Skocz do zawartości
Nerwica.com

Trill

Użytkownik
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Trill

  1. Ja wczoraj zażyłem pierwszą tabletkę -kazano mi na noc

     

    I powiem tak schiza

     

    Stary chłop lezy na wyrku zamyka oczy i mam omamy coś strasznego

    widziałem jak węże wypełzają z obrazu olejnego. Jak z jakiegoś filmu klasy B

    Istna schiza reakcja mojego organizmu na ten lek (pierwsza tabletka)

    Pól nocy nie spałem ze strachu

     

    Ponadto uczucie ciężkości oddychania ,ciężkości serca"

    Podobno mam go brać 3 tygodnie potem coś innego

     

    Niezłe jaja

  2. W tym rzecz ja sie boje ze mi wystąpią skutki negatywne i że bedzie jeszcze gorzej niż teraz.

     

    Asentra jest prosta jak drut kolczasty :)

     

    Tzn

     

    1.Bierzesz pierwszy raz w życiu organizm się buntuje od 1 tygo do 5 u niektórych

    2.Poprawa następuje po ok 5 tyg a skutki buntu organizmu ustają

    3.Potem jest super wiec warto się przemęczyć

    4.W wersji męskiej spada libido ( nie wiem jak u kobiet ) i ok 4 miesiecy jest słabe

    5.Potem mija rok i musisz troszkę zwiekszyć dawki a libido wraca powoli do pierwotnego stanu (wersja męska)

    5.Potem np lekarz zarzadza ci przerwę

    6.Niestety w przerwie najcześciej wracają stare lęki itd

    8.Zdajesz wiec sobię sprawę że to tabletki do konca zycia (te lub inne)

     

    Amen :)

  3. 7 Miesiąc Asentry i żyję :)

     

    Działanie tych związków jest inne dla każdego człowieka.

     

    Ja mogę wypić 5-10 piw czy 1/2 wódki i czuje się dobrze nawet nie upijam.

     

    Depresyjne działanie alkoholu równoważy Asentra 8)

     

    A po 2-3 piwkach wzrasta potencja stłumiona Asentrą.

     

    Co do działania nasennego to niestety chyba na mnie nie działa.

    I chyba nie musi bo to lek nie nasenny.

    Moja bezsenność w Nocy poprawiła się o jakieś 5% tylko.

     

    Po 7 miesiącach działanie Asentry oceniam na 80% tzn ostatnio stojąc w sądzie widziałem że się troszkę denerwuje ale tylko troszkę.

     

    Nie jest zle :)

     

    Pozdrówki

  4. Ja nadal żyje i pozdrawiam Wszystkich

     

    To już 5 miesiąc na Asentrze .

     

    I czas na prawdziwy test Asentry moje życie.

     

    Przed braniem Asentry byłem słabym wrażliwym facetem.

     

    Pisałem wam że nie dawałem sobie rady w życiu i stąd depresja.

     

    Ten tydzień był dla mnie bardzo cięzki.

     

    Brakło mi bardzo pieniążków na opłaty za czynsz itd

     

    Wspólnik uciekł z firmy i zalega duże pieniądze firma upada.

     

    Zostałem skazany przez sąd grodzki za złamanie przepisów ruchu drogowego.

     

    A dziś dosłownie po godzinie 23 .00 zastałem swoją żonę z pewnym Panem w sytuacji z opuszczonymi spodniami.

    Powiedziałem żonie że wrócę jutro od brata do domu. :)

     

    Fajny koniec tygodnia.

     

    Po co się Wam wywnętrzam a no po to że:

     

    Jestem spokojny nie załamany nie płacze nie chcę sie rzucać z mostu.

     

    Co by zrobił stary Trill przed braniem asentry w tej sytuacji?

    a)Pobił tego Pana co był z moją żoną miałem 2 sprawy o pobicie

    b)Nawyzywał żonę i wyrzucił z domu ( to akurat zrobiłem ale bez złości kulturalnie)

    c)Popłakał się ze 3 godziny

    d)Poszedł chlać na tydzień.

    e)Powiesił może?

