Skocz do zawartości
Nerwica.com

Bring me to live

Użytkownik
  • Postów

    50
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Bring me to live

  1. Zrób sobie badania na poziom potasu. Ja przez długi czas miałem okresowe napadowe częstoskurcze. Okazało się, że to za mały poziom potasu. Weź sobie przez 3 miesiące jakiś suplement z potasem+dużo soku pomidorowego i banany. Ja od roku miałem tylko jeden taki napad, a wcześniej zdarzały się dwa na miesiąc. Oczywiście mogą być i inne przyczyny, ale warto spróbować.

  2. W barze siedzi młody mężczyzna i dziewczyna.

    - Koleżanka się spieszy? - zagaduje mężczyzna.

    - Nie, koleżanka się nie spieszy - przekornie odpowiada dziewczyna.

    - Koleżanka napije się kawy?

    - Tak, napiję się kawy...

    - Koleżanka wolna?

    - Nie, mężatka...

    - Mężatka? A koleżnka może zadzwonić do domu i powiedzieć, że została zgwałcona w barze?

    - Tak, koleżanka może zadzwonić do domu i powiedzieć, że ją zgwałcili 10 razy.

    - 10 razy???!!!

    - Kolega się spieszy?

     

    Jasio kopie dól w ogródku. Zaciekawiony sasiad pyta:

    - Co robisz??

    - Kopie grób dla mojej zlotej rybki.

    - Ale czemu taki duzy?

    - Bo jest w twoim pierdolonymm kocie!

     

    - Co może być gorszego do kamyczka w bucie?

    - Ziarenko piasku w prezerwatywie.

     

    Podczas imprezy na Księżycu w pewnej chwili ktoś mówi: wiesz co, Armstrong? Niby wszystko jest, rozpalony grill, piwo, dziewczyny ale jakoś atmosfery nie ma.........

     

    - światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham wypić.

  3. Ostanie, które przeczytałem i uważam za dobre:

    Toksyczni rodzice S. Forward

    Oblicza lęku F. Riemann

    Pokochaj siebie W.W Dyer

    Strach i paniczny lęk R. Baker

     

    Nie udało mi się jeszcze przeczytać książki "Oswoić lęk" Bemis Judith, Barrada Amr . Poluję na nią od dłuższego czasu i nic:( Może ktoś mógłby ją odsprzedać lub udostępnić w jakiś inny sposób.

  4. Czytałem gdzieś, że jednym z najbardziej patogennych zachowań rodzicielskich jest matczyna nadopiekuńczość wobec syna. Wiem po sobie jak trudno jest odseparować się później od rodziców i stać się zdrowym emocjonalnie człekiem.

     

    W rzeczy samej, w moim przypadku nic dodać nic ująć.. Ale to mój przypadek, a każdy jest inny, objawy natomiast często podobne..

  5. Wydaje mi się, że nie da się zapanować nad myślami, emocjami. W wielu przypadkach problem polega na tym, że próbujemy zapanować nad emocjami, których się nie da opanować. Ale te nasze próby zapanowania nad nimi powodują wewnętrzny konflikt. I tu tkwi problem.. Kiedyś strałem sie za wszelką cenę opanować emocje.. Teraz staram się z nimi płynąć.. Jest ciężko, póki co udaje się w 40%. Ale, praktyka czyni mistrza..Stanięcie z boku i popatrzenie na siebie to jest wspaniała rada. Tylko pamiętajcie to nie przychodziod razu.. Trzeba próbować, a w miarę prób coraz częściej się udaje..

  6. Akwizytor puka do drzwi, otwiera kobieta ten szybko wchodzi do srodka majac ze soba wielki worek gówna w jednej rece a w drugiej odkurzacz, rozrzuca te gówna po calym pokoju a kobieta sie pyta :

     

    - Panie, co pan robis?

     

    - Spokojnie droga Pani .....

     

    Ja mam tu taki odkurzacz, który to wszystko zbierze, jesli nie to obiecuje pani ze to wszystko zjem .....

     

    - Chce pan ketchup ?

     

    - Po co ?

     

    - Bo to nowy budynek i jeszcze pradu nie ma.

  7. Zawały, wylewy, porażenia, arytmie, padaczki, sraczki:)

    Ja już 100 tys. razy miałem zemdleć, a jeszcze mi się nawet taka błachostka nie udała:/

    Dziś u dentysty mało brakowało, ale dentystka w porę zareagowała i otworzyła okno:P I nici. W piątek kolejne podjeście:P

     

    W wakacje moja koleżanka za to zemdlała pod kościołem na jakiejś uroczystości. Mówi, że sobie siary narobiła bo spod spódnicy majteczki jej było widać jak upadła. Jak to opowiadała to boki zrywaliśmy:P

  8. cham noc!!!Wtedy żyję....

    Dokładnie, mam tak samo. Podobno bardzo często jest tak, że wieczorem lęki się zmniejszają. Najgorsze samopoczucie występuje rano. Choć to pewnie nie reguła.

    A z tym meteorytem spadającym kilometr od Ciebie Malcolm to ja bym biegł co sił w nogach go szukać. Wiesz jaką kasiorę bys za niego wziął;)))Czemu koło mnie meteoryty nie spadają;(

×