Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nowy na forum


seba17

Rekomendowane odpowiedzi

Kilka razy już przeglądałem to forum, ale jakos nie miałem odwagi coś napisać.

Mam 34 lata, w wieku 22 lat zdiagnozowano u mnie zespół jelita drażliwego. Od kiedy skończyłem liceum i opuściłem dom rodziny i poszedłęm na studia zaczęły się problemy z żółądkiem wywołane stresem. Generalnie nie miałem żadnych napadów paniki czy lęku, tylko bałem się wyjść na imprezę czy na zakupy bo może mnie rozboleć brzuch i będę musiał szukać toalety.

Nauczyłem się z tym żyć. Zrobiłem wszelkie możliwe badania, wyniki ok, pozostały tylko nerwy.

 

Jakieś trzy lata temu wyjechałem w delegację za granicę. Mieszkałem w hotelu, jedzenie tylko mcdonald lub jakiś chińczyk. Bebechy wysiadły. I się zaczęło.

W nocy dostałem pierwszego ataku paniki i lęku, ściskanie w czaszczce i klatce, biegumka. Telefon na pogotowie i wylądowałem w szpitalu. Zrobiono badania i okazało się, że nic mi nie jest poza zatruciem pokarmowym. Zostały mi tylko trzy dni do powrotu do Polski, każda noc nie przespana, kontakt z kimś bliskim tylko przez skypa. Byłem sam, bez znajomych z pracy. Do tego stres w samolocie, boję się latać.

 

Po powrocie udałem się do neuropsychologa, rozmowy trochę pomagały, alę ataki wracały. Wybrałem się do Poradnii Zdrowia Psychicznego. Dostałem Cital i Afobam na pierwszy tydzień stosowania Citalu, Po dwóch tygodniach nastąpiła poprawa, ataki już delikatniejsze, dało się normalnie funkcjonować. Wróciłem do pracy. Po jakimś czasie Cital zamieniłem na Betesdę, Brałem ją jakieś 1,5 roku z małymi przerwami. w między czasie poznałem super dziewczynę z którą zamieszkałem. Trzy miesiące temu tabletki odstawiłem całkowicie. Czułem się normalnie, jakbym nigdy nie chorował. Na przłomie lipca i sierpnia pojechałem na wakacje. Tam oświadczyłem się swojej dziewczynie, oświadczyny przyjęte :-) Miałem stresa w drodze powrotnej do domu. Mój samochód ma już trochę lat i bałem się, popsuje się w drodze, a do przejechania mieliśmy sporo kilometrów. Na szczęście nic takiego sie nie stało. Dotarliśmy spokojnie do domu :-)

 

Przyszedł wtorek (poniedziałek święto), pierwszy dzień po urlopie. Tragedia, mega atak paniki i lęku, biegunka, czaszka pęka, myślę że umieram. Nie potrafiłem tego opanować. Przyjechała po mnie dziewczyna i razem jakoś dotarliśmy do domu. Następnego dnia trochę lepiej, ale w czwartek kolejny atak, lęk, panika, łzy same lecą. W samochód i do pierwszego lepszego psychiatry. Opowiedziałęm co jest grane i dostałem zestawik, Betesda plus Afobam. Zaczynam kurację na nowo. Tym razem włączam w to psychoterapię. Jest po czwartej tabletce Betesdy i mimo tego, że łykam połówkę Afobamu to dzisiaj o 1 w nocy miałem atak. Doczołgałem się po tabletkę i połknąłem drugą połówkę Afobamu. Po jakimś czasie puściło. Natrętne myśłi też czasami się pojawiają.

 

W pracy jestem strasznie skołowany, czuję szumy w głowie i czaszkę mi ściska. Co jakiś czas mam wrażenie, że lęk wraca, ale wyrównuję oddech i jakoś odpuszcza.

Walczę cały czas. Boję się, że w końcu zwariuję, mimo tego, że już to kiedyś przechodziłem.

 

Często jeszcze będą takie ataki zanim Betesda zacznie działać??

 

Taka oto moja historia w skrócie.

 

Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj seba17!

 

Bardzo dobrze, że szukasz dla siebie pomocy i zdecydowałeś się połączyć leki z psychoterapią. Nie wiem, czy mimo wdrożonej farmakoterapii ataki ustąpią. Życzę Ci tego z całego serca. Niemniej jednak jeśli po 2-3 tygodniach nie będzie satysfakcjonującej poprawy, powinieneś skonsultować się ze swoim lekarzem. Może trzeba zmienić dawkę leków albo w ogóle zmienić leki. Pozdrawiam i powodzenia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzy lata temu pomogło Brałem najpierw Cital później Betesdę i przeszło. Moim problemem jest były związek z kobieta która jest mężatką. W dodatku pracujemy razem. Teraz ja juz mam narzeczoną, ale sentyment gdzieś wrócił i zaczęły się lęki i panika. A wiem że już ma kogoś nowego. Planuję zmienić prace i może nawet miasto.

Może jakieś inne sugestie??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×