     

    Widzę przyszłość i mam ochotę żyć. Stary ja dziś by umarł. Nowy ja jest inny.

     

    NIE MAM DEPRESJI.

     

    Wstanę jutro rano żona 20 minut temu wyjechała do swojej matki bo kazłem jej się pakować.Ma 7 dni na zabranie rzeczy.

    Posprzątam dom.Jak firma mi upadnie założe nową.W poniedziałek zapłacę karę z sądu grodzkiego.Gacha (fuj ale grubas :) ) mojej żony grzecznie poprosiłem zeby sobie poszedł.Prosił żebo go nie bić bo jest po dwóch zawałach. :P

    Byłem i jestem miły spokojny szarmancki.

     

    Asentra jest wielka trudno boli żoładek trudno trzeba czekać długo na jej efekt ale Warto!!!!

     

    Poważnie bez niej dziś juz bym tu nic nie pisał albo bym się upił ,albo zwariował albo udusił z płaczu.

     

    Idę spać w dobrym humorze!

     

    Odezwę sie za jakiś czas:)

     

    Pozdrówki Trill

     

    Ps Lili-ana ty tu chyba mieszkasz :) na forum :)

  5. Z tamtych czasów brakuje mi kilku drobiazgów tzn 10% tamtych czasów

     

    -odczucia smaków

    -dobrego sexu (orgazmu)

    -roztkliwiania się nad sztuką

    -trochę brakuje mi Empatii

    mi też tego brakuje i nie uważam tego za drobiazgi wcale, tylko podstawy człowieczeństwa :roll: chciałabym dojść do równowagi psychicznej i odstawić leki jak najszybciej, tzn. jak będę się już dobrze czuła i na siłach.

     

     

    1.Podstawy człowieczeństwa pięknie napisane :)

    I tu doszliśmy do sedna sprawy

     

    Czujesz się tak jak ja czyli jak Terminator w dosłownym słowa tego znaczeniu

     

    I może tego nie powinienem pisać

     

    Po Asentrze i "odczłowieczeniu człowieka" można kogoś zabić stanąć i zapalić papierosa bez namiętnie i bez uczuć

    Jeszcze miesiąc temu nie potrafiłbym tak postąpić bo byłem uczuciowy.

    Teraz jestem Terminatorem

     

    2.Ten lek nie wszystkim pomaga mój znajomy jest już na 250 mg i jest agresywny ale on ma schzofrenie i leczy się od 17 lat. Mnie pomaga jemu nie

     

    3.Zastanawiam się czy ten lek i wszystkie tego typu leki nie są błednym kołem

    Tzn bierzesz wzmacniasz się psychicznie ale nie rozwiązujesz problemów oczywiście wszyscy w tym miejscu mówią o psychoterapi i pracy nad sobą

    Ale dobrze wiemy że uwarunkowań pewnych nie da się zmienić.

    Mały skecz z życia

    "Lekarze mówią niech Pan zmieni tryb życia" A ty odpowiadasz oczywiście Panie doktorze jak Pan kupi mi mieszkanie zarobi na moje troje dzieci zabije moją tesciową i przekona sąd że jestem niewinny "

    I Lekarz natychmiast milknie bo co ma powiedzieć

     

    Ciekaw jestem czy branie leków z tej grupy np rok ma wpływ na życie psychiczne w następnych latach jakiekolwiek

    Czy po dostawieniu leku wrócę prawdziwy Ja z pełnymi tego konsekwencjami?

    Czy też jakiś model Terminatora zmodyfikowany ;) ?

