenu na SR a potem wizyta u psychiatry i niech on ustawi plan schodzenia (zapewne podparty innymi uspokajaczami, ale lżejszymi).

     

     

    możesz napisać mi coś więcej o SR??? a słyszałaś cośna temat "leków trzeciej generacji"???

    kto pyta nie błądzi...prawda???

     

    [Dodane po edycji:]

     

    Morti, a dlaczego przeraża? Skąd wcześniej dostawałeś recepty na xanax? Nigdy nie byłeś u psychiatry? Zgłoś się jak najszybciej do ośrodka zwalczania uzależnień - tam zapewne otrzymasz pomoc, także psychologiczną.

     

     

    xanax pierwszy raz dostałem od lekarza 1 kontaktu i tak było przez następne 10 lat!!!

    bez żadnego zapytania pisał jak osioł, dziś już nie chodzę do konowała, bo gdybym miał uświadomione

    jak bardzo to świństwo uprzykrzy mi życie i relacje międzyludzkie na pewno zastanowiłbym się jak inaczej

    poradzić sobie z wlasnym życiem.

    nigdy nie byłem u psychiatry, OZU :idea: to dobry pomysł i przemyśle tę propozycję.

    Dziękuje.

  6. Jak Ty doszedłeś do takiej dawki ?? Ja się martwię jak zarzywam 1 mg dziennie afobamu...

     

     

    hmm zaczęło się banalnie fobia społeczna i xanax, początki delikatne ale później mieszane z alkoholem,potem alkoholizm,sięgnięcie dna,proba podjęcia leczenia z xanax'u kontrolowne dawkowanie momentami 12mg na dobe po 30 dniach 8mg na dobe,w czerwcu nawet osiagnięcie bo "tylko' 4 mg na dobe ale teraz znowu 6mg

     

    szukam sposobu pozbycia się tego ŚWIŃSTWA!!! opcja pshychiatra przeraża!!!

×