Skocz do zawartości
Nerwica.com

marcin90

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez marcin90

  1. ehh.. nie wiem , przez caly czas sie dziwnie czuje , ( tak dziwnie w brzuchu )

    nie mam apetytu, nic .. 0

    jak pomysle ze to moze tak dlugo trwac to jestes juz do konca zalamany :((

    co zrobiliscie w takiej sytuacji jak ja? w jaki sposob przetrwaliscie ten czas? po jakim czasie doszliscie do siebie?

  2. ehh.. ja juz o niej prubuje nie myslec , mam nadzieje ze doceni to co miala i jej kiedys zabraknie tego , zaluje.. ze tak wiele dla niej zrobilem , wybaczylem jej wszystko , zranila mnie wiele razy , wybaczalem za kazdym razem , ehh..

    tylko nie potrafie pogodzic sie z tym , co moge zrobic aby moj stosunek do niej zmienil sie na obojetny , na taki jaki byl kiedys zanim ja poznalem

    ile przecietnie trwa ten najgorszy okres po rozstaniu?

  3. teraz tez tak zauwazylem , ze ona jeszcze nie dorosla do powaznego zwiazku , ja wszystko traktowalem powaznie , wiazalem z nia juz przyszlosc , ale niestety , zawiodlem sie , mialo byc tak pieknie , a jest tak tragicznie ;(

  4. no tak poznalem kilka, jedna ( ladna jest , a nawet bardzo ) ale czegos caly czas mi brakuje , gdy bylem z ta dawna , wiedzialem ze mam wszystko , niczego mi nie brakowalo , no a niestety ..

    nie wiem czy sobie dam rade..

    mam chwile straszne , ze z checia poszedl i bym sie zabil , a czasami chwile kiedy mnie ona wogole nie interesuje , boje sie ze cos mi glupiego strzeli do glowy :((

  5. nie wroci do mnie , ja zerwalem , pozatym ona mnie traktuje jak kolege

    zerwalem z powodu ze zaczela mnie olewac i oszukiwac , wolala rozmawiac , spotykac z kolega ktorego traktuje jak chlopaka , nie zachowala dla mnie zadnego szacunku po tym jak zerwalem

    krutko mowiac.. jestem dla niej obojetny.. albo poprostu udaje

    jedynym lekarstwem na ten bol jest spotykanie sie ze znajomymi , ale nie da sie tak spotykac caly czas

     

    nad ta decyzja zastanawialem sie troche , wszyscy mi doradzali zeby zerwac bez wahania..

    bylem pewien , ale od tamtej pory czuje straszny bol.. taka pustke , popadlem w depresje .

    a ona tym zupelnie sie nie przejela.. ehh..

    nie wiem co robic :(

  6. Witam mam 17lat bylem z dziewczyna 8miesiecy..

    bardzo ja kocham.. rozstalismy sie niedawno ukladalo nam sie dobrze bardzo sie kochalismy

    ostatnio cos sie zmienilo no i postanowilem zerwac bo czulem sie oszukiwany

    a teraz jestem zalamany

    zaluje ze to zrobilem bo wiem ze po jakims czasie wszystko znowu by sie unormowalo

    pewnie uslysze odpowiedz zebym do niej wrocil ale to jest raczej nie mozliwe

    watpie zeby chciala bo z tego co widze jej jest dobrze bezemnie ale chyba sprobuje jak dalej bedzie mi tak tragicznie ciezko bez niej

    caly czas.. doslownie caly czas o niej mysle, nie potrafie tego zmienic

    brakuje mi strasznie wspolnych rozmow i spotkan , wszystkiego co mialo miejsce wczesniej

    rozmawiamy czasami na gadu gadu

    najgorsze jest to ze jestem wrazliwy i moze dlatego jest mi bardzo ciezko

    co moge zrobic.. co byscie zrobili w mojej sytuacji

    prosze o rady

    pozdrawiam wszystkich

×