     

    Pozdrawiam

  6. Ja też zyje i to nie zle jak na 3 tydzień brania 50mg

     

    Ktoś mnie dziś zapytał czy wolałem czasy przed Asentrą czy obecne

     

    Bałbym się odstawić asentrę (tzn teraz się niczego nie boję) ale pamiętam czasy przed czyli całe 3 tygodnie

     

    Nie odstawie Asentry nie chcę wracać do "tamtych czasów"

     

    Z tamtych czasów brakuje mi kilku drobiazgów tzn 10% tamtych czasów

     

    -odczucia smaków

    -dobrego sexu (orgazmu)

    -roztkliwiania się nad sztuką

    -trochę brakuje mi Empatii

     

    Reszty czyli nerwów ,stresów , myśli mi nie brakuje.

     

    Coś za coś

     

    Ps Gratuluje Prawka :)

  7. Ja nadal żyje 3 tydzień. :)

     

    Pozostałem na dawce 50mg rano miałem zwiększyć ale przetrzymałem.

    Zwiększyć zawsze da się zdążyć.

    50 miligramów starcza mi od 8 rano gdzieś do 2 w nocy czasem do rana.

    Niby ciut naprawdę ciut z 10 mg mi brakuje jak sam siebie obserwuje.

     

    Jestem "wyprany z uczuć na max " ale żyje spokojnie i się nie denerwuje.

    Apetyt mi wrócił.

     

    Kuracja na zoładek i mdłosci mięta + łyżka nerwosolu pomogła.

     

    Brak skutków ubocznych.

     

    ale ...........

     

    Kilka stron wyżej w sprawie potencji polecałem Maxigrę.

     

    W ostatni weekend 3 dni brałem po 1 tabletce.

     

    I......

     

    Efekt straszny 22.00-6.00 rano sex BEZ przerwy całe 3 dni

    Moja partnerka była szczęśliwa ja nie zbyt :( powiem delikatnie

     

    Strasznie trudno o męski orgazm i wytrysk.

    Tzn 1 wytrysk na koniec 10 godzin sex-u non stop istna "jatka"

    Asentra+ Maxigra to na jakiś sexualny rekord świata a nie jako lekarstwo. :(

     

    Wzwód 100% i w dowolnej sekundzie( bez asentry 100%) z asentrą 45%

     

    Efekt Libido w głowie 70% (Po asentrze było 15%) bez asentry uznajemy 100%

     

    Orgazm(siła uczucia )(wytrysk męski) (Po asentrze 10%) bez asentry 100% z maxigrą 70%

     

    Czyli nie rozwiązuje do końca problemu.

     

    Wszystko jest w przysadce mózgowej otępionej Asentrą.

     

    Pozdrawiam

  8. http://www.maxigra.com/pl/

     

    Preparat MAXIGRA nie jest przeznaczony do stosowania u kobiet. !!!!

    To samo Viagra Cialis Levitra

     

    :(

    Niestety koncerny pracują od dawna nad preparatem tylko dla Kobiet celowanym

     

    Jest niby Lovegra ale to podobno się nie nadaje do niczego (większa reklama niż skutek)

     

    A z ważnych rzeczy w stosunku do Asentry:

     

    Nie wykazano wpływu leków z grupy inhibitorów CYP2D6 (takich jak selektywne inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny, trójpierścieniowe leki przeciwdepresyjne) na farmakokinetykę syldenafilu.

     

    Pozdrawiam

  9. Piszecie o libido

     

    Ja odczułem co to jest lichy słaby beznadziejny orgazm

    nawet nie wiedziałem że coś takiego może istnieć

     

    Ale jak sie dopasłem (maxigrą) to poprawiło sie bardzo

     

    Szkoda że dla kobiet nie na tego typu preparatów

    :(

     

    Nie mówie przez to że (vigropochodne ) są dobre bo każdy lek to jednak lek

    :(

    Ale jakoś muszę sobie dawać radę zakonnikiem nie zostanę

     

    Moniczka piłem Mięte 4 razy dziennie + nerwosol z apteki i pomagało

  10. Obiecałem opisać następny tydzień z Asentrą

     

    dni 9,10,11,12

     

    Wszystkie objawy uboczne ustąpiły

     

    Ale ............. odczuwam przy dawce 50mg /dziennie rano słabsze jej działanie chyba

     

    Piszę chyba bo to uczucie subiektywne.

