To moje pierwsze wejscie na forum, choc czytam o Waszych problemach juz od prawie miesiąca. Cierpię na nerwice lekową od ponad dwóch lat. Zaczęło się wszystko bardzo poważnie. Pojezdziłem sobie kilka razy "erką", zwiedziłem kilka ostrych dyżurków i oczywiście jak w większosci przypadków nic. Kompletnie nic! Potem pól roku badań które nic nie wykazały, a w miedzy czasie koszmarne dolegliwości. Ktoś w końcu wpadł na pomysł, że to nerwica. Trwa to już jakiś czas. Przyzwyczaiłem sie juz do moich dolegliwosci, choć ich nie akceptuje i nigdy nie zamierzam. Ucze się je lekceważyc, bo tak jest lepiej. Dawno już nie wpadłem w panikę i niech to trwa jak najdłużej. Tylko pozytywne myślenie jest kluczem do sukcesu.
Forum pesymizmu - Nerwica jest uleczalna!!!
w Kosz
Opublikowano
Witam wszystkich serdecznie.
To moje pierwsze wejscie na forum, choc czytam o Waszych problemach juz od prawie miesiąca. Cierpię na nerwice lekową od ponad dwóch lat. Zaczęło się wszystko bardzo poważnie. Pojezdziłem sobie kilka razy "erką", zwiedziłem kilka ostrych dyżurków i oczywiście jak w większosci przypadków nic. Kompletnie nic! Potem pól roku badań które nic nie wykazały, a w miedzy czasie koszmarne dolegliwości. Ktoś w końcu wpadł na pomysł, że to nerwica. Trwa to już jakiś czas. Przyzwyczaiłem sie juz do moich dolegliwosci, choć ich nie akceptuje i nigdy nie zamierzam. Ucze się je lekceważyc, bo tak jest lepiej. Dawno już nie wpadłem w panikę i niech to trwa jak najdłużej. Tylko pozytywne myślenie jest kluczem do sukcesu.
Pozdrawiam Was. Paweł.