     

    Na razie dawki nie zwiększam poczekam z miesiąc poobserwuję sam na razie nie wiem co z tym zrobić.

     

    Co do poruszanego tutaj tematu libido u Panów to stwierdzam że

     

    -orgazmy są słabsze a sprawnosć sexualna otępiona

     

    Ps Lilianna

     

    Bolał mnie splot słoneczny nad pępkiem wyżej w trackie pierwszego tygodnia co dziennie rano

     

    Jest oczywiście dla Panów rozwiązanie zastępcze czyli np maxigra bo nie daje to efektów ubocznych przy antydepresantach. Tyle że trzeba to omówić z lekarzem.

     

    Pozdrawiam

  11. 7,8,9 dzień

     

    Siódmy dzień to zapaść po południu ok 14 spadło mi ciśnienie do bardzo niskiego i puls natychmiast musiałem się położyć coś okropnego

     

    Ósmy dzień -uspokoił się żołądek i ok 14 znów byłem senny

     

    Dziewiąty dzień -cały w porządku oprócz senności ok 14.00 stej

     

    Powoli objawy "trucia" się Asentrą odchodzą.

     

    Zauważyłem u siebie pewną rzecz przy dawce 50mg

     

    Powinienem brać ją o 6 rano bo od połknięcia do rozpoczęcia działania potrzebuje mój organizm 2.5 godzin.

    W nocy mam problem z zasypianiem (nie wiem czy to problem asentry ) ,ale jestem strasznie pobudzony ok 23.00 już 3 dni nie biorę żadnych innych leków

     

    Objawy uboczne w ostatnich 3 dniach

    -sennosć o tej samej porze

    -słabe mięśnie łydek

    -potliwość

     

    Reszta objawów początkowych znikła

     

    Pozytywy

    -9 dni nie zdenerwowało mnie nic!!! a miałem powodów jak zawszę ze 100 :)

    -depresji ani sladu

    -mam chęć do pracy

    -natrętne mysli i rozpamietywanie znikneło

     

     

    Jak dla mnie nadal warto

     

    cdn

     

    Pozdro :)

  12. Witam Serdecznie

     

    Dziś jestem w 6 dniu zażywania Asentry 50mg rano

     

    Nigdy nie zażywałem antydepresantów

     

    1.Pierwszy dzień to była masacra

    zawroty głowy i dwa razy popędziło mnie do kibla

    Spałem nie poszedłem do pracy

     

    2.Drugi dzień był lepszy

    Miałem uczucie sciskajacej słabo opaski na głowie ,zawroty głowy

     

    3.Trzeci dzień świetny zero skutków ubocznych i po południu dostałem euforii :)

     

    4.Czwarty dzień chyba popełniłem błąd spózniłem się z tabletką 4 godziny i leki powróciły lekko

    Dopiero po południu się poprawiło

     

    5.Piąty dzień znów odezwał się żołądek 2 razy w ciągu dnia mnie popędziło

     

    6.Szósty dzień jest dziś :)

     

    Ogólne skutki uboczne

    a)Strasznie się pocę ale też chyba więcej piję płynów.

    b)Bebech nad ranem pędzi mnie do klopa

    c)Mdłości minęły w 4 dniu już nie mam czułem się jak kobieta w ciaży

    d)Cholera mniej jem dla mnie to źle !!! brak apetytu

    e)Libido żyje wytrysk opóźniony :)

    f)Nad ranem lekko dygoczę nerwica chyba

     

    Skutki pozytywne :)

    Czuje się psychicznie lepiej

     

     

    Zamierzam walczyć ze skutkami ubocznymi i dalej to brać

     

    Nie wiem czy zwiększyć dawkę chyba nie skoro 50 działa

    I ciekaw jestem kiedy i czy wszystkie skutki uboczne znikną .

     

    Pożyjemy Zobaczymy :